Uszczelka pod głowicą

[Horas91 1]

Witam,

Jak wszyscy wiemy, nasz silnik żre olej i jest to normalne.
Około tygodnia temu zauważyłem ubytek płynu chłodzącego, stwierdziłem, że to nic poważnego bo ubyło go ~300 ml.

niestety dzisiaj odkręcając korek oleju, znalazłem pod nim klasyczny kolor "kawy z mlekiem/capuccino" <- zwał jak zwał.
Ogólnie obstawiał bym uszczelkę pod głowicą.. ale zastanawia mnie jedna rzecz...
samochód ma ori przebieg 185 tys. od około 60 tys. ma założoną instalację LPG. trochę wcześnie na wydmuchanie uszczelki.

Przepał olejowy jak już dawno temu sprawdzaliśmy utrzymuje się na stałym poziomie ~0,7l na 3 tys. km.

Co polecacie?

1. Zdjęcie glowicy i naprawe samej oszczelki?
2. zdjęcie glowicy i naprawde uszczelki a przy okazji wymienić pierscienie na tlokach?(chodzi o to aby zmniejszyć pobór oleju)
3. Wymiane silnika na inny?

Generalnie pewnie jeździłbym tak do czasu aż abytki były by upierdliwe. Ale samochód często goni 500 km na zachód i nie bardzo chcialbym ciągnąć go na lawecie do domu.

Pozdrawiam

[waskivw 3]

Na bagnecie też jest olej z płynem ?

[Horas91 1]

Na bagnecie też jest olej z płynem ?

Ciężko stwierdzić... Bagnet jest czarny bo olej ma już troszkę najechane ~ 8 tys.

Raczej stwierdziłbym, że jest to sam olej.

Martwi mnie ubytek płynu + kolor beżowy na korku od oleju(wcześniej nigdy go nie miałem)

[waskivw 3]

To na korku może być związane z nie dogrzaniem silnika , np. termostat puszcza , poszukałbym dokładnie ubytku na wężach itd.

Uszczelka gdyby puściła do oleju to płyn byłby i w misce.

[BartekWSH 1]

Witam, ja już przechodziłem wymianę uszczelki i różne problemy z tym związane więc postaram się coś dodać.

Pierwsza rzecz to jedź do jakiegoś warsztatu i sprawdź szczelność głowicy na obecność CO2.

Wlewają płyn, jeżeli zmieni kolor to masz pękniętą uszczelke lub głowice.

U mnie dodatkowo robiło ciśnienie i wywalało płyn dołem ze zbiornika lub podczas odkręcania korka buchało do góry.

To że masz 185 tyś. nic nie znaczy u mnie przy 180962 km pękła uszczelka.

[BeyerBrown 30]

To na korku może być związane z nie dogrzaniem silnika , np. termostat puszcza , poszukałbym dokładnie ubytku na wężach itd.

Uszczelka gdyby puściła do oleju to płyn byłby i w misce.

A jak wytłumaczyć sytuację odwrotną - korek wlewu czarny, a na bagnecie cappuccino (na samym końcu bagnetu, dosłownie kropelka)?

Płynu chłodniczego nie ubywa ani nie przybywa, kolor ma jakby był świeżo zalany, z wydechu nie bucha parą, silnik chodzi równo.

Kompresji nie mierzyłem jeszcze, kusi mnie by zrobić to dla zaspokojenia własnej ciekawości.

Co jeszcze można by pomierzyć przy tej okazji? Test na zawartość CO2 w płynie (zbiorniczku wyrównawczym)?

Edytowane 4 Maja 2015 przez BeyerBrown

[waskivw 3]

Nie kumam za bardzo , płyn jak się dostanie do oleju to cały olej robi się kakaowy , miesza się. Jeżeli na bagnecie jest widoczny czysty olej i jakaś jedna kropla zmieszanego to obstawiam zapchane odmy , nie ma gdzie ujść rosa która zawsze będzie się wydzielać .

