PrideMK Opublikowano 31 Stycznia 2021 Opublikowano 31 Stycznia 2021 Cześć, od już za długiego czasu walczę ze swoim B7 2.0tfsi i nie mam już pomysłu co go boli... Mianowicie samochód: - podnosi wolne obroty do ok 1000 na postoju - nie stale, czasem co każde zatrzymanie, czasem raz na ileś zatrzymań - nie ma reguły - czasem po odpaleniu gdy obroty spadną do jałowych silnik wpada w wibracje - coś w stylu wypadania zapłonu Oprócz tego nic się nie dzieje... nie czuć aby spadłą mu moc, aby w tracie normalnej jazdy cokolwiek się działo. Wszystko dotyczy tylko wolnych obrotów. Błędy, które pojawiają się po kilkunastu km: 008583 - Bank 1; System too Lean at Idle P2187 - 004 - - Intermittent Freeze Frame: Fault Status: 00100100 Fault Priority: 0 Fault Frequency: 5 Reset counter: 255 Mileage: 289686 km Time Indication: 0 Freeze Frame: RPM: 812 /min Load: 14.5 % Speed: 0.0 km/h Temperature: 90.0°C Temperature: 5.0°C Absolute Pres.: 980.0 mbar Voltage: 14.224 V 008825 - Leak in Air Intake System P2279 - 002 - Freeze Frame: Fault Status: 01100010 Fault Priority: 0 Fault Frequency: 1 Reset counter: 255 Mileage: 289690 km Time Indication: 0 Freeze Frame: RPM: 849 /min Load: 14.1 % Speed: 0.0 km/h Temperature: 90.0°C Temperature: 9.0°C Absolute Pres.: 990.0 mbar Voltage: 14.224 V 001287 - Idle Control System RPM P0507 - 001 - Higher than Expected. - Intermittent Freeze Frame: Fault Status: 01100010 Fault Priority: 0 Fault Frequency: 1 Reset counter: 255 Mileage: 289690 km Time Indication: 0 Próbowałem wyszukać dziurę w dolocie - bez efektu. Spróbowałem go zadymić - wpinając się zaraz za przepływomierzem i zatykając dolot przed przepustnicą - brak dymu gdziekolwiek. Chyba, że gdzieś w dolocie jest jeszcze jakieś połączenie / ujście przez które mógł uciekać dym? Wymieniona odma, wyczyszczona i zaadaptowana przepustnica, nowe świece, cewki (brak wypadania zapłonów). Próbowałem również testowo pominąć odmę - odpiąć ją od kolektora i zasłonić wejście do dolotu - efekt ten sam jak z podłączoną odmą, czyli ją chyba można wykluczyć. Niestety nadal nic... Załączam też wykonane logi (3 bieg, od ok 2000 obrotów do odcięcia) Zauważyłem, że silnik wpada w największą wibrację po wykasowaniu błędów (i adaptacji) - wtedy lambda skacze nawet na +27%. Po czasie jak się zaadaptuje to spada to średnio do wartości ok 7-11% na biegu jałowym (gdy obroty są poprawne), a gdy wpada w cykl podwyższonych obrotów to lambda skacze od ok plus 20% do -20%. Koledzy.... jakieś pomysły? Bo ja już nie wiem jak to dalej ugryźć...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się