1.8T BFB Zgrzytnięcie przy załączaniu 1 i R - jaka przyczyna?

[countryFan 8]

Witajcie,

Czego objawem jest opornie wchodzące biegi 1 i R i czasem zgrzytnięcie przy ich włączaniu? Sprzęgło czy dwumas?

Dwumasa moim zdaniem nie wykazuje większych objawów zużycia - raz rano zdarzyło mi się zatelepotanie przy ruszaniu. Mogłem ją trochę przymęczyć bo ostatnio ciągnąłem na lince kawałek VW T4 żeby go odpalić - ale nie było to nic hardcorowego.

Poradzi ktoś z kolegów?

Dziękuję.

EDIT:

Poszperałem w tym dziale i widzę, że problem się pojawia przy czym brak jednoznacznej odpowiedzi na pytanie o przyczyny -

w tym wątku http://a4-klub.pl/index.php?/topic/295323-problem-z-1-i-wstecznym-manual/ koledzy walczyli i wygląda na to, że problem w znaczniej mierze został rozwiązany wymianą elementów wybieraka - przy czym w ETCe widzę, że mechanizm w B7 jest inny niż w B6, zatem u siebie zanim zacznę wymieniać sprzęgło, dwumasy etc. zacząłbym od sprawdzenia mechanizmu - w B7 wygląda to tak - wina może np. leżeć w wyrobionym krzyżaku wybieraka (14 - OE 8E0798151 ).

Ma ktoś doświadczenia w tym względzie?

EDIT: Sam sobie odpowiem na ostatnie pytanie - pewnie nikt nie ma doświadczenia bo w ASO ten wybierak kosztuje >500zł

EDIT 2: Poobserwowałem i wiem nieco więcej - wszystko jest OK jeżeli silnik jest zimny - psuje się gdy się rozgrzeje. A zatem nie może być to wina ani dwumasy - bo nie trzęsie, ani sprzęgła - bierze nisko więc nie wygląda na zużyte, mnie to raczej wygląda na sterowanie sprzęgła - pompę lub wysprzęglik - coś się chrzani jak się zagrzeje.

Pytanie - jak zdiagnozować pompę lub wysprzęglik ?

EDIT 3: Nikt nie wymieniał pompy czy wysprzęglika celem eliminacji problemów z włączaniem biegów - nikt nic nie wie ? Ludzie pomóżcie bo to denerwujące jest, auto super a biegi na ciepłym silniku czasem wchodzą jak w Ursusie

Edytowane 9 Czerwca 2015 przez countryFan

[maf118 0]

Witam kolego. Mam u siebie podobny objaw. Z początku myślałem , że jest to właśnie też wina sprzęgła bo już naprawdę ciężko chodziło i kwalifikowało się do wymiany . Jazda teraz z nowym jest nie porównywalna, lecz J po wymianie całego kompletnego sprzęgła i dwumasy oczywiście mam dalej ten problem , że jedynke to muszę nie raz na siłę wbijać i też jest charakterystyczne jakby pod silnikiem takiego uderzenia jakby coś wchodziło na siłę przy wrzucaniu pierwszego biegu. Jeśli rozwiązałeś ten problem to napisz . Myślałem też o zmianie oleju w skrzyni . pozdrawiam

[countryFan 8]

Witam kolego. Mam u siebie podobny objaw. Z początku myślałem , że jest to właśnie też wina sprzęgła bo już naprawdę ciężko chodziło i kwalifikowało się do wymiany . Jazda teraz z nowym jest nie porównywalna, lecz J po wymianie całego kompletnego sprzęgła i dwumasy oczywiście mam dalej ten problem , że jedynke to muszę nie raz na siłę wbijać i też jest charakterystyczne jakby pod silnikiem takiego uderzenia jakby coś wchodziło na siłę przy wrzucaniu pierwszego biegu. Jeśli rozwiązałeś ten problem to napisz . Myślałem też o zmianie oleju w skrzyni . pozdrawiam

No to witam w klubie. Sprzęgła nie wymieniałem, bo nie ma objawów zużycia i nie pakowałem się w koszty.

To zgrzytnięcie - takie jakby uderzenie - u mnie jest to samo więc i przyczyna zapewne ta sama. Nie udało mi się znaleźć mądrego kto by to umiał zdiagnozować.

Czasem mam tak, że jak puszczę sprzęgło na I biegu w korku i znów wciśnę pedał to tak jakby wysprzęglił, ale czuję jakby lekkie szarpania - co jest dziwne bo sprzęgło łapie na normalnej wysokości pedału - ani wysoko ani nisko.

Dlatego obstawiałem raczej pompę sprzęgła lub wysprzęlik przy skrzyni. Ale jak widać - ileś osób już walczyło i nie zwalczyło - pytanie czy ktoś wymieniał wysprzęlik i/lub pompę sprzęgła?

