Skocz do zawartości

Begi

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    22
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Begi

  1. Siema! Tak się stało, że mój kluczyk do auta przepadł, mam jedynie drugi, plastikowy - tzw. serwisowy. Miałem klasyczny kluczyk z 3 przyciskami (zamknięcie, otwarcie, bagażnik), scyzoryk. Chciałbym dorobić identyczny, ale nie mogę znaleźć zakładu, który mi to zrobi, najlepiej wraz z zaprogramowaniem do auta. Ktoś może coś polecić i ewentualnie orientuje się jakie są koszty? Pacjent to Audi A4 B6, 2001r. @zapomniałem dopisać - Wrocław.
  2. Siemka Piszę tu głównie dla upewnienia, żebym nie wymienił czegoś na zasadzie mojego domniemania, bo różne wskazówki nawet na forum wskazują na kilka rzeczy. Problem polega na tym, że silnik od 2-3 dni się nie grzeje, a konkretniej - grzeje się do jakiejś temperatury, bo odpala się gaz, ale dzieje się to bardzo wolno, a strzałka na stałe wskazuje 50 czyli się nie rusza. Klima też praktycznie nie daje ciepła. Jeszcze kilka dni wcześniej od razu po odpaleniu auta włączało się chłodzenie silnika i dmuchawa (jakby był przegrzany). Tutaj zasugerowałbym się, że może termostat, albo czujnik przy chłodnicy? No ale.. mam peknięty pojemnik na płyn chłodniczy i czasem go trochę ubywa, dolewam jak co jakiś czas sprawdze, że jest za mało. Mogło to spowodować zapowietrzenie się i przez to tylko dzieje się to wszystko, że silnik się nie grzeje i klima również nie grzeje? Tak więc, co sądzicie? A) termostat b) zapowietrzenie układu chłodniczego po przez ubywanie płynu i pracę na zbyt małej jego ilości c) czujnik temp. przy chłodnicy d) coś jeszcze innego, co? Z góry dzięki za pomoc
  3. Cześć. Posiadam A4 B6 z 2001r, kod ALT. Po odpaleniu silnika na zimnym po nocy występuje około sekundowe/dwusekundowe dość głośne "terkotanie" w komorze silnika, zaznaczonej na obrazku w kółku. Dzieje się tak od kilku dni. Przy kolejnym odpaleniu, nawet po 10-15 sekundach pracy silnika po nocy terkotania już nie słychać. Ma ktoś jakiś pomysł co to może być? Poza tym odgłosem 0 innych problemów, które mogły by coś zasugerować.
  4. Po wymianie czujnika temperatury płynu chłodzącego problem zniknął. Można zamknąć temat - dzięki
  5. Po wymianie czujnika temperatury płynu chłodzącego problem zniknął, rozwiązało to też drugi problem nieodpalającego silnika. Dzięki, do zamknięcia
  6. A wymiana czujnika jest w miarę prosta, czy raczej skomplikowana akcja? PS. Mogę prosić moderatora o przeniesienie tematu do odpowiedniego działu, bo przez nieuwagę dodałem tutaj?
  7. Mógłbyś dać mi jakieś dokladniejsze wskazówki gdzie to znaleźć i coś bardziej krok po kroku jak to zrobić (jakieś zdjęcie gdzie to etc.?) ? pytam, bo nie mogę tego zlokalizować nawet, żeby podjąć próbę wymiany a skoro mówiłeś, że to banalne i zajmuje chwilę to chętnie zrobiłbym to sam bo mechanik zawołał mi śmiesznie wysoką kwotę. Dzięki z góry :)
