Skocz do zawartości

Begi

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    22
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O Begi

Informacje

  • Imię
    K.
  • Miasto
    lub

Auto

  • Model
    A4 B6
  • Nadwozie
    Sedan
  • Rok produkcji
    2001
  • Silnik
    1.8
  • Kod silnika
    ALT
  • Napęd
    FWD
  • Skrzynia
    Manual
  • Paliwo
    PB+LPG

Ostatnie wizyty

366 wyświetleń profilu

Osiągnięcia Begi

0

Reputacja

  1. Nie jestem tymczasowo u siebie tylko na wyjeździe jeszcze przez miesiąc/dwa i nie znam tu żadnych mechaników, a jak podjechałem do 1 to podłączył pod kompa, posprawdzaliśmy co i jak, nawet pojeździliśmy żeby poszukać błędów, ale wtedy nic nie wyskoczyło. Mówił jedynie, żeby podjechać jak silnik zacznie się telepać to może wtedy coś komp wykryje, ale mam do niego z 20 minut, a wszystko co bliżej to ma strasznie kiepskie opinie na googlu, a po tych 20 minutach jazdy za kazdym razem już jest git i płynnie pracuje. @Langista o których czujnikach mówisz? Nasuwa mi się tylko czujnik wału rozrządu, ale niby błędu nie wywala. Wymienić profilaktycznie?
  2. Cześć! Przychodzę z problemem - przeszukałem forum, ale nie znalazłem identycznego problemu do mojego. Otóż auto po odpaleniu i czasem kilka/kilkanaście minut początkowej jazdy telepie się na biegu jałowym, czasem lekko falują obroty, czasem stoją w miejscu na 900, a silnik i buda się telepią. Przy jeździe na biegach jest normalnie i płynnie, moc w normie, ale jak tylko np. stanę na światłach na jałowym to znowu telepie. Czasem dzieje się tak przed minutę po odpaleniu, czasem przez 10/15, a potem to zanika. Zauważyłem też, że to zjawisko występuje głównie gdy jest zimniej/wilgotniej na dworze (np po deszczu), a w suche i cieplejsze dni (powyżej 10-12 stopni) tego problemu nie ma. Ktoś coś podpowie? Dodam, że rozrząd, sprzęgło były wymieniane parę miesięcy temu z racji nabitych kkm, świece również tydzień temu (myslałem, że to źródło problemu bo miały najechane kupę km), cewki w normie. Komp nie wykazuje żadnych błędów..
  3. Siema! Tak się stało, że mój kluczyk do auta przepadł, mam jedynie drugi, plastikowy - tzw. serwisowy. Miałem klasyczny kluczyk z 3 przyciskami (zamknięcie, otwarcie, bagażnik), scyzoryk. Chciałbym dorobić identyczny, ale nie mogę znaleźć zakładu, który mi to zrobi, najlepiej wraz z zaprogramowaniem do auta. Ktoś może coś polecić i ewentualnie orientuje się jakie są koszty? Pacjent to Audi A4 B6, 2001r. @zapomniałem dopisać - Wrocław.
  4. Siemka Piszę tu głównie dla upewnienia, żebym nie wymienił czegoś na zasadzie mojego domniemania, bo różne wskazówki nawet na forum wskazują na kilka rzeczy. Problem polega na tym, że silnik od 2-3 dni się nie grzeje, a konkretniej - grzeje się do jakiejś temperatury, bo odpala się gaz, ale dzieje się to bardzo wolno, a strzałka na stałe wskazuje 50 czyli się nie rusza. Klima też praktycznie nie daje ciepła. Jeszcze kilka dni wcześniej od razu po odpaleniu auta włączało się chłodzenie silnika i dmuchawa (jakby był przegrzany). Tutaj zasugerowałbym się, że może termostat, albo czujnik przy chłodnicy? No ale.. mam peknięty pojemnik na płyn chłodniczy i czasem go trochę ubywa, dolewam jak co jakiś czas sprawdze, że jest za mało. Mogło to spowodować zapowietrzenie się i przez to tylko dzieje się to wszystko, że silnik się nie grzeje i klima również nie grzeje? Tak więc, co sądzicie? A) termostat b) zapowietrzenie układu chłodniczego po przez ubywanie płynu i pracę na zbyt małej jego ilości c) czujnik temp. przy chłodnicy d) coś jeszcze innego, co? Z góry dzięki za pomoc
  5. Cześć. Posiadam A4 B6 z 2001r, kod ALT. Po odpaleniu silnika na zimnym po nocy występuje około sekundowe/dwusekundowe dość głośne "terkotanie" w komorze silnika, zaznaczonej na obrazku w kółku. Dzieje się tak od kilku dni. Przy kolejnym odpaleniu, nawet po 10-15 sekundach pracy silnika po nocy terkotania już nie słychać. Ma ktoś jakiś pomysł co to może być? Poza tym odgłosem 0 innych problemów, które mogły by coś zasugerować.
