pproniuk Opublikowano 20 Czerwca Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca (edytowane) Hej. Potrzebuje kogoś ogarniętego w temacie AFNa, który spróbowałby zdiagnozować nawracające problemy z silnikiem - sam już się poddaje, nie wiem, czy to auto zostawić jeszcze dla siebie czy już nie warto po prostu. Aktualne problemy, które stale występują lub wracają po chwili to: 1. Auto rano szarpie, gdy silnik jest zimny, przy ruszaniu. Puszczam sprzęgło i zaczynają się kangury. Dzieje się tak przez pierwszy kilometr, potem uspokaja się. Teraz latem czuć to bardzo mocno, ale jak były mrozy to też było podobnie. Najlepiej było chyba w momencie, kiedy temperatury już były plusowe, ale nadal poniżej 10 stopni. Sprzęgło z dwumasą wymieniane 2 razy - za pierwszym razem (LUK) po kilku tysiącach dwumas zaczął hałasować i szarpać. Po wyjęciu okazało się, że wada fabryczna i wleciał drugi (Sachs). 2. Drgania odczuwalne na budzie, podłokietniku itp. Na jałowym to czuć oraz jak auto osiągnie prędkość około 100km/h to wtedy wpada w wibracje. Lewarek zmiany biegów "lata" nawet przy dodaniu gazu, na jałowym zachowuje się najspokojniej. Poduszki skrzyni wymienione, ten czop kulisty w lewarku też był wymieniany (samo gniazdo jest stare i pewnie wyrobione). 3. Przy wciśnieciu mu gazu w podłogę przy 3000 obrotów potrafi nieźle na czarno zadymić (diesel musi dymić, ale aż tak?). Nie robi tak cały czas - jak go przedmucham i cała sadza wyleci to na jakiś czas jest spokój. Generalnie autem jeździ żona w tygodniu, krótkie dystanse raczej niż dłuższe, bez szaleństw, zdecydowanie więcej po mieście niż na trasie. 4. Jak jest ciepły mocno to czasami potrzebuje dłużej zakręcić, żeby odpalić - na zimnym pali od strzała. Teraz kilka słów o samym aucie: przebieg 445000km, dwumas wymieniany dwukrotnie (jak napisałem wyżej), przeguby wewnętrznie NIE BYŁY ruszane przeze mnie nigdy (tylko zewnętrzne były wymieniane), poduszki silnika i skrzyni są aktualnie wsadzone nówki z ASO, z czego prawa poduszka jest od AJM, bo zwyczajnie tej do AFNa już nie produkują (wyglądają identycznie, waga nowych poduszek jest prawie identyczna), olej wali z odmy (odma była wymieniana na ori z ASO), intercooler dół w oleju, EGR wymieniony i jest czysty, turbo było wsadzane nowe przy stanie 360000. Plecionka jest notorycznie uszkadzana - wymieniłem oryginał dlatego, że z EGRu kapał olej na nią i zwyczajnie ją rozwalił. Nie bawiłem się w spawanie itp tylko kupiłem cały nowy katalizator razem z plecionką. Wytrzymała może 20000 i znowu jest rozerwana od góry. Silnik mam wrażenie, że ma za duże wibracje, ale za cholere nie wiem, dlaczego. Olej zalany 5W40. Od wymiany do wymiany ubywa go na bagnecie, ale rzadko muszę dolewać cokolwiek (a wymieniam co 10000 regularnie). Silnik miał regenerowaną pompę wtryskową, ma ciut podniesioną dawkę paliwa. Sprawdzana była kompresja przy stanie 409000 - 1 cyl ponad 30, 2 i 3 cyl równe 30, 4 cyl 28, co generalnie uważam za całkiem spoko wynik, biorąc pod uwagę wiek i przebieg auta - dlatego ciągle go mam i ładuje w niego pieniądze. Audi ma moc, ładnie jedzie, nigdy nie miałem z nim jakiejś akcji, że silnik odmówił posłuszeństwa. Tylko trzęsie się, poszarpuje, jest mega niestabilne szczególnie przy większych prędkościach, jakby miało "odlecieć" przy 120-130km/h. Prosze o pomoc w diagnozie, co powinienem zrobić w pierwszej kolejności, że jakoś ogarnąć te problemy. Jeżeli ktoś chciałby i mógłby osobiście zerknąć, to auto jest w Trójmieście. Edytowane 20 Czerwca przez pproniuk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się