  8. Cześć, znów mam problem z moim autem. Dziś podczas jazdy autostradą w pewnym momencie wyskoczyła mi kontrolka "kuhlmittel" czyli kontrolka płynu chłodzącego i zaczął wariować mi wskaźnik temperatury silnika, gdyż strzałka nagle przeskoczyła na ok 110-115 stopni. Lekko wystraszony zatrzymałem auto po ok. kilometrze na zatoczce i sprawdziłem płyn chłodzący i bezpieczniki, pierwsze co mi przyszło na myśl. Wszystko było w normie, silnik też nie był przegrzany (sprawdzane "na czuja", ale mniej więcej znam jego temperatury podczas pracy), po ok 20km sprawdziłem ponownie i dalej była ok temperatura. Kontrolka ciągle pojawiała się i znikała wraz z wariującym wskaźnikiem, który raz stał w 90 stopniach, a raz skakał od 110 do 130 stopni, aby po chwili opaść spowrotem na 90. Na postoju wentylator pracował intensywnie jakby silnik się grzał, ale nic takiego nie wyczułem. Wrzucam tu filmik (oglądajcie do końca) tego o czym mówię, dodam, że dzieje się to niezależnie od prędkości czy obrotów (sprawdzane od 1400/500 do 3500). Moje pomysły to : termostat, czujnik temperatury - co sądzicie i czy coś innego wam się nasuwa, bo nie chcę też nic sugerować? @PS. Nie zwracajcie uwagi na migające kontrolki - olej jest w normie, uszkodzony jest czujnik, a spryskiwacze wiadomo, ikonka silnika też się świeci zawsze jak to często bywa. video-1603996480.mp4
  9. Ooo, przydatna wskazówka. A mam pytanie co do tego - da radę to wymienić samemu bez jakichś specjalistycznych narzędzi (w rozumieniu wiekszej ilości kluczy etc, bo jestem poza domem i nie dysponuje takimi za bardzo) czy raczej trzeba angażować mechanika? Ogólnie dużo roboty z tą wymianą jest?
  10. Zakręciłem butlę tak jak mówiliście, wyjeździłem gaz z przewodów i przejeździłem jeszcze 2 dni na samej benzynie dla upewnienie. Problem dalej pozostaje - dalej nie odpala. Może wskazówką będzie, że przy 1 odpalaniu z rana silnik łapie momentami małe obroty rzędu 200-300-400 i gaśnie. Tak samo po 1 udanym odpaleniu z rana z gazem wcisnietym w podłogę trzeba go trzymać kilka sekund na 3000/3500 i wyżej z racji tego, że niżej "nie łapie" pedału gazu i gaśnie. Gdy się uda odpalić za 1 razem to potem odpala bezproblemowo i nie ma żadnych problemów. Czasem też z rana "odpala" łapiąc 300-800 obrotów na 2-3 sekundy i gaśnie i muszę robić te procedury jak wyżej aż do skutku.
  11. Nie zakręcałem - na "zewnątrz" przy butli etc. nie mam żadnego zaworu, prawdopodobnie jest gdzies "od dołu" auta, bo butla jest w kole, a nie mam dostępu do kanału póki co.
  12. Ktoś jakieś nowe pomysły? Co do pytania kolegi wyżej - czujnik temperatury na zimnym działa pokazuje temperature otoczenia, dziala wiec prawidlowo
  13. Akumulator w dobrym stanie, wymieniany niecały rok temu, kręci normalnie. Świece również ok, a co do przewodów - sprecyzuj o jakie chodzi? Te od aku?
  14. Cześć, Tak jak w temacie, auto ma problem z odpaleniem z rana, kręcę je kilkukrotnie i nie wskakuje na obroty. Dopiero po wciśnięciu pedału gazu w podłogę silnik odpala. Po zgaszeniu silnika po takim odpaleniu za każdym kolejnym razem odpala już normalnie. Nie jest to przyczyna zimnego silnika, gdyż np. po odpaleniu go tak rano i całym dniu przestoju auta wyłączonego, gdy odpalam je wieczorem odpala się już normalnie bez problemów. Ktoś wie w czym może być kłopot? Silnik 2.0 ALT + lpg
  15. Begi

