[B5 AHU] Reklamacja synchronizatora w ASO

[marecki_78 0]

Hej,

w skrócie:

- już 3 raz poszedł mi synchronizator - 1,5 roku temu 5 biegu, potem po 9 miechach 3 biegu a teraz znowu 5 biegu (po przebiegu 15 tys km!!!).

Zawsze zmieniałem na nowy z ASO, olej zawsze był zmieniany na Catrol TAF-X 75W/90.

Mój mechanik nie wierzył że znowu piątka poszła. Początkowo podejrzewaliśmy że ten synchro 5 który był zmieniany wcześniej został przełożony na inny bieg (bo przecież nowy raczej by nie pękł) ale po rozebraniu okazało się że kurde nowy synchro z ASO pękł na dwie części po przebiegu 15 tys.

Cudem tylko skrzynia się nie rozwaliła bo jego dwie części spadły kole kół zębatych..

Jako że miałem paragon to pojechałem do ASO Danelczyk Lublin z reklamacją (gwarancja 2 lata). Z początku gość mówi - Panie a skąd ja mam wiedzieć że to ten synchronizator co panu żem sprzedał .

A ja: to nie oznaczacie ich ??? Więc chyba to Wasz problem żeby go zidentyfikować ;-) ja mam tylko paragon...

Przyszedł gość od reklamacji, pooglądał i mówi: "Nigdy nie mieliśmy takiego przypadku ;-)". Przywieź Pan skrzynię bo my musimy ją obejrzeć, napewno koła i przesuwka zużyta...

Jak Pan przywieziesz i to będzie wina synchro to sam to Panu złożę i dam gwarancję

Dobra, już jadę.

Przywiozłem, obejrzeli, zawołali jakiegoś mechaniora i on stwierdził: wszytko okey ale synchronizator się zmienia

sie w komplecie z kołami...

A ja na to: to czemu na składzie macie tylko synchro a w magazynie w PL żadnego koła nie ma na stanie (oczekiwanie około 7 dni, sprowadzają z GER)..

On: A poza tym to te skrzynie od B5 to nie są awaryjne bo my ich w ASO nie mamy do naprawy ;-)

Ja: Bo chyba lepiej kupić używke za 800zł niż w ASO płacić 4kPLN za naprawę ;-)

Podrapał się w głowę... chwilę pomilczał i powiedział "Jedynie do czego możemy się przyczepić do nieoryginalnego oleju".

JA: No tak, zalewałem Castrolem w Wy czym ??

On mówi: nie wiemy ;-) mamy umowe z Castrolem ale ten olej do skrzyń jest bez oznaczeń producenta..

Poczekałem ze 30 minut, wypisali jakieś kwity... i dostałem nowy synchronizator, pierścień sprężynujący do niego, i litr oleju gratis.

Dokupiłem drugi litr po zniżce (89zł/litr).

Na pytanie czy mi skrzynie złoży usłyszałem: Nie mam teraz tego mechanika ;-)

Uff, najważniejsze że wóz śmiga ;-)

Może to komuś się przyda ;-)

BTW: mam nadzieję że teraz pochodzi dłużej ta zasrana skrzynia!!!

[wojtekce 1]

ale historyjka