Skocz do zawartości

pproniuk

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O pproniuk

Informacje

  • Imię
    Piotr
  • Miasto
    Gdańsk/Słupsk

Auto

  • Model
    A4 B5
  • Nadwozie
    Sedan
  • Rok produkcji
    1997
  • Silnik
    1.9 TDI
  • Kod silnika
    AFN
  • Napęd
    FWD
  • Skrzynia
    Manual
  • Paliwo
    ON

Osiągnięcia pproniuk

0

Reputacja

  1. Panowie, odkopuje wątek- mam to samo u siebie w AFNie. Zaczęło się późną wiosną, jak zrobiło się cieplej. Drgania idą na budę, trzęsie się trochę silnik, ale najbardziej wydech. Objawy tylko na jałowym, przy wysokiej temperaturze powietrza - silnik może być zimny, stać po całej nocy, ale jak na dworze jest upał to drgania są już od razu po rozruchu. Jest natomiast jedna ciekawostka - jak auto przegonie na obwodnicy konkretnie, wysokie obroty, duża prędkość, to po zatrzymaniu nie drga nic przez jakaś chwilę - 2-3 minuty myślę jest spokój i potem znowu zaczyna. Wymieniłem dużo rzeczy i nic nie pomogło: - wymienione było sprzęgło z dwumasą w tamtym roku - czyli zrobione na nim max 10000km. była to moja druga wymiana dwumasy, w pierwszej zaraz po wymianie zblokowała się sprężyna i były straszne drgania - ale głównie przy odpaleniu/gaszeniu, dodawaniu gazu (pierwszy zestaw był LUK, teraz wjechał Sachs). Objawów usterki dwumasy nie widzę; gdy wciskam pedał sprzęgła nic się nie zmienia w temacie drgań karoserii. - podejrzenie padło na pompę wtryskową....więc pompa poszła do regeneracji, wjechał nowy nastawnik, bo był problem faktycznie. Wtryski zostały sprawdzone, nie leją, są ok, więc wróciły spowrotem z nowymi uszczelkami. Wszystko poskładane do kupy, kąt wtrysku i dawka ustawiona jak każe fabryka. I jak były drgania, tak nadal są. - na początku tego roku wymieniałem cały katalizator z nową plecionką. Stara już była uszkodzona przez kapiący olej z zaworu EGR - dosyć długo z tym jeździłem i trochę zaniedbałem; potem wleciała nowa odma z ASO, nowy EGR, wszystko zostało wyczyszczone, oleju aktualnie kompletnie brak, ale plecionka wyglądała średnio. Kupiłem od razu z całym katalizatorem, bo też wyglądał średnio, a poza tym nie chcieliśmy się bawić w wycinanie i spawanie samej plecionki. Było to robione zimą, więc drgań nie było w tamtym okresie. Przy okazji był sprawdzony cały wydech, wieszaki itp - nic nie kwalifikowało się do wymiany. - poduszki skrzyni i silnika: tutaj temat wielokrotnie przerabiany przeze mnie. Generalnie lewarek zmiany biegów mocno drży, ale po wymianie poduszek skrzyni kompletnie nie było żadnej różnicy. Tam wstawiałem zamienniki Lemfordera. Co do poduszek silnika to byłem w pewnym momencie zmuszony do wymiany, bo po prostu już były pęknięte (było to dobrych parę lat temu) i zaczynało mocniej drgać na kierownicy. Kupiłem na początku Lemfordera i był mega dramat - lepiej chodził na tych starych, rozwalonych poduszkach! Dopiero potem zacząłem robić research i dowiedziałem się, że lepsze używane AVONy niż nowy zamiennik. I coś w tym jest - kupiłem spoko używki i było bardzo fajnie. Do teraz. I teraz czas na pytania: 1. Czy uszkodzona dwumasa dawała by takie objawy, jeżeli nie jest nagrzana i nie daje sygnałów przy odpalaniu/gaszeniu czy wciskaniu pedału sprzęgła? 2. Czy nowa plecionka z katalizatorem może po prostu być gównianej jakości (bo oczywiście jest to zamiennik, nowego nie dostanę nawet w ASO) i po wymianie orignalnej uszkodzonej na nowy zamiennik jest po prostu gorzej (coś jak temat z poduszkami)? 3. Czy poduszki dawały by takie objawy, że problem pojawiałby się TYLKO przy wysokich temperaturach na dworze? Bo zawsze mi się wydawało, że jakby poducha była uszkodzona to nie ma siły - zimno czy ciepło - drgania by były zawsze. 4. Jeżeli nic z tych rzeczy powyżej, to co innego może powodować takie drgania? Bo już nie wiem gdzie szukać, co wymieniać, temperatury po 27-30 stopni, auto telepie się, do zimy daleko. Dzięki za pomoc!
