Audi a4 b5 pompa czy pompo-wtryski co lepsze

[Bodek66 0]

Wtryski 216 bez turbiny AWX i programu nie mają sensu.

Bodek, przy samych wtryskach 216, dymienie można zmniejszyć zmniejszając dawke na pompie do 5-5.5mg

I tak bedzie kocił ale nie aż tak jak na tej co zwykle jest ustawiana czyli 3.2-3.4

Doskonale o tym wiem , miałem 216 założone to jak mam nie wiedzieć, tylko napisałem ten post bo większość pisze "Zakładaj 216 i bedzie git" a tak nie jest i ci biedacy

zakładają a potem płacz , dodam tylko,że jak miałem AHH to sprzedałem te 216 ( Bosch ) i założyłem chyba od AHU ( same zestawy) no nie pamiętam dokładnie i efekt byłe bardzo przyzwoity prawie nie było czuć różnicy i zero dymu tak więc masz rację bez dodatkowych "modów' to bezsens Pozdr

[Zimny Chirurg 2 0]

Co do zapiekania turbiny to mie ma znaczenia czy pompowtrysk czy pompa zwykła. Zapiekanie turbo zależy od stylu jazdy i jak ktoś jeżdzi spokojnie to i na trasach mu sie zapcha. Ważne jest aby raz na jakiś czas dobrze przegonić auto. Jak dobre paliwo i sprawne pompki to i pompowtrysk nie straszny. A jak sie zapcha to można wyczyścić i latać dalej.

Nie od stylu jazdy tylko od stanu ukladu wtryskowego i wydechowego.

Jak bedziesz mial PD tak jak ja mam od 8 lat nic nie robie przy silniku bo leje odpowiedzni olej co 10 tys. Wywalilem kata zaraz po kupnie bo na nowy szkoda bylo kasy. Wiadomo jego tez sie wymienia co przebieg. Sprawdzam korekty bipy sripy co jakis czas i wsio fabryka. Auto ma 160 km. Przebiegu 320 tys. Niekiedy smigam sobie po miescie bez szalenstw i 0 problemow z geometrią. Zgnila gruszka po 8 latach i podszas wymiany geometria sama opadala pod wplywem grawitacji. Tak ze wolal bym PD. Sa szybsze mocniejsze maja wiecej mozliwosci rozwojowych i latwiejsze w ewentualnej naprawie. Wystarczy lac dobry olej z norma do pompek i uniknirsz problemu z wtryskami czy wycieraniem sie walka. Wszystko to przez złe i nieterminowe wymiany olejów. Ja wymieniam co 10 tys i 0 problemow z czymkolwiek.

Pozdro

Edytowane 11 Listopada 2016 przez Zimny Chirurg 2

[enczu 7]

Druga sprawa, ze pompki po regeneracji nie kosztuja tyle co ludzie opowiadaja, a auto robione w serwisie albo u Janusza, ktory pierwsze objawy zrzuca na pompki i kasuje 3 czy 4 tysiace. U mnie pompki od roku nie daja o sobie znac, grunt to lac odpowiedni olej z norma 505.01, a nie mineralne cuda bo mechanik powiedzial, ze przebieg 200tys to juz zmiana.