Wężyk wychodzący z pokrywy zaworów

[xxchadaxx 0]

Witam

Podczas wymiany uszczelki pod pokrywą zaworów, zauważyłem wychodzący z pokrywy wężyk, długość około 50cm, na końcu zaślepiony śrubą. Jest na nim minimalny wyciek, zapach podchodzący coś pod benzynę zmieszaną z olejem.

Do czego on powinien być wpięty? Szukałem na forum, internecie, próbowałem znaleźć taką pokrywe ale niestety bez efektu.

Otwór węzyka w środku ok. 5 mm. Po odpaleniu silnika czuc delikatnie wychodzące nim powietrze

Dodam że w aucie podczas zatrzymania i ruszania np spod świateł czuć w środku benzynę.

Daję zdjęcie podglądowe z internetu w którym miejscu jest podłączony oraz jak był pooprowadzony.

Czerwony- mniej więcej miejsce w którym znajdował się w pokrywie

Zielony- tak był mniej więcej prowadzony i włożony przy lampie

Silnik 1.8 ADR 1998r.

Edytowane 5 Lutego 2016 przez xxchadaxx

[rhinbac 0]

Odpowietrzenie silnika, prawdopodobnie powienien isc do przepustnicy zobacza czy w dolocie przy przepustnicy nie masz zaslepionych jakis wejsc własnie na ten waz, ja mam ADR z 96r u mnie niczego takiego nie ma

[xxchadaxx 0]

Dzięki za pomoc w poniedziałek zerknę według tego schematu. Patrzyłem u znajomego na silniku 97r 1.8 i też tego nie miał.

Tylko dlaczego ktoś wyciągnął i zaślepił? Jaki to miało cel

[rhinbac 0]

Ktos sobie zrobil wolna odme dlatego bylo czuc benzyne, nie chcialo mu sie laczyc wezyka z odma pod kolektorem dolotowym dlatego go wypuscil kolo lampy.

[xxchadaxx 0]

Przyjrzałem się dokładnie temu wężykowi i mniej więcej jaki idą do odmy. Znalazłem nad filtrem oleju dwa wejścia, jedno akurat by pasowało na ten wężyk, drugie troszkę większe i bardziej szpiczaste , co więcej z jednego do drugiego wychodzi jakiś kabelek, drucik? są nim połączone jednak wątpie by w tym szła jakaś elektryka. Czy to coś związane z tym wężykiem?

Próbowałem znaleźć jakąś rozpiskę i szukałem silnika żeby móc pokazać na forum jednak nie znalazłem nic odpowiadającego a z aparatem ciężko tam dojść.

[rhinbac 0]

Odma jest ukryta pod kolektorem dolotowym mniej wiecej na srodku z gory prawie nic nie widac, dostep do niej masz po zdemontowaniu przepustnicy badz jak inni to robia alternatora inaczej tego nie wyumienisz chyba ze masz rece gadżeta, mozna jezszcze kolektor zrzucac. Ja mam odme puszczona pod samochod a dolot zaslepiony i tak jeżdze narazie odpukac bezproblemowo. Tylko ze ja nie mam w swoim ADR tej odmy idacej od pokrywy zaworow.

[xxchadaxx 0]

Ok czyli trochę więcej przy tym pracy, poczekam na dłuższą chwilę wolnego i się wezmę za to.

A Ty co proponujesz rozebrać przepustnice, alternator czy kolektor? Co łatwiej?

[rhinbac 0]

Gdy mialem odme do wymiany oddałem to do znajomego bo sam nie mialem czasu, z tego co na forum przeczytalem i zauwarzylem u siebie kolektor albo alternator bedzie najlepszym rozwiazaniem, sama przepustnice jest ciezka zdemontowac bo jest słaby dostep do srub i nie wiem czy nie trzeba rozpinac wezy od chlodzenia wiec jak trzeba to bylby ubutek plynu, kolektor trzyma sie natomiast na 2 srubach/mocowaniach tylko problemem moga byc te gumy na kturych jest osadzony lubia parciec i sie poprostu sypac, na forum byly tematy ktos to juz poruszał z ta odma poszukaj moze Cie naprowadza.

U mnie odkrecil i odchylił przepustnice i jakos sie tam dostał ale przy okazji gdy składał połamał krucec na tym odstatnim plastikowym elemencie dolotu ktory sie nakłada na przepustnice i pokleił na silikon wiec i tak potem sam to musiałem poskładac jak nalezyn na nowych czesciach

Edytowane 9 Lutego 2016 przez rhinbac

[xxchadaxx 0]

Wielkie dzięki za informacje. Dziś patrzyłem w silnik i stwierdziłem że najlepszym wyjściem będzie rozkręcić kolektor. Przyświeciłem trochę i zobaczyłem że odma troszkę się poci więc przy okazji wymienię za jednym razem, zauważyłem te gumy na kolektorze o których piszesz udało mi się im przyjrzeć, myślę że u mnie w złym stanie (sparciałe) nie są .

Jakby co będę pisał. Sądzę że przez wyciek na odmie czuć zapach benzyny w środku.