karolll95 Opublikowano 6 Czerwca 2018 Opublikowano 6 Czerwca 2018 Witam, Nie wiem czy piszę w odpowiednim dziale, ale potrzebuję pomocy. Rano samochód odpalił bez najmniejszego problemu, ale gdy po pracy wsiadłem ku mojemu zdziwieniu nie było totalnie żadnej reakcji na próby odpalenia. Wszystko odbywa się normalnie do momentu w którym silnik powinien odpalić. Autko na lawecie przejechało do domu do garażu i zacząłem diagnozę, ale trochę zgłupiałem, stąd ten temat. Pierwszym winowajcą jaki przychodzi do głowy jest oczywiście rozrusznik, ale jak zobaczyłem w jakim jest miejscu, to zacząłem kombinować czy to na pewno jego wina... Dostęp jest tragiczny. Poczytałem trochę i doszukałem się informacji żeby sprawdzić czy rozrusznik dostaje napięcie na cienkim kablu z kostki stacyjki. Sprawdzałem to miernikiem z lampką i napięcie jest, ale występuje tylko impuls. To normalne? Wydawało mi się że napięcie powinno być dopóki rozrusznik nie zakręci, ale nie jestem pewien, więc wolę dopytać. Inną kwestią jest fakt, że jak na ten kabel podałem 12V i włączyłem zapłon to rozrusznik i tak nie zakręcił, a to chyba oznacza, że to on jest winowajcą? I dla jasności, jak przebiega droga od stacyjki do rozrusznika? Bo domyślam się że po drodze jest gdzieś jakiś przekaźnik/moduł, ale pytanie jaki i gdzie?
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się