[BeyerBrown 30]

Nie kumam za bardzo , płyn jak się dostanie do oleju to cały olej robi się kakaowy , miesza się. Jeżeli na bagnecie jest widoczny czysty olej i jakaś jedna kropla zmieszanego to obstawiam zapchane odmy , nie ma gdzie ujść rosa która zawsze będzie się wydzielać .

Pójdę w wolnej chwili zrobić zdjęcia korka i bagnetu. Z tą odmą to coś może być na rzeczy, bo węże idące do pokryw zaworów były kiedyś zaszlamione majonezem.

Samą odmę da się rozebrać i przeczyścić czy lepiej wymienić na inną?

https://drive.google.com/file/d/0B0dJexHLU-b8WjJOLXBNS1lFS00/view?usp=sharing

ta jasna kropla jest tylko w jednym miejscu, z drugiej strony bagnetu jej nie zaobserwowałem

https://drive.google.com/file/d/0B0dJexHLU-b8RERJVWFHc3dhNFU/view?usp=sharing

korek jak widać bez zastrzeżeń.

Co do odmy to zauważyłem, że wąż wychodzący z niego i wchodzący pod kolektor (albo do niego, trudno dostrzec bez rozbierania) jest cały zaolejony... to raczej nie jest normalne

Sama odma wygląda na czystą.

Wymienić, czyścić czy nie ruszać?

Edytowane 4 Maja 2015 przez BeyerBrown

[waskivw 3]

Stawiam na zapchaną odmę , tą pod kolektorem ssącym , skoro poci się to jest nie drożna , możesz zdemontować odmy z pokryw zaworów i zajrzeć czy nie ma smalcu , tam często się osadza .

Można spr. przedmuchać nie za dużym ciśnieniem , ja tak często (przed wymianą oleju ) robię w seacie żony i mi odma nie zamarza w zimie . Smalec wdmuc**ję do michy , miesza się z rozgrzanym olejem i spuszczam oliwę .

[BeyerBrown 30]

OK, sprawdzę i wyczyszczę w wolnej chwili.

Odma/odmy to rozumiem rury idące do tego czegoś okrągłego, zwanego w ETCE eżektorem?

Jak pisałem wcześniej w tych idących do pokryw zaworów było kiedyś sporo syfu...

A ten eżektor to jednorazówka czy da się go też oczyścić?

Z drugiej strony za dobre pieniądze znalazłem niemal komplet na OLX-ie, mocno kojarzy mi się, że chyba ktoś z forum to sprzedaje:

http://olx.pl/oferta/odma-ezektor-silnika-a4-b6-a6-3-0-asn-CID5-ID9gRgl.html#405dca2e8e

Edytowane 4 Maja 2015 przez BeyerBrown

[waskivw 3]

Najczęściej wystarczy czyszczenie , od razu sprawdzisz czy nie są popękane itd.

[BeyerBrown 30]

Dzięki za rady

Jeszcze jakbyś mógł rzucić okiem na ten wątek:

http://a4-klub.pl/index.php?/topic/318790-cieknacy-wezyk/

to będę b. wdzięczny.

A tego już nie zaśmiecam off-topem

[Horas91 1]

Odświeże temat

​Ubytek płynu był ponieważ poluzował się jeden z wężyków, ale w takim miejscu i w taki sposób, że tylko jak auto było na wysokich obrotach to ubywało, a nie sposób było to zauważyć od góry, bo ubytek był pomiędzy ścianą grodziową?(chyba tak to się nazywa). Beż pod korkiem zniknął po przejażdżce autostradą.

​Na chwilę obecną mam nalatane coś koło 215k

Edytowane 27 Kwietnia 2016 przez Horas91

[waskivw 3]

Sprawdź króciec z tyłu głowicy , tam często puszcza płyn , nr. części 06B121132D .