Falujące wolne obroty po wymianie uszczelki napinacza w 1.8T BFB

[zioleks]

Witam!

Panowie odbyły się następujące prace "konserwatorskie":

- montaż urządzenia VAG 3366 i skręcenie nim napinacza

- odkręcenie napinacza i zmiana uszczelki pod nim (bez demontażu wałka)

- złożenie do kupy na nowych uszczelkach pokrywy

- demontaż i "odszczurzenie" całej odmy

- demontaż N205 w celu zmiany o-ringu

Po powyższych zabiegach falują obroty i dziwnie odpala (z oporami ) a po przejechaniu około 200 km wywaliło MILa. Sprawdziłem VAGiem i najpierw :

* 16395 - Bank 1: Camshaft A (Intake): Retard Setpoint not Reached (Over-Advanced)

P0011 - 002 - Lower Limit Exceeded - Intermittent

po skasowaniu i ponownym odpaleniu:

* 17748 - Camshaft Position Sensor (G40) / Engine Speed Sensor (G28): Incor. Correlation

P1340 - 001 - Upper Limit Exeeded

i już został tzn po skasowaniu wraca po ponownym odpaleniu. Na wyłączonym silniku czysto.

Statycznie w grupie 090 w trzecim polu wskazania od 0 do 6 (niby w normie), ale 093 to rozjazd na 23 (chyba lipa).

Potrzebuję potwierdzenia czy pokrywa do zdjęcia i weryfikacja ustawienia łańcucha to dobry trop? Łańcuch po ściśnięciu napinacza mógłby przeskoczyć?

Z paskiem rozrządu nic nie było kombinowane, jedynie co działałem w tej okolicy to odpinanie wtyczki od G40, ale nie wywala błędu połączenia więc chyba jest ok...

Napinacz działał bez problemów tzn zero grzechotania łańcucha przy odpalaniu, przy normalnej pracy i w ogóle nie było do tej pory żadnych sygnałów z tego elementu.

Panowie, ten mój "nałóg" nie pozwala odetchnąć! Musiałem iść pogrzebać i odkryłem przyczynę... Śmieszny o-ring (za gruby) rozplaszczył się po dokręceniu N205 i zablokował ten "tłoczek" napinacza... Wyjąłem go, skręciłem na szybko bez gumki i blok 090 pokazuje 0, a blok 093 tylko 1. Obroty oczywiście równiutkie. Gumka musi być pasowna! Temat do zamknięcia.

Edytowane 29 Marca 2016 przez zioleks