  2. Tyle się domyślam. Gdzie dokładnie w B5 jest sam klakson? Wydaje mi się (ale nie jestem pewien), że z przodu po prawej stronie. Zacznę od kierownicy oczywiście, czy tam nie przerwał się przewód.
  3. Witam. Nie działa mi klakson w aucie. Zepsuł się sam, samoczynnie. Przepala każdy bezpiecznik. Za pierwszym razem jak się zorientowałem, że nie ma, wymieniłem bezpiecznik i zatrąbił. Uznałem, że temat zamknięty. Ale dzisiaj znowu nie działał, bezpiecznik spalony. Po wymianie od razu się przepala. Przekaźnik cyka, ale ma lekko czarne te bolce. Kupiłem w ASO drugi nowy i po wymianie dalej to samo - bezpiecznik spalony, klakson nie działa, a przekaźnik cyka. Gdzie mam szukać usterki? Jakieś pomysły? Z góry dzięki za pomoc.
  4. Witam. Czy ktoś mógłby zerknąć na logi statyczne i ocenić czy wszystko ok? Pierwszy raz robiłem w ogóle coś takiego, mam nadzieję, że da się coś z tego odczytać. Auto to 1.9TDI AFN, 97 rok. http://vaglogger.apphb.com/log/5fcd23018719ab49e01f445d http://vaglogger.apphb.com/log/5fcd23158719ab49e01f445e https://log.tunezilla.com/s/dNMswUfi http://vaglogger.apphb.com/log/5fcd232d8719ab49e01f445f VAG/VCSD Log VAGLOGGER.APPHB.COM Z góry dziękuję za pomoc. Pozdrawiam
  5. Mam jeszcze pytanie - jak sprawnie się do tego zabrać? Da radę jakoś od góry, od podszybia się tam dostać, czy tylko od dołu przez zdjęcie schowka?
  6. Witajcie. Mam od jakiegoś czasu problem z błędnymi wskazaniami temperatury zewnętrznej na zegarach. Przeczytałem mnóstwo tematów, zrobiłem dosyć duży research, ale problem nadal jest, a ja już kompletnie nie mam siły i pomysłu. Sytuacja prezentuje się następująco: Jakoś w tamtym roku (pod koniec) zauważyłem, że temperatura na wyświetlaczu potrafi wariować. Pokazuje ok, a nagle sama z siebie zaczyna spadać. Często nawet do -45 stopni. Sama z siebie też zaczyna rosnąć i wraca do rzeczywistej wartości. Pierwsze co, to sprawdziłem czujnik w zderzaku, kostkę, wiązkę. Czujnik został wymieniony na oryginalny, kupiony w ASO. Przez jakiś tydzień po wymianie było ok, po czym problem wrócił. Kolejną rzeczą, którą zauważyłem, to np sytuacja, w której wsiadam do auta, przekręcam kluczyk, nie odpalam - termometr pokazuje bzdury. Wyciągam kluczyk, powtarzam procedurę i nagle - już pokazuje dobrze. Klimatyzacja działa do momentu powiedzmy jak jest -42, -43 stopnie, potem się sama wyłącza i nie mogę jej włączyć. Jak temperatura spada na wyświetlaczu to nie zauważyłem, że np klimatronik dogrzewa mi auto. Wreszcie ostatnio poczytałem i ogarnąłem tego kody klimatronika. I tak: pokazało dwa błędy: 4.3 i 18.3. 4.3 to jest błąd czujnika G89 w kanale, tu pod filtrem kabinowym, z tego co się orientuje. Jak sprawdzałem poszczególne grupy, to jest tak: 55 - pokazuje dokładnie tyle, ile na zegarach. 