  6. Po wymianie czujnika temperatury płynu chłodzącego problem zniknął. Można zamknąć temat - dzięki
  7. Po wymianie czujnika temperatury płynu chłodzącego problem zniknął, rozwiązało to też drugi problem nieodpalającego silnika. Dzięki, do zamknięcia
  8. A wymiana czujnika jest w miarę prosta, czy raczej skomplikowana akcja? PS. Mogę prosić moderatora o przeniesienie tematu do odpowiedniego działu, bo przez nieuwagę dodałem tutaj?
  9. Mógłbyś dać mi jakieś dokladniejsze wskazówki gdzie to znaleźć i coś bardziej krok po kroku jak to zrobić (jakieś zdjęcie gdzie to etc.?) ? pytam, bo nie mogę tego zlokalizować nawet, żeby podjąć próbę wymiany a skoro mówiłeś, że to banalne i zajmuje chwilę to chętnie zrobiłbym to sam bo mechanik zawołał mi śmiesznie wysoką kwotę. Dzięki z góry :)
  10. Cześć, znów mam problem z moim autem. Dziś podczas jazdy autostradą w pewnym momencie wyskoczyła mi kontrolka "kuhlmittel" czyli kontrolka płynu chłodzącego i zaczął wariować mi wskaźnik temperatury silnika, gdyż strzałka nagle przeskoczyła na ok 110-115 stopni. Lekko wystraszony zatrzymałem auto po ok. kilometrze na zatoczce i sprawdziłem płyn chłodzący i bezpieczniki, pierwsze co mi przyszło na myśl. Wszystko było w normie, silnik też nie był przegrzany (sprawdzane "na czuja", ale mniej więcej znam jego temperatury podczas pracy), po ok 20km sprawdziłem ponownie i dalej była ok temperatura. Kontrolka ciągle pojawiała się i znikała wraz z wariującym wskaźnikiem, który raz stał w 90 stopniach, a raz skakał od 110 do 130 stopni, aby po chwili opaść spowrotem na 90. Na postoju wentylator pracował intensywnie jakby silnik się grzał, ale nic takiego nie wyczułem. Wrzucam tu filmik (oglądajcie do końca) tego o czym mówię, dodam, że dzieje się to niezależnie od prędkości czy obrotów (sprawdzane od 1400/500 do 3500). Moje pomysły to : termostat, czujnik temperatury - co sądzicie i czy coś innego wam się nasuwa, bo nie chcę też nic sugerować? @PS. Nie zwracajcie uwagi na migające kontrolki - olej jest w normie, uszkodzony jest czujnik, a spryskiwacze wiadomo, ikonka silnika też się świeci zawsze jak to często bywa. video-1603996480.mp4
  11. Ooo, przydatna wskazówka. A mam pytanie co do tego - da radę to wymienić samemu bez jakichś specjalistycznych narzędzi (w rozumieniu wiekszej ilości kluczy etc, bo jestem poza domem i nie dysponuje takimi za bardzo) czy raczej trzeba angażować mechanika? Ogólnie dużo roboty z tą wymianą jest?
  12. Zakręciłem butlę tak jak mówiliście, wyjeździłem gaz z przewodów i przejeździłem jeszcze 2 dni na samej benzynie dla upewnienie. Problem dalej pozostaje - dalej nie odpala. Może wskazówką będzie, że przy 1 odpalaniu z rana silnik łapie momentami małe obroty rzędu 200-300-400 i gaśnie. Tak samo po 1 udanym odpaleniu z rana z gazem wcisnietym w podłogę trzeba go trzymać kilka sekund na 3000/3500 i wyżej z racji tego, że niżej "nie łapie" pedału gazu i gaśnie. Gdy się uda odpalić za 1 razem to potem odpala bezproblemowo i nie ma żadnych problemów. Czasem też z rana "odpala" łapiąc 300-800 obrotów na 2-3 sekundy i gaśnie i muszę robić te procedury jak wyżej aż do skutku.
  13. Nie zakręcałem - na "zewnątrz" przy butli etc. nie mam żadnego zaworu, prawdopodobnie jest gdzies "od dołu" auta, bo butla jest w kole, a nie mam dostępu do kanału póki co.
  14. Ktoś jakieś nowe pomysły? Co do pytania kolegi wyżej - czujnik temperatury na zimnym działa pokazuje temperature otoczenia, dziala wiec prawidlowo
  15. Akumulator w dobrym stanie, wymieniany niecały rok temu, kręci normalnie. Świece również ok, a co do przewodów - sprecyzuj o jakie chodzi? Te od aku?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...