[B5 1Z] autko przy 150km/h dostaje muła... :-( /znowu/

[Flaha 3]

Problem jak w temacie.. Już raz o tym pisałem, więc sorki, że powracam do tematu ale zamknięty i nie wiem jak teraz zedytować.. (żeby nie było, że posty nabijam;-)), Mechanik wymienił N75 i pomogło, ale dziś problem znów się pojawił, w jakieś 3 tyg od wymiany. Silnik 1z, więc kierownic turbawka nie ma... Jutro się podepnę pod vag i będę wiedział lepiej. Te zaworki mogą tak szybko padać???? To możliwe???? dodam, że auto nie bierze nadmiernie oleju, nie kopci za bardzo, nie spala za dużo, jest wszystko ok.. Tylko to zamulanie przy większej prędkości... :-(... Jakbym w pewnym momencie zdjął nogę z gazu..

[_siwy_ 0]

A może przepływka powoli mówi papa...

[Wihajster 31]

a zapodales nowe N75 czy moze uzywke ci dał

[bolek 0]

A może przepływka powoli mówi papa...

Dokładnie :smile: Goodbye Przepływko

[Gość Keżor]

ja miałem pare razy to samo jak mi sie spieszyło i zapomniałem że nie można gazować zimnego diesla no i dojechałem noramlnie do autostrady i przycisnąłem a tam pffffff i zdechł :/ było tak aż do ponownego odpalenia. i zauważyłem że dzieje sie to tylko wtedy gdzy sie gazuje zimnego diesla.

[ Dodano: 2006-07-28, 11:01 ]

acha zapomiałem dodać że nie byłem z tym u żadnego mechanika i problem sam sie rozwiązał. czekam cierpliwie aż sie mój skarb rozgrzeje a on mi odpłaca mocą

[Flaha 3]

przepływkę zmieniałem 2 lata temu, to pierbur, więc nie padają podbono prawie wcale, zaworek natomiast był nowiusi.... Autko ganiam solidnie dopiero wtedy gdy się nagrzeje.... :-(... Qzwa, sam nie wiem co jest... A może być, że nowy N75 tak szybko padł???? Po 15.00 będę na vagu, obadam co i jak.. Jak ja nie cierpię jak się coś z autkiem dzieje nie tak, wqur... ące na maxa to jest...

[baskecior 2]

Zapnij VAGA i nie wróż z fusów. Jakas przyczyna byc musi.

[spanky 7]

Problem jak w temacie.. Już raz o tym pisałem, więc sorki, że powracam do tematu ale zamknięty i nie wiem jak teraz zedytować.. (żeby nie było, że posty nabijam;-)), Mechanik wymienił N75 i pomogło, ale dziś problem znów się pojawił, w jakieś 3 tyg od wymiany. Silnik 1z, więc kierownic turbawka nie ma... Jutro się podepnę pod vag i będę wiedział lepiej. Te zaworki mogą tak szybko padać???? To możliwe???? dodam, że auto nie bierze nadmiernie oleju, nie kopci za bardzo, nie spala za dużo, jest wszystko ok.. Tylko to zamulanie przy większej prędkości... :-(... Jakbym w pewnym momencie zdjął nogę z gazu..

zapiac Vaga i zobaczyc co sie dzieje ....

ale owiem Ci ze jak mialem B4 TDI padl mi N75 ... wymienilem na nowy .... autko zaczelo jezdzic ale to nie bylo to ..... wiec wymienilem na kolejny i dopiero bylo tak jak trzeba .....

takze moze jest tak samo u ciebie .... :?:

WAZNE :!:

zanim zaczolem cos wymieniac podpinalismy Vag'a i w droge ... ;-)

[Flaha 3]

Byłem dziś na vag-u. I wiecie co???? qzwa, błąd 575!!! załamka.. Sam już nie wiem, czyżby, tak jak piszesz zdeniu, padł po niecałych 3 tygodniach uzytkowania zaworek N75? Co prawda poprzednio auto zamulało przy prędkości powyżej 120km/h, a teraz przy prędkości powyżej 150km/h... Znajomy mi mówił, że gdzieś tam (nie pamiętam jak to nazwał, zdaje się "feldung") mógł się nazbierać olej i blokuje przepływ nadmiaru powietrza z turbawki, przez co objawy są podobne do awarii zaworka N75... No ale by to znaczyło, że silnik ma przedmuchy i wali olejem, a wcale nie jest tak tragicznie-nie muszę go dolewać w jakichś kosmicznych ilościach, tylko w normie. Panowie pomóżcie-co może być przyczyną???? Może rzeczywiście spróbować założyć drugi zaworek?