58 - tu faktycznie chyba ten czujnik wariuje, bo raz np jest 13, za chwile 14, potem znowu 13 i tak w kółko. Nie jest stabilna wartość. Ale też nie pokazuje np nie wiadomo czego typu jakieś -30 czy coś. Z kolei 59 - czyli czujnik G17 pokazuje na klimatroniku DOBRE wskazania. Dla przykładu - na klimatroniku mam 20 stopni, a na zegarach w tym samym czasie -17. Teraz pytanie - co może być przyczyną? Gdzie jeszcze szukać? Co wymienić/podmienić? Czy temperatura, którą widzę na zegarach to temperatura pochodząca tylko z czujnika G17 czy jest to jakaś uśredniona wartość ze wszystkich czujników? Pytam, bo spotkałem się z różnymi opiniami. Czy może to być wina samego wyświetlacza temperatury? A może całe zegary są do śmieci? Tu też różne opinie słyszałem. Zauważyłem, że sam wyświetlacz mogę wymienić jako element, nie jest on na stałe wbudowany w licznik (nie jest to jedna całość). Sugerowano mi też, że to wina samego licznika - w aucie (A4 B5 AFN z początku 1997 roku) mam licznik UK NSI. Nie zauważyłem, aby źle działał czy coś. Pytanie czy jeżeli to jest usterka licznika to tak by wariował, a może cały czas pokazywałby głupoty? Inne pytanie - czy mając licznik taki jak mój mogę bezproblemowo założyć w aucie licznik VDO, który uchodzi za lepszy w eksploatacji? Proszę o pomoc. Może ktoś miał już taki problem wcześniej. Pozdrawiam
  7. Heh, Coupe to moje "pierwsze" auto, A4 niedawno się pojawiła i nawet nie zdążyłem dopisać. A4 B5, 1.9TDI 110KM, AFN, 1997
  8. 1265 Zawór recyrkulacji spalin-N18 przerwa lub zwarcie do masy - BŁĄD SPORADYCZNY 777 Czujnik położenia pedału gazu-G79 nieprawidłowy sygnał - BŁĄD SPORADYCZNY Coś takiego się pojawiło. Czujnik do wymiany? Jeżeli tak, to poproszę o numer części z ETKI.
  9. Jeszcze nie podpinali, bo u nikogo nie byłem z tym. Teraz, jak jest wszystko ok to i tak powinny wyjść błędy?
  10. Witam. Już opisuje problem: Około 2 tygodnie temu rozpędzając się na trasie nagle auto "umarło" - pedał gazu zrobił się luźny, brak reakcji na nogę, brak mocy w aucie, "zdusiło go" straszliwie. Po zatrzymaniu na poboczu zaczęła mrugać kontrolka świec żarowych. Auto samoistnie podniosło obroty do około 1200 i utrzymywało je. Można było ruszyć, ale pojazd toczył się z prędkością nie większą niż 10km/h. Gasiłem go i odpalałem. Na początku po dodaniu gazu od razu znów wchodził w ten stan i historia się powtarzała. Ale po jakiś 20-30min naprawił się sam. Nagle wróciła mu moc i pojechał. Teraz dodam, że auto było zimne, dopiero łapał temperaturę oraz to, że chwilę wcześniej wypsikałem trochę płynu do spryskiwaczy. Może tam się coś zalało? 2 dni temu jadąc na trasie przydażyło mi się dokładnie to samo! Trzeci bieg, 80 na liczniku, spokojne stałe tempo i nagle znowu nie mam mocy. Tym razem wracał na holowniku, ale oczywiście już się naprawił (!). Co to może być? Za co w pierwszej kolejności się zabrać? Czytałem, że może go gdzieś "podmyło" wodą i wilgoć problemem przy skrzynce z komputerem. Gdzieś też ktoś pisał o czujnikach gazu/hamulca. Ktoś inny o N75. Proszę o pomoc. Auto teraz chodzi normalnie i każdy mechanik do którego pojadę powie, że szukam problemu niewiadomo skąd - "bo auto chodzi normalnie". Pozdrawiam
  11. lipa kurde. trzeba by się spotkać, co by te zaciski u mnie ogarnąć. ---------- Post dopisany at 17:15 ---------- Poprzedni post napisany at 01:15 ---------- to bedzie ktoś? ---------- Post dopisany 07-08-2012 at 22:31 ---------- Poprzedni post napisany 04-07-2012 at 17:15 ---------- co tu taka cisza? będzie ktoś jutro??
  12. Lucas, ja sobie wypraszam z tym szczaniem Za tydzień kompletu nie będzie, bo Buma będzie po Gdańsku szaleć
×
×
  • Dodaj nową pozycję...