Wibracje samochodu przy 120-140km/h

[kamilok02 0]

Witam. Tak jak w temacie borykam się z wibracją samochodu przy 120km/h. Nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie fakt że wibracje zaczynają się przy 120 i są dość delikatne, natomiast przy 140 mam masaż całego ciała. Co najlepsze przy 150 problem całkowicie ustaje i tak już zostaje do nawet 200. Koła wyważane parę razy, nawet dla pewności wymienione opony na inne, felgi proste, nowe półośki, nowe amorki, nowe łożyska a problem nadal występuje. Zawieszenie również niedawno robione łącznie z końcówkami i zbieżnością.  Mechanik podejrzewa że to tuleje pod sankami albo poduszki pod silnikiem, aczkolwiek trochę w to wątpię, ponieważ po rozpędzeniu auta do 160 i wrzuceniu go na luz gdzie swobodnie się toczy po zwolnieniu do 140 znowu zaczynają się wibracje. Ktoś może mnie ukierunkować chociaż co warto jeszcze wziąć "pod lupę"

[tutel 0]

cześć, generalnie miałem prawie ten sam problem ale przy innych prędkościach (też rzędu 130-160) z tym że u mnie wibracje nie ustawały. W moim wypadku pomogło wyszczotkowanie miejsca mocowania felg (nie wiem jak to się fachowo nazywa) i mocniejsze dokręcenie felg, sprawdziłbym na twoim miejscu też zawieszenie czy wszystko podokręcane jak należy

[NervaR 2]

Kolego nie szukaj rób tuleje sanek. Ja mam prawie nowy samochód: półosie , przeguby wew zew, łożyska,  dwumasa, wszystkie poduchy, zawieszenie ostatnio remontowane, hamulce nowe, koła nowe , zakładane 3 rożne komplety i jak wibrował tak wibruje.  U mnie też podejrzane są tuleje sanek. Jak auto idzie na podnośnik to potem pierwsze kilometry jest cisza albo delikatnie, w zależności czy jadę na płaskim w górę czy w dół też są różnice w wibracjach. Na grupie FB kolega miał podobny problem i wymiana tylnych tulei pomogła.

[kamilok02 0]

22 godziny temu, NervaR napisał(a):

Kolego nie szukaj rób tuleje sanek. Ja mam prawie nowy samochód: półosie , przeguby wew zew, łożyska,  dwumasa, wszystkie poduchy, zawieszenie ostatnio remontowane, hamulce nowe, koła nowe , zakładane 3 rożne komplety i jak wibrował tak wibruje.  U mnie też podejrzane są tuleje sanek. Jak auto idzie na podnośnik to potem pierwsze kilometry jest cisza albo delikatnie, w zależności czy jadę na płaskim w górę czy w dół też są różnice w wibracjach. Na grupie FB kolega miał podobny problem i wymiana tylnych tulei pomogła.

To by się mogło zgadzać, ponieważ raz wibruje a raz nie. Możliwe że sanki się dobrze układają i jest spokój. 

[kamilok02 0]

W dniu 21.06.2024 o 11:39, tutel napisał(a):

cześć, generalnie miałem prawie ten sam problem ale przy innych prędkościach (też rzędu 130-160) z tym że u mnie wibracje nie ustawały. W moim wypadku pomogło wyszczotkowanie miejsca mocowania felg (nie wiem jak to się fachowo nazywa) i mocniejsze dokręcenie felg, sprawdziłbym na twoim miejscu też zawieszenie czy wszystko podokręcane jak należy

Piasty wyczyszczone na igłę, felgi w porządku. Dziękuję za odpowiedź