Skocz do zawartości
IGNOROWANY

2.4 - czy warty zachodu?


vaddiv

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, brat szuka dla siebie auta i w okolicy na sprzedaż jest dosyć niezła A4 z tym oto silnikiem w tiptronicu - oglądaliśmy dzisiaj auto i wydaje się być zadbane - ciężko się do czegoś przyczepić, wcześniejszy właściciel użytkował ją przez 9 lat. Obecny przebieg to 328 tyś. km - czy jest sens pakować się w ten silnik z planami wepchania gazu? Z jakim poborem oleju brat powinien się liczyć, ew. jakimi kosztami zniwelowania tego poboru?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gaz miedzy3000a 4000 tys, kazda v-ka pobiera olej,zalezy od stylu jazdy:P moja bierze około 0.5 L na 2000tys km,i nie ma sieczym przejmowac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No za 3 tys już powinno się chyba coś fajnego sklecić? Należy się bać tego silnika z takimi przebiegami? Zwrócić na coś szczególnie uwagę?

Dzięki za odp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wycieki:P bo czasem moga dac w kosc

jak nie kopci sie równo pracuje to jezdzic, moj szwager mał c5 z 2,4 ponad 400 tysi, smiagała super

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pracuje równo, nie kopci - jedynie co to wg mnie troche jest zamulony, ale może to przez automat albo przez to że na codzien jeżdże AJLem w manualu :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Należy się bać tego silnika z takimi przebiegami?

A jaki on ma przebieg? Jeżeli ma realnie tyle to młoda jednostka. Lwia większość ma kręcone liczniki, oczywiście jak już ktoś kupi to sobie wmawia "...i sądzę, że mój tyle ma".

Vki ze względu na charakter i ułożenie cylindrów nieco szybciej zaczynają olej łykać niż Rki. No i 6 garczków to więcej okazji do połykania go.

Zasadniczo świetne silniki od 2.6 12v(taki mam w A6C4), poprzez 2.8 12v do nowszych 2.4 i 2.8 30v. Te z większą ilością zaworów w naturalny sposób droższe w eksploatacji(a raczej serwisie) no i bardziej skomplikowane za to kopyto mają lepsze, a spalanie rzekłbym niższe w kontekście mocy.

Osobiście chętnie bym zamienił moje 1.8 ADR na jakieś V, bo kupiłem mimo zarzekania R4 i jak słyszę pierdzenie tych czterech cylinderków to mnie trafia. Zastąpił muzyczne R5 więc porównanie jak melodyjki z zegarka do orkiestry.

Vki mają dużą kulturę pracy ale też wiadomo -dwa cylindry więcej = więcej części, mniej miejsca pod maską, wyższa masa.

Przebiegi osiągają naprawdę duże, 2.4 jest moim zdaniem bardzo udanym silnikiem. Co do tiptronika to osobiście po doświadczeniach kilku unikam, choć automaty lubię.

Ustalcie "setkę" GPSem realną i pomierzcie go stoperem choćby zgrubnie, będziesz wiedział, czy choćby ogólnie trzyma parametry.

Aha -moje C4 miało brać 2-2.5 l/10000km jak straszył poprzednik. Płukanka, syntetyk -bierze coś koło 1.5 litra ale też i pocieka nieco. Dość nieznacznie więc powiedzmy dwie setki na 10 000 by odeszło ale to gdybanie. Kolega ma 2.6 i serwisuję mu ja. Między wymianami co 10 000 łyka mniej niż litr ale to auto kupione od syna szefa bauera, naprawdę lalka i przebieg poniżej 200 000(właściciel miał od nowości, a mało jeździł -niepełnosprawny).

Edytowane przez pulpecik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie pierwszy właściciel w Polsce kupił od Niemca prywatnie w 2006/2007 roku (jakoś tak) z przebiegiem ok. 226 tyś km, więc wątpie żeby ktokolwiek grzebał przy przebiegu. Wszystkie wpisy w książce do tamtego momentu, a on posiadał ten samochód przez 9 lat, dbając o niego (widać po stanie wnętrza, zawiecha, klocki, amorki wymienione niedawno, skrzynia z wymienionym olejem, filtrem i uszczelką).

Ogólnie minusem tego egzemplarza jest to że wyposażenie jest dosyć biedne - korby z tyłu, zwykłe materiałowe fotele, brak podłokietnika ani żadnych extra rzeczy typu tempomaty, xenony, grzanie fotele itp itd - chyba wersje 2.4 powinny być raczej sowicie wyposażone?

Edytowane przez vaddiv
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba wersje 2.4 powinny być raczej sowicie wyposażone?

Niekoniecznie, ktoś chciał taki i kupił. Zawsze lepsza solidna podstawa do wyposażania niż kupa złomu z wypasem. Bardzo, bardzo uważnie skrzynię obadajcie -posiadacze tipów mają argument "to nie multi" ale jednak te skrzynie też takie znowu mało problematyczne nie są niestety. Jak cokolwiek w skrzyni się dzieje to radziłbym odpuścić bez żalu.

Są papiery na wymiany w skrzyni? Jakieś dowody? Jeżeli nie -nie było wymiany. Tak bym zakładał dla własnego dobra. Bo w sprzedaży to ja już widziałem "Mercedes w124, po wymianie rolek i paska rozrządu", a w sumie każde niemal auto w ogłoszeniach jest po "rozrządzie, remoncie, wymianach".

Edytowane przez pulpecik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no, skrzynia chodziła fajnie, nic nie rzucało się w oczy, ależ znowu nie znam się bardzo na automatach - można ją jakoś wytestować? Ogólnie właściciel który użytkował ją przez 9 lat bardzo dbał o skrzynie i szkolił obecnego właściciela jak się z nim obchodzić - myślę że nikt skrzyni nie katował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie właściciel który użytkował ją przez 9 lat bardzo dbał o skrzynie i szkolił obecnego właściciela jak się z nim obchodzić - myślę że nikt skrzyni nie katował.

To są opowieści właściciela, gra aktorska i myślenie życzeniowe -tak radzę to traktować. Wierz w fakty, nie zapewnienia. Nie chce mi się wypisywać pierdół jakie mi wciskał o używaniu i dbałości co do ASB syn właściciela C4 jak kupowałem w Łańcucie. Po prostu kino Bambino.

Sprawdziłem co dałem radę na miejscu, a papier na serwis bolało czy nie musieli dosłać.

Skrzynie automatyczne są dosyć trwałe jeżeli są prawidłowo użytkowane. Niektóre modele są mniej udane, mają wady fabryczne.

O sprawdzaniu w sieci masz poradniki, filmy.

Niestety niekiedy ASB jak wszystko walnie z zaskoczenia. I nie wierz w "łatwe, tanie naprawy", jak walnie to się zacznie szukanie i gdybanie plus wydatki.

Nieczęsto zmiana oleju zamyka temat. Albo choćby czyszczenie kasety sterującej.

Powtórzę -żadnego słuchania historyjek. Był serwis? Dowody. Nie ma? Serwisu nie było! Rozrząd w swoim byś tak na wiarę zostawił stary? No właśnie...

Weźcie kogoś kto zna te skrzynie, niech pojeździ. Na zimnym silniku rano aż do wygrzania.

Edytowane przez pulpecik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...