[B5 ABC] Problem z obrotami na zimnym silniku (rozruch)

[kbibi 0]

Witam- problem polega na tym ze po nocy przy uruchomieniu nie łapie wolnych obrotów (bez gazu) i odrazu gaśnie. Za drugim razem już jest wszystko OK. co jest nie tak....

A i muszę go znacznie dłużej pokręcić niż rozgrzanego.

[GRazny 5]

nic tylko Adaś z Vagiem Ci pomoże :> bo w ciemno to ciężko...

spocik 7mego

[michuNS 0]

masz gaz?

[GRazny 5]

masz gaz?

nie ma...

[KeN 0]

może pompa paliwa nawala, może warto sprawdzić układ zapłonowy (świece, albo przewody). najlepiej VAG zapnij

[kbibi 0]

nic tylko Adaś z Vagiem Ci pomoże :> bo w ciemno to ciężko...

spocik 7mego

no nic Grzesiu, będzie trzeba Adasia poprosić

[KANAL 2]

A moze immo sie konczy... objawy wlasnie takie jakby kluczyka nie rozpoznalo... gasnie od razu. Przynajmniej u mnie to bylo przyczyna rozruchu za ktoryms razem... problem rozwiazany, obylo sie bez kosztow.

[pan kierownik 0]

Albo G62 do wymiany... Bez VAGa można tak strzelać w nieskończoność.

[kbibi 0]

A moze immo sie konczy... objawy wlasnie takie jakby kluczyka nie rozpoznalo... gasnie od razu. Przynajmniej u mnie to bylo przyczyna rozruchu za ktoryms razem... problem rozwiazany, obylo sie bez kosztow.

nie do końca jest tak piszesz- pokuleje ok2 sec. na 500-550 obr. i zdechnie nawet nie zareaguje na pedał gazu. A załóżmy po pracy jak postoi dobre 8 h. to nic. pyk i chodzi jak by nigdy nic.

Sprawdzę świeczki i przewody i dam znać.

Vaga podepnę dopiero 7.03