Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Woda. Nie ma mocnych


Szajbus-op

Rekomendowane odpowiedzi

Siema Ludzie. 

Wiem że temat był maglowany w zdłuż i w szerz. Ale to nie to ?‍♂️ 

Jak wszyscy kapnąłem się że mam wodę w okolicy aku. Było jej tyle że aku stało w wodzie. Zacząłem rozbierać. 

Jednym z powodów były lampy. Fakt 

Jednak po totalnym osuszeniu auta i złożeniu wszystkiego do kupy przejechałem się na myjnie. I zlałem drania obficie. 

Efekt jest taki że woda dalej się leje. Boczki po obu stronach są suche. 

Zdjąłem zderzak. Auto jest bezwypadkowe. Zakleiłem taśma dekarska dla świętego spokoju wszyste zaślepki. Nie ma żadnych pęknięć otarc masa bitumiczna oryginał bez uwag. a woda soczy się że zgrzewów na tylnej części jak na filmie. 

Pacjent a4 b8 Avant. Jakieś pomysły?? 

IMG_20210113_181250.jpg

IMG_20210113_163401.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha. Zapomniałem dodać. To nie jest plus że spryskiwaczy. Sprawdzałem. Woda kryształ. Zaczyna cieknąć jak leje wodą z prawej strony ( lałem szpara przy klapie i dookoła lamp. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo widać na filmie który to zgrzew? Może najpierw z dalszej perspwktywy i najazd kamerką dopiero na to miejsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Muskel1 napisał:

Nie bardzo widać na filmie który to zgrzew? Może najpierw z dalszej perspwktywy i najazd kamerką dopiero na to miejsce.

Się robi się. 

IMG_20210114_165915.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Muskel1 napisał:

Ok. a jak wygląda to pod zderzakiem od zewnętrznej strony to miejsce?

Tak. Wszystko szczelne. Nie ma śladu jakiego kolwiek dzwona. Z resztą auto jest od pierwszego właściciela udokumentowane aż do dnia sprzedaży jako bezwypadkowe 

IMG-20210113-WA0068.jpeg

IMG-20210113-WA0066.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te zaczepy też uszczelniłem. Bo byłem pewien że woda przecieka przez spinki od wspornika zderzaka. Jednak niestety to nie to. Wszystko uszczelniłem co się dało a woda się dalej pojawia gdzieś z między zgrzewów. 

Edytowane przez Szajbus-op
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może od góry spływa gdzieś skoro na dole na zewn. wszystko uszczelniłeś. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Muskel1 napisał:

To może od góry spływa gdzieś skoro na dole na zewn. wszystko uszczelniłeś. 

Wiesz problem w tym że nie lałem po górze. Zawęziłem sobie pole poszukiwań. Czyli od wysokości lampy w dół. Muszę jeszcze raz zdjąć zderzak i na wszelki wypadek okleić tą taśmą dekarską wszystkie zgrzewy i połączenia, choć wątpię że to da cokolwiek bo ta woda pojawia się w sekundę po polaniu woda. Gdyby to były mikro szpary to by chwilę potrwało zanim woda się przedrze. A na domiar złego. Wystarczy że auto stoi tylko topi się śnieg i juz  jest woda. Więc nawet wpada bez ciśnienia. Jak by jakiś zgrzew się rozkleił albo coś. Nieb wiem. Wczoraj 7 godzin kopałem. Lampy uszczelki boczki klapa. Wszystko suche. Polejesz wodą i się sączy z między zgrzewów ?‍♂️??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To się pojawiło na dniach. Jeździłem tym autem w deszczu. Prałem go nie raz zawsze było sucho. Nagle coś puściło 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najwyżej kup tubę kleju do szyb lub karoserii i to złączenie od wewnątrz zaklej. 

Edytowane przez Muskel1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Muskel1 napisał:

Najwyżej kup tubę kleju do szyb lub karoserii i to złączenie od wewnątrz zaklej. 

Tak myślałem ale 

1 jak będę sprzedawał to się polaczki przywierdolą że coś tu było macane. 

2 nie wiem czy woda spłynie dalej w dół czy znajdzie inne ujcie i będzie cieknąć innym miejscem. Bo jeśli bagażnik to jest wielka wanna a cieknie po jej wewnętrzej części to prędzej czy później wyleje się ale wewnątrz a nie na zawnatrz. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej oczywiście znaleźć na zewnątrz przyczynę ale doraźnie, żeby Ci się nie wlewało do bagażnika może taśmą bitumiczną lub sznurem butylowym. Można je bez śladu usunąć. 

WWW.AMAZON.DE

Butyl - Rundschnur Ø 3mm 16m Rolle schwarz: Amazon.de: Baumarkt

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Muskel1 napisał:

Najlepiej oczywiście znaleźć na zewnątrz przyczynę ale doraźnie, żeby Ci się nie wlewało do bagażnika może taśmą bitumiczną lub sznurem butylowym. Można je bez śladu usunąć. 

WWW.AMAZON.DE

Butyl - Rundschnur Ø 3mm 16m Rolle schwarz: Amazon.de: Baumarkt

 

 

Ja mam taśmę dekarską. Rolka tego cuda kosztuje 200 PLN używa się tego do uszczelniania okien w drewnianych domach. Chroni przed woda i nie reaguje na zmiany temperatur. Może i fakt. Doraźnie oby do wiosny i później znowu to wszystko rozebrać. I szukać w słońcu a nie w śniegu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może też okazać się na wiosnę gdy się ociepli, że nie będzie przeciekało. Teraz gdy temp. spadła blachy skurczyły się i powstała drobna nieszczelność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Muskel1 napisał:

Może też okazać się na wiosnę gdy się ociepli, że nie będzie przeciekało. Teraz gdy temp. spadła blachy skurczyły się i powstała drobna nieszczelność.

No tak. Ale nie jest to normalne, a nie chce mieć jako pierwszy rdzewiejącego auta od wewnątrz zamiast od zewnątrz ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakleiłem tył tą taśmą dekarską. Po obfitym zlaniu całego tyłu auta woda nie zachodzi. Jest sucho. Skąd cielko nie wiem ?‍♂️ wiem tylko tyle że zaklejenie zgrzewów zrobiło robotę ?

IMG_20210115_162255.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...