kruku87 Opublikowano 3 Sierpnia 2009 Opublikowano 3 Sierpnia 2009 Witam Pojechałem wczoraj na stacje benzynowa i po tankowaniu zauwazyłem ze pod samochodem jest kałuza. Okazało sie ze wyciekł płyn od chłodnicy... Pozniej odcykałem sprawe i doszedłem ze wyciek miał miejsce na krućcu z łaczeniem węża <ten na górze po prawej stronie>. Na drugi dzien odkreciłem wąż i zobaczyłem ze jest na samym koncu troche popekany... ale załozyłem go ponownie i dokreciłem opaske troche dalej niz jest pekniecie wlałem płynu i.... pojechałem z jakies 20 km do znajomych. Po dotarciu na miejsce spod maski kupe dymu szło , otwieram i patrze a tam wąz odczepiony od krućca nie dosc ze cały płyn uciekł to nie wiem dlaczego tak sie stało! poczytałem troche i mysle ze moze to byc przez to ze nie odpowietrzyłem po dolaniu płynu całego układu , nie wiem czy mam racji choc troche ale prosze o jakiekolwiek wskazówki bo nie wiem co mam z tym zrobic ? z góry dzieki za pomoc
piotr20997 Opublikowano 4 Sierpnia 2009 Opublikowano 4 Sierpnia 2009 Na początek wymień ten wąż, jeśli jest popękany. A układ należałoby odpowietrzyć w najwyższym punkcie (u mnie jest przy nagrzewnicy taki "zaworek" na wężu)
kruku87 Opublikowano 4 Sierpnia 2009 Autor Opublikowano 4 Sierpnia 2009 aha i jeszcze jedno... czy tam na tym krućcu powinien byc jakis oring czy tylko wąż na to nachodzic ma sam i bedzie ok? moze przez to cieknie ze nie mam tam zadnego oringu bo po zdjeciu gumy nic tam nie było wiec sam juz nie wiem
piotr20997 Opublikowano 4 Sierpnia 2009 Opublikowano 4 Sierpnia 2009 Jeśli jest to zwykły wąż skręcany na opaskę to nie powinno być tam żadnego o-ringa. O-ringi są raczej w plastikowych szybko złączkach, takich jak np. na wężach od chłodnicy.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się