Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Autem na Litwę, do Wilna


Kamyk

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie

Korci mnie by się bujnąć na jeden z weekendów do Wilna

Bardzo proszę o doświadczonych w temacie o opinie

Ma mnie przestać korcić, czy jest spoko i nie ma się co bać?

Jak drogi?

Jak policja?

Jak się jeździ?

Wszystko co mądre, chętnie przeczytam.

Za wszelkei uwagi i sugestie, z góry serdecznie dziękuję :hi:

T.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie

Korci mnie by się bujnąć na jeden z weekendów do Wilna

Bardzo proszę o doświadczonych w temacie o opinie

Ma mnie przestać korcić, czy jest spoko i nie ma się co bać?

Jak drogi?

Jak policja?

Jak się jeździ?

Wszystko co mądre, chętnie przeczytam.

Za wszelkei uwagi i sugestie, z góry serdecznie dziękuję :hi:

T.

Byłem tam kilka lat temu, co prawda nie prywatnym samochodem ale jednak. Ale z ogólnych spostrzeżeń to to, że większa cywilizacja jest tam niż w Polsce. Jadąc na Litwę myślem przez pryzmat wcześniejszej wizyty na Ukrainie, we Lwowie. Dwa różne światy. Ukraina nie wyszła z tej biedy i dziadostwa jakie mieliśmy na początku lat 90-tych, syf kiła i mogiła ale Litwa to zachodnia Europa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuje ustawić navi z przelotem przez Suwałki, Marijampol, Kowno i do Wilna. Z prędkością uważaj, bo fotki radar strzela i wysyłają. Bida z nędza ogólnie, Wilno jak najbardziej cywilizowany świat. Tam jest taki przekrój, ze albo ktoś ma kasę albo nie ma wcale.

Podobniez były tam rozwody, bo jeden z małżonków popierał Putina a drugi nie, tak wyżej Litwy takie jakby to ująć, litwinoruski. Szybko sie ludzie obrażają, nie wiadomo o co. Za 5 euro zrobią wszystko, ze wzgledu na jakośc życia.

Za jedna pensje niemiecka szef utrzymuje tam całe grono pracownikow na produkcji i każdy zadowolony, ze ma robotę.

Jak ktoś zarabia 500 euro żyje dobrze, ale jak ktoś ma 1000 euro to już pan.

Co tam jeszcze, mnóstwo ciężarówek z paliwem bedziesz mijał w jedna i druga stronę, bo w sumie z tego żyją- tych co znałem i gadałem.

Podobno w Wilnie jest co zwiedzić, jakiś zamek restauracja przy jakiejś rzece za***isty, ale cieżko trafić...

Powodzenia zatem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem na Litwie 4 lata temu. Drogi bardzo dobre (główne) do Trok dojechaliśmy po szutrowej nawierzchni. Dziwnie działa policja. W zasadzie nie spotkaliśmy fotoradarów ale też nikt nie przekraczał prędkości.Autokar wlókł się 70 /h nawet w czasie wyprzedzania. Policja w zasadzie bierze kartę tacho do kontroli i jak masz coś za dużo to bulisz. Osobówki w zasadzie 90 /h i jakoś dziwnie nie więcej. W Wilnie restauracja "Pan Tadeusz" obiad ,kawa i ciastko ok 25 Litów.Po za tym w sklepach podobny przelicznik jak u nas. Mieliśmy kolizję autokarową w centrum Wilna. Natychmiast znaleźli się świadkowie którzy dziwnie zniknęli przed przyjazdem policji. Kolizja była z winy autokaru miejskiego ale o dziwo to z ubezpieczenia naszego przewoźnika rozstrzygnięto szkodę na korzyść Wileńczyka ( bez mandatu - ważne ,że polisa była ważna) Po za tym na przyjazd policji czekaliśmy z 2 godziny kiedy w okolicy przejechało chyba z 6 radiowozów w tym czasie. Co nas najbardziej zdziwiło to są jeszcze tam domki tak podupadłe , że żal patrzeć ale obok stały z reguły fajne bryki. Po za tym Wilno to miasto 35 kościołów (w tym bardzo ciekawa cerkiew) i muzeum A.Mickiewicza. Jakoś dziwnie go tam kochają nawet bardziej niż w Polsce.Warto też pojechać na cmentarz na rossie gdzie znajdziesz szczątki Piłsudskiego.Troki to zamek odbudowany po wojnie na potrzeby muzeum litewskiego pod wszelkiego typu turystę. Obok znajdziesz muzeum Karaimów- tatarów krymskich sprowadzonych na Litwę.Można tam kupić bursztyn w ilościach zadziwiająco duużych .Polecam też wypad do Kłajpedy . Miasto portowe przez lata zamknięte dla wolnej turystyki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Litwie od tego roku euro! Jeśli chcesz tylko do Wilna, to nie musisz przez Kowno. W Marjampolu kręcisz na wschód w A16/E28, poza krótkim fragmentem bardzo dobra droga, a po dordze Troki. Weź sobie cb radio, ustaw na 28 i pytaj naszych kierowców ciężarówek a dojedziesz bezpiecznie. Poza tym co koledzy wyżej pisali to w Wilnie masz jeszcze Ostrą Bramę. Dziewczyny bardzo ładne!! Ogólnie Litwa brudna, zapach Skandynawii można poczuć dopiero na Łotwie kilka km za granicą z Litwą. Zdaj relację jak było :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponad połowa Wilna zna język polski,a w kierunku białoruskiej granicy wszyscy. Polecam wspomnianą A16,bo prowadzi najciekawszym kawałkiem Litwy.

Góra kraju jest dość smutna i nieciekawa,a na dole widać spory wpływ historii Polski. Moim zdaniem najlepiej wybrać się motorkiem,albo w kabriolecie,bo drogi są dosyć proste i jeździ się wolno,a wyżej Wilna ciągną się pola i nieużytki dlatego horyzont ciągnie się daleko trochę jak w amerykańskich filmach. :)

Zdarzają się wyciągi narciarskie,koleje wąskotorowe czy częściowo odrestaurowane grodziska,ale największą atrakcją Litwy są spływy kajakowe,często organizowane przez polskie kluby.

Edytowane przez GILI
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...