[m1chal_p 0]

Wypowiadałem się w przytoczonym przez Ciebie temacie z podobnym problemem. W piątek jestem umówiony na wymianę wysprzęglika i poduchy pod skrzynią. Dam znać o rezultacie.

[countryFan 8]

Wypowiadałem się w przytoczonym przez Ciebie temacie z podobnym problemem. W piątek jestem umówiony na wymianę wysprzęglika i poduchy pod skrzynią. Dam znać o rezultacie.

O! Widzisz, jakbyś dał znać o efektach pracy to nie tylko ja będę Ci wdzięczny

[marcinch001 60]

Też jestem ciekaw jaka jest przyczyna .

[maf118 0]

w podobnym temacie czytałem , że koledzy wymienili wysprzęglik oraz wybierak i również to nie pomogło. Trochę poczytałem i poszukałem i inni też piszą , że może to być synchronizator w skrzyni biegów...

Witam kolego. Mam u siebie podobny objaw. Z początku myślałem , że jest to właśnie też wina sprzęgła bo już naprawdę ciężko chodziło i kwalifikowało się do wymiany . Jazda teraz z nowym jest nie porównywalna, lecz J po wymianie całego kompletnego sprzęgła i dwumasy oczywiście mam dalej ten problem , że jedynke to muszę nie raz na siłę wbijać i też jest charakterystyczne jakby pod silnikiem takiego uderzenia jakby coś wchodziło na siłę przy wrzucaniu pierwszego biegu. Jeśli rozwiązałeś ten problem to napisz . Myślałem też o zmianie oleju w skrzyni . pozdrawiam

No to witam w klubie. Sprzęgła nie wymieniałem, bo nie ma objawów zużycia i nie pakowałem się w koszty.
To zgrzytnięcie - takie jakby uderzenie - u mnie jest to samo więc i przyczyna zapewne ta sama. Nie udało mi się znaleźć mądrego kto by to umiał zdiagnozować.

Czasem mam tak, że jak puszczę sprzęgło na I biegu w korku i znów wciśnę pedał to tak jakby wysprzęglił, ale czuję jakby lekkie szarpania - co jest dziwne bo sprzęgło łapie na normalnej wysokości pedału - ani wysoko ani nisko.

Dlatego obstawiałem raczej pompę sprzęgła lub wysprzęlik przy skrzyni. Ale jak widać - ileś osób już walczyło i nie zwalczyło - pytanie czy ktoś wymieniał wysprzęlik i/lub pompę sprzęgła?

wysprzęglik wymieniali kolego lecz nic to nie dało, z tego co też czytałem jeden z kolegów gdzieś pisał , że po wyjęciu skrzyni miał rdze na wielowypuście wyczyścił to porządnie nasmarował i problem znikł już sam nie wiem czy opłaca się to w ogóle robić i na nowo ściągać skrzyni bo niedawno wymianiałem komplet sprzęgła.

[countryFan 8]

w podobnym temacie czytałem , że koledzy wymienili wysprzęglik oraz wybierak i również to nie pomogło. Trochę poczytałem i poszukałem i inni też piszą , że może to być synchronizator w skrzyni biegów...

Witam kolego. Mam u siebie podobny objaw. Z początku myślałem , że jest to właśnie też wina sprzęgła bo już naprawdę ciężko chodziło i kwalifikowało się do wymiany . Jazda teraz z nowym jest nie porównywalna, lecz J po wymianie całego kompletnego sprzęgła i dwumasy oczywiście mam dalej ten problem , że jedynke to muszę nie raz na siłę wbijać i też jest charakterystyczne jakby pod silnikiem takiego uderzenia jakby coś wchodziło na siłę przy wrzucaniu pierwszego biegu. Jeśli rozwiązałeś ten problem to napisz . Myślałem też o zmianie oleju w skrzyni . pozdrawiam

No to witam w klubie. Sprzęgła nie wymieniałem, bo nie ma objawów zużycia i nie pakowałem się w koszty.

To zgrzytnięcie - takie jakby uderzenie - u mnie jest to samo więc i przyczyna zapewne ta sama. Nie udało mi się znaleźć mądrego kto by to umiał zdiagnozować.

Czasem mam tak, że jak puszczę sprzęgło na I biegu w korku i znów wciśnę pedał to tak jakby wysprzęglił, ale czuję jakby lekkie szarpania - co jest dziwne bo sprzęgło łapie na normalnej wysokości pedału - ani wysoko ani nisko.

