Praca skrzyni biegów S-tronic i ciśnienia na sprzęgłach K1 i K2 w Audi A4 B8

[Basu]

Witam,

Pacjent to A4 B8 Avant Quatro 2.0 TDI CGLC i skrzynia S-Tronic DL501 0B5 z 2014r  z przebiegiem 260 000 km

Skrzynia od 2-3 tygodni zaczęła dziwnie pracować, tj. czasami zdarza się szarpnąć przy ruszaniu po sekwencji startowania z parkingu tj. P - R - D i szarpnięcie po czym dalsza jazda przebiega normalnie, niekiedy na zmianach 1-2 i 2-3 nie jest tak gładko jak kiedyś i zdarza się delikatnie szarpnąć - ale to pewnie kończące się koło dwumasowe też ma na to wpływ.

Aby dowiedzieć się czegoś więcej podpiąłem VCDS, zero błędów, pomiary rozszerzone pracy skrzyni i tu przykuły moją uwagę dwie rzeczy.

Przy jeździe na 4 biegu ciśnienie na K2 w okolicach 2,8 bara (powinno być powyżej 3.0?)  z tendencją wzrostową przy przyspieszaniu, ale zauważyłem, że w odstępach ok 5-10 sekund pojawia się na K1 ciśnienie rzędu 1,5 bara  dzieje się tak tylko na 4 biegu, na pozostałych parzystych i nieparzystych ciśnienie na nie pracującym sprzęgle wynosi 0,00 - 0,002 bara.

Na 1,3, 5 i 7 biegu ciśnienie na K1 jest w okolicach 3,3 bara z tendencją wzrostową przy przyspieszaniu.

Zestaw naprawczy mechatroniki?  Dobrze myślę ? Pytanie, które zawory się buntują, a może puściła któraś z uszczelek/oringów.

 

Prośba do Szanownych Kolegów o podpowiedzi, pomoże mi to uniknąć błędnych założeń i pozwoli podjąć decyzję co robić.

Z góry dziękuję za podpowiedzi.

[karbonek]

U mnie pewnego dnia dość mocno zaczęło szarpać przy ruszaniu, obroty zaczęły falować, zmiany biegów płynne nie były.

W skrzyni błąd:

18443 - Clutch 1          P17D6 00 [167] - Pressure too High

Wymieniłem mechatronikę i jest już dobrze, ale nie idealnie. Prawdopodobnie sprzęgła mam spalone. Olej był strasznie śmierdzący i czarny, w misce trochę gęstego było. Brak opiłków. Obecnie przy redukcji podczas przyśpieszania potrafi szarpnąć.

 

Jak będziesz wymieniał to bierz z kolorową wiązką (przy złączach widać przewody), szare przewody są ze starszej "podatnej" wersji mechatroniki. U mnie była z szarymi przewodami.

Edytowane 15 Lutego 2023 przez karbonek

[Basu]

Dzięki za info.

Temat nadal nie rozwiązany. Wiem, że jak się zacznie grzebać w skrzyni DSG to najlepiej wymienić wszystko a i tak nie ma 100% pewności, że będzie się jeździło tak jedwabiście jak kiedyś ;)

 

Koledzy dlatego mam pytanie:

Czy skrzynię NSA o oznaczeniach 0B5 300 056 D w A4 Avant z 2014r. mogę podmienić na PJU 0B5 301 383 L z A5 z 2017r.?

Zdaje sobie sprawę z konieczności przekodowania immo w ASO itd, ale chciałbym uniknąć problemów wynikających z braku kompatybilności sterownika, mechanicznie z tego co się orientowałem są identyczne.

 

Prośba o info.

Dziękuję

[bLACK_61094]

Kolego, rozwiązałeś problem z szarpnięciami 1-2 2-3 ?

[matekboss]

W dniu 15.02.2025 o 17:23, bLACK_61094 napisał(a):

Kolego, rozwiązałeś problem z szarpnięciami 1-2 2-3 ?

Regeneracja mechatroniki plus ewentualna wymiana sprzęgieł gdy sama mechatronika nie pomaga. Zasadniczo sprzęgła uszkadzają się od zużytej mechatroniki.

[bLACK_61094]

W dniu 24.02.2025 o 13:43, matekboss napisał(a):

Regeneracja mechatroniki plus ewentualna wymiana sprzęgieł gdy sama mechatronika nie pomaga. Zasadniczo sprzęgła uszkadzają się od zużytej mechatroniki.

Dokładnie jest tak jak mówisz. Zawory się zużywają i nie trzymają ciśnienia. Zaczynają palić sprzęgła. Ogólnie gdyby wymieniać zestaw naprawczy mechatroniki co chociaż 150tyś to te sprzęgła by wytrzymywały bardzo dużo. 

 

Ja u siebie wymieniłem teraz zestaw naprawczy przy zmianie oleju. Zmiana ogromna. Gdy się skrzynią rozgrzeje nie czuć żadnych zmian biegów. Na zimnym delikatnie czuć 2-3 ale myślę że dwumas też już pomału ma dość. Na razie będę jeździł i obserwował 😁

A jak przyjdzie czas to zrobię dwumas i zregenuje kosz sprzęgłowy przy okazji. 

 

Podsumowując, warto zacząć od zestawu naprawczego nawet jak nie ma błędów w sterowniku. Praca zaworów może mieścić się w tolerancji że błędu nie wyrzuca a niestety zaczyna już szarpać. 

[matekboss]

6 godzin temu, bLACK_61094 napisał(a):

Dokładnie jest tak jak mówisz. Zawory się zużywają i nie trzymają ciśnienia. Zaczynają palić sprzęgła. Ogólnie gdyby wymieniać zestaw naprawczy mechatroniki co chociaż 150tyś to te sprzęgła by wytrzymywały bardzo dużo. 

 

Ja u siebie wymieniłem teraz zestaw naprawczy przy zmianie oleju. Zmiana ogromna. Gdy się skrzynią rozgrzeje nie czuć żadnych zmian biegów. Na zimnym delikatnie czuć 2-3 ale myślę że dwumas też już pomału ma dość. Na razie będę jeździł i obserwował 😁

A jak przyjdzie czas to zrobię dwumas i zregenuje kosz sprzęgłowy przy okazji. 

 

Podsumowując, warto zacząć od zestawu naprawczego nawet jak nie ma błędów w sterowniku. Praca zaworów może mieścić się w tolerancji że błędu nie wyrzuca a niestety zaczyna już szarpać. 

Ba, powiem więcej, często zawory są poza tolerancją i to rzędu 0.5- 1 bar i sterownik nie widzi problemu aż przypali sprzęgła na tyle że dochodzi do uślizgu i wtedy wywala błąd ale uślizgu sprzęgła a nie samego zużytego zaworu co uważam że jest absurdem, albo dochodzi do elektrycznego uszkodzenia no i wtedy nie mamy którychś biegów. Zostaje diagnostyka podczas jazdy i porównywanie z tabelką ciśnień dla danej skrzyni.