Begi Opublikowano 27 Grudnia 2021 Opublikowano 27 Grudnia 2021 Siemka Piszę tu głównie dla upewnienia, żebym nie wymienił czegoś na zasadzie mojego domniemania, bo różne wskazówki nawet na forum wskazują na kilka rzeczy. Problem polega na tym, że silnik od 2-3 dni się nie grzeje, a konkretniej - grzeje się do jakiejś temperatury, bo odpala się gaz, ale dzieje się to bardzo wolno, a strzałka na stałe wskazuje 50 czyli się nie rusza. Klima też praktycznie nie daje ciepła. Jeszcze kilka dni wcześniej od razu po odpaleniu auta włączało się chłodzenie silnika i dmuchawa (jakby był przegrzany). Tutaj zasugerowałbym się, że może termostat, albo czujnik przy chłodnicy? No ale.. mam peknięty pojemnik na płyn chłodniczy i czasem go trochę ubywa, dolewam jak co jakiś czas sprawdze, że jest za mało. Mogło to spowodować zapowietrzenie się i przez to tylko dzieje się to wszystko, że silnik się nie grzeje i klima również nie grzeje? Tak więc, co sądzicie? A) termostat b) zapowietrzenie układu chłodniczego po przez ubywanie płynu i pracę na zbyt małej jego ilości c) czujnik temp. przy chłodnicy d) coś jeszcze innego, co? Z góry dzięki za pomoc
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się