Łańcuszek rozrządu 1.8t ? turbina wstaje przy różnych obrotach 2.5-5k

[totek94 1]

Witam, posiadam 1.8T ANB, odkąd kupiłem występuje taki dźwięk po puszczeniu gazu jak na tych dwóch filmikach :

Na wolnych obrotach nie występuje, słychać go tylko po puszczeniu gazu. Nie jest aż tak dobitnie słyszalny jak na tych filmikach, ale jest słyszalne "tytytytyrytys" , dźwięk ogólnie identyczny.

Temat piszę w celu upewnienia się czy ściągać pokrywę i stwierdzić łańcuszek/napinacz czy szukać gdzie indziej ?


Drugi temat :

Turbo mi dmucha przy różnych obrotach, raz dmuchnie mi przy 2.5k że wciska w fotel, raz dopiero się przy 5k obudzi, jak zaczyna być słychać przy otwartej szybie syk wkrecajacej sie turbiny to pół sekundy i w fotel wbija. Przeważnie przy około 3k turbina się wkręca, ale czuć to uderzenie, nie ciągnie od spodu tak jak miało to miejsce w moim poprzednim aucie. Wizualnie sprawdzałem nieszczelności - brak, n75 podmieniony na ten z poprzedniego auta - to samo się dzieje. DV szczelny. MAP-sensor też podmieniony na poprzedni. Na weekendzie zrobię jeszcze próbę szczelności układu przy 1bar. Korekty wtrysków długoterminowe : 0 na gazie, 1.6 na Pb. Wymieniona przepływka.

Gaz zakładał mi Pan Paweł z Pogwizdowa, stwiedził że silnik w bdb stanie, stroi się ładnie, tylko te dwie rzeczy są nie tak. Ktoś ma jakieś sugestie gdzie poszukać ? Logi podam na weekendzie, bo teraz nie mam możliwości zrobić,a stare mam na starej przepływce więc szkoda wrzucać.

[michu123 0]

te terkotanie po puszczeniu gazu to luz klapki wg wiem mam to samo objawy niedoladownie lub czasem przeladowanie

[totek94 1]

no to by pierwsze z drugim miało wiele wspólnego. A da się to podregulować tam na śrubie czy trzeba całe turbo wybebeszyć ?

jeśli to coś takiego :

to trzeba całe turbo wybebeszyć... dzieki za info

Mam drugie turbo w ręce, zdrową sztukę i na niej jest podobny luz jak na filmiku. To jest kwestia ustawienia tego na nakrętkach regulujących początkowe ustawienie WG, to na filmiku (i u mnie też) nie jest dopchnięte do końca, a w tej sztuce co mam w ręce dowalone jest tak że nie da rady tego drgnąć palcem czy śrubokrętem.

Na weekendzie postaram się to podregulować, może obędzie się bez rozbiórki całości.

Edytowane 10 Sierpnia 2016 przez totek94

[michu123 0]

I jak ogarneles temat jest lepiej?

[totek94 1]

Wymieniłem turbine bo miałem na stanie, było u mnie dokładnie tak jak na filmikach. Teraz nie to autko, idzie od spodu, nic nie szczerka, usterka usunięta.

Na śrubach od gruszki niby można to było wyregulować, ale miałem zerwany wypust zapobiegający obracaniu się klapki wg, przez co ta kręcąc się pod wpływem ciśnienia spalin wyrabiała się na nicie robiąc sobie coraz większy luz. Gdybym podregulował na śrubach od gruszki i założył to samo to pewnie po jakimś czasie znowu by się trochę wyrobiło i trzeba by było rozbierać jeszcze raz, a skoro miałem zdrowe turbo to wsadziłem je zamiast tego co było. W dodatku okazało sie ze to co siedziało miało pękniętą stronę gorącą, co jest ponoć normą, a tą którą miałem nie miała pękniętej strony gorącej.

Co do czasu wymiany : nigdy wcześniej nie wyciągałem turbo na aucie, więc zeszło mi od 9 do 17ze wszystkim, czyli od wjazdu na kanał do wyjazdu robiąc to samemu. Robiąc to teraz pewnie koło 14 byłoby po robocie, ogólnie nic trudnego, tylko ciężki dostęp do kilku śrub ;P

Jeśli więc masz taki sam problem to nie masz na co czekać, dorwij turbinke, albo swoją wymontuj i oddaj do regeneracji, ustawić gruszkę to też nie problem w razie czego.

Edytowane 14 Sierpnia 2016 przez totek94