Dlatego obstawiałem raczej pompę sprzęgła lub wysprzęlik przy skrzyni. Ale jak widać - ileś osób już walczyło i nie zwalczyło - pytanie czy ktoś wymieniał wysprzęlik i/lub pompę sprzęgła?

wysprzęglik wymieniali kolego lecz nic to nie dało, z tego co też czytałem jeden z kolegów gdzieś pisał , że po wyjęciu skrzyni miał rdze na wielowypuście wyczyścił to porządnie nasmarował i problem znikł już sam nie wiem czy opłaca się to w ogóle robić i na nowo ściągać skrzyni bo niedawno wymianiałem komplet sprzęgła.

Masakra jakaś

Auto i marka wydawałoby się rozpracowana na dziesiątą stronę, a nie znamy przyczyny nie rozłączania się do końca skrzyni od silnika...

w podobnym temacie czytałem , że koledzy wymienili wysprzęglik oraz wybierak i również to nie pomogło. Trochę poczytałem i poszukałem i inni też piszą , że może to być synchronizator w skrzyni biegów...

Witam kolego. Mam u siebie podobny objaw. Z początku myślałem , że jest to właśnie też wina sprzęgła bo już naprawdę ciężko chodziło i kwalifikowało się do wymiany . Jazda teraz z nowym jest nie porównywalna, lecz J po wymianie całego kompletnego sprzęgła i dwumasy oczywiście mam dalej ten problem , że jedynke to muszę nie raz na siłę wbijać i też jest charakterystyczne jakby pod silnikiem takiego uderzenia jakby coś wchodziło na siłę przy wrzucaniu pierwszego biegu. Jeśli rozwiązałeś ten problem to napisz . Myślałem też o zmianie oleju w skrzyni . pozdrawiam

No to witam w klubie. Sprzęgła nie wymieniałem, bo nie ma objawów zużycia i nie pakowałem się w koszty.

To zgrzytnięcie - takie jakby uderzenie - u mnie jest to samo więc i przyczyna zapewne ta sama. Nie udało mi się znaleźć mądrego kto by to umiał zdiagnozować.

Czasem mam tak, że jak puszczę sprzęgło na I biegu w korku i znów wciśnę pedał to tak jakby wysprzęglił, ale czuję jakby lekkie szarpania - co jest dziwne bo sprzęgło łapie na normalnej wysokości pedału - ani wysoko ani nisko.

Dlatego obstawiałem raczej pompę sprzęgła lub wysprzęlik przy skrzyni. Ale jak widać - ileś osób już walczyło i nie zwalczyło - pytanie czy ktoś wymieniał wysprzęlik i/lub pompę sprzęgła?

wysprzęglik wymieniali kolego lecz nic to nie dało, z tego co też czytałem jeden z kolegów gdzieś pisał , że po wyjęciu skrzyni miał rdze na wielowypuście wyczyścił to porządnie nasmarował i problem znikł już sam nie wiem czy opłaca się to w ogóle robić i na nowo ściągać skrzyni bo niedawno wymianiałem komplet sprzęgła.

Panowie ciekawostka. Otóż ostatnio po raz pierwszy od kilku lat spaliłem sprzęgło - zaśmierdziało konkretnie (wiem głupota z mojej strony ale inaczej się nie dało) i wiecie co... biegi przestały zgrzytać! Skrzynia chodzi prawie jak masełko. Nie wiem o co chodzi ale jak ktoś nie wierzy to zapraszam na jazdę próbną.

Sytuacja ze spaleniem sprzęgła wyglądała tak że stałem kołami przy krawężniku wjeżdżając na parking - a że mam mocno zglebowany tył to łatwo zahaczam o progi zwalniające i inne przeszkody. Chciałem uniknąć tego i puszczałem sprzęgło dodając gazu z czuciem - auto nie ruszyło a sprzęgło chwilę zakręciło się praktycznie z całą siłą docisku na silniku pracującym 2-3 tys obr. Siły musiały być duże. W każdym razie sprzęgło działa a biegi zaczęły wchodzić bardzo dobrze.

Nikogo nie zachęcam do takich akrobacji bo ryzyko uszkodzenia elementów napędu jest duże - ciekaw jestem jednak co się stało że biegi wchodzą jak powinny?

Przyszlifowała się tarcza i pracuje idealnie współbieżnie do DKZ ?

[piotrekrkk 1]

Poczekaj ze 3 tygodnie i szarpanie wróci pewnego pięknego dnia do normy :-)

Wysłane z mojego LG-V490 przy użyciu Tapatalka

[countryFan 8]

Poczekaj ze 3 tygodnie i szarpanie wróci pewnego pięknego dnia do normy :-)

Wysłane z mojego LG-V490 przy użyciu Tapatalka

Dzięki

Fajnie jakby znać przyczynę to by była szansa na jej wyeliminowanie