[B6 AVJ] Padła cewka? (VAG: random/multiple cylinder missfire)

[lmatys 0]

Witam, przed chwila wyjechalem z domu. Stoje na swiatlach i slysze ze silnik nierowno chodzi. Dodalem gazu, to uslyszalem jakby stal obok mnie amerykanski samochod. Ogolnie silnik pracuje nierowno, i telepocze cala kabiną od strony silnika...(jakby podskakuje caly).

Podlaczylem vaga i mam:

Random/Multiple cylinder missfire..

Podzielacie moje zdanie ze padla ktoras cewka?

Musze zaraz zamowic jak chce miec na dzis...

Dziekuje za podpowiedzi z gory i pozdrawiam.[br]Dopisany: 12 Lipiec 2007, 12:03 _________________________________________________ok, mam juz odpowiedz...cewka klękła...pokolei odlaczalem cewki...potem dla pewnosci zamienilem cewki zeby wykluczyc swiece...jednak cewka, ASO 150 zl, pozdrawiam.[br]Dopisany: 12 Lipiec 2007, 12:21 _________________________________________________cewka wymieniona...autko chodzi jak talala...BTW-na jalowych obrotach chodzi pieknie...budą juz wogole nie trzesie :>

[maciekg 1]

Tylko 150 zł ??????????? Kiedys sprawdzalem i do mojego B5 zamiennik boscha kosztuje 1000 zł!

[adamq 3]

Mi też coś budą czasami trzęsie. Zwłaszcza na światłach. W VAGu 0 błędów, dobrze się ogólnie zbiera. Denerwuje mnie tylko to delikatne szarpanie...

[szogun0 9]

Tylko 150 zł ??????????? Kiedys sprawdzalem i do mojego B5 zamiennik boscha kosztuje 1000 zł!

Bo u ciebie jest 1 cewka na 4 cylindry a w 1.8Tjest osobna cewka na każdy cylinder i dlatego tańsza.

[Elberoth 4]

Klasyka gatunku. U mnie padły już chyba wszystkie oryginalne cewki. Te nowe są duzo bardziej niezawodne. Na wszelki wypadek trzeba zawsze wozic w schowku 1 zapasową cewkę. Jak koło zapasowe :>

Jak padnie w trasie, to 2 min i auto sprawne.

[lmatys 0]

Mi też coś budą czasami trzęsie. Zwłaszcza na światłach. W VAGu 0 błędów, dobrze się ogólnie zbiera. Denerwuje mnie tylko to delikatne szarpanie...

Wiesz...ja czasem mialem jakies dziwne zachowanie przy odpalaniu...czasem nierowno chodzil...ale vag milczal...dopiero jak pizgnela to check engine...no i ledwo sie do domu dokulalem ;-)