    Silnik nie odpala

    Dzięki za podpowiedzi, jestem teraz poza domem, ale na dniach sprawdzę jak wrócę to o czym mówicie - lecz pytanie, inaczej niż wymieniając na nową część nie sprawdzę czy stara faktycznie zdechła?
  16. Begi

    Silnik nie odpala

    Jestem trochę laikiem - jak odłączyć ten przepływomierz? I wtedy tryb awaryjny sam się odpala, czy jak?
  17. Begi

    Silnik nie odpala

    Ahoj! Tak jak w tytule, silnik od paru dni już po nie chciał odpalać za pierwszym czy nawet drugim przekręceniem kluczyka, a dopiero np. za 3 łapal, występowały też inne objawy rozładowanego akumulatora, faktycznie po sprawdzeniu go był już na mocnym wycieńczeniu. Postanowiłem, ze na dniach go wymienie, lecz wczoraj z rana chcąc odpalić auto już po prostu nie szło - koniec. Więc postanowiłem, że pojadę innym autem po akumulator, kupiłem go no i wymieniłem. No i tu zaczyna się problem - cała elektryka działa sprawnie, nic się nie rozregulowało etc jeśli o to chodzi, lecz kłopot jest następujący - silnik po prostu nie odpala. Słychać rozrusznik, że kręci, czuć benzynę czyli jest i pompa raczej działa skoro mocno nią śmierdzi przy próbie odpalenia. Bezpieczniki posprawdzałem, są okej, akumulator tez prawidłowy zamontowany. Cóż mogło pójść nie tak, że nie odpala? Dodam, że wcześniej zdarzyło się kilka razy, że przez moment chwilę po odpaleniu zdarzyło się, że na jałowym na chwilę spadly obroty do 500-600 na sekundę, półtorej ale podnosił sie do normalnej wartości zaraz. (jeszcze przy starym akumulatorze) @Czytałem też na ten temat, że w B6 jest taka przypadłość, że mógł sie rozkodować komputer czy coś w ten deseń i przez to może nie odpalać? Czy to prawda? A jeśli tak to co - szukać kogoś z mobilnym Vagiem i to naprawi czy to większa zabawa? @Dodam jeszcze, że zauważylem teraz, że gdy przekręcam kluczyk na zapłon to występuje takie "pyknięcie" po stronie kierownicy przy podszybiu +/-, może trochę niżej, a po tym piknięciu przez chwilę coś tam dosłownie piszczy, taki regularny cichy dźwięk "piiiiiiiii". Z tym, że to może mieć coś wspólnego z instalacją gazową, jak sądzicie? Wrzucam filmik w zalączniku jak kręci, może coś pomoże, albo jakiś spec coś wyłapie po dźwiękach. video-1535707614.mp4
  18. Dzięki wielkie, temat do zamknięcia w takim razie @Edit dla upewnienia - wrzucam fotę akumulatora ze strony z której miałby być kabel. Tak jak mówię - ja tu nie widze żadnego miejsca na niego, ani zaślepek, no chyba że ten plastik na górze? Ale nie sądzę bo jego raczej nie da się bezinwazyjnie podnieść, ani nic Także jak możecie to upewnijcie, że kabelek mam pozostawić luźno wiszący.
  19. A powiedz mi tylko 1 rzecz - jak ten wężyk wymontować? wyrwać? bo nie widzę tam jakiejś opcji wykręcenia, czy coś.. a jak lekko probowalem wyciągnąć to nic nie idzie.
  20. Siema! Tak jak w temacie, wziąłem się dziś za wymianę akumulatora, no i poza walką z zapieczoną klemą pojawił się koleny problem, otóż przy klemie z + po prawej stronie w akumulatorze znajduje się dodatkowy kabel prowadzący gdzieś wgłąb auta - nie bardzo jest jak go wyjąc poza wyrwaniem to raz, a dwa że w nowym akumulatorze firmy Centra nie ma miejsca na żaden dodatkowy kabel, więc co należy z nim zrobić? A dwa - podpowie mi ktoś jaki sprzęt zorganizować do odkręcenia tej śrubki trzymającej akumulator? (czy to prawda z tego co wyczytałem, że imbus 6 z przedłużką?) Wrzucam fotki uciażliwej śruby i tajemniczego kabla. Pozdro
  21. Ahoj, posiadam A4 B6, 2001r. no i ostatnimi czasy klima zaczęła mi wariować ( prawa strona grzeje, lewa nie, czasem nie da się wyregulować temperatury tylko albo dmucha zimne jak nastawię, a jak już ciepłe to jedna temperatura zależna od temperatury silnika) - z tego co czytałem to silniczki klap, albo potencjometr, ale nie mam ani czasu, ani za bardzo czasu żeby się samemu z tym grzebać. Możecie polecić kogoś kto by się tym zajął i nie zaśpiewał mi odrazu, żebym wymienił cały taki silniczek ( koszt około 400zł) tylko pobawił się w czyszczenie tego czy wymianę samego potencjometra, coś w ten deseń? Najlepiej w Zamościu, lub bliskiej okolicy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...