Byłem dzisiaj u kolegi, który podpiął mi samochód pod Vag'a i pokazał się jedynie błąd 18010 - power supply terminal 30 voltage too low - podejrzewam, że błąd jest wynikiem próby odpalenia samochodu przy rozładowanym akumulatorze. VAG nie pokazał błędu czujnika G62/G2 więc ta opcja też odpada. Przykuł naszą uwagę fakt, że przy temperaturze 100 stopni C na VAG-u (90 na desce rozdzielczej) i po zgaszeniu silnika wentylator również przestawał działać. Jest to normalna reakcja czy mimo wszystko wentylator powinien dalej chodzić aby zbić trochę temperaturę?
Kazek 1.9:
1. skrzynka została dobrze osuszona, jeszcze dzisiaj ją raz sprawdzałem
2. bezpiecznik od wentylatorów jest cały
3. przekaźnik 370 do sprawdzenia - rozumiem, że chodzi ci o ten drugi przekaźnik co jest pod kierownicą w środku samochodu? Bo ten co jest w skrzynce przy ECU 373 to już wymieniłem go na nowy.
1.Mam jeszcze pytanie odnośnie czujnika temperatury przy dole chłodnicy, rozumiem, że skoro komputer nie pokazał żadnego błędu z tym związanego to on też jest sprawny i nie ma co sobie głowy nim zajmować?
2. Kolejne pytanie czy gdyby był walnięty moduł wentylatora pokazałby się błąd na VAG'u?
3. Ostatnie pytanie, czy wina może leżeć po stronie gniazda przekaźnika a nie samego przekaźnika? Czy warto spróbować zrobić tak jak radził Bromchit w temacie podanym powyżej, czyli:
"Rozłącz czteropinową wtykę z lewej strony chłodnicy w okolicy lampy i sprawdź czy po wyłączeniu zapłonu i odczekaniu, aż przekaźnik sterownika silnika się wyłączy, znika napięcie na przewodzie czerwono-szarym pin nr.2. Patrząc na schemat to gdyby styki w przekaźniku były sklejone to jednocześnie nie wyłączałby się także sterownik silnika."?
Daje jeszcze link do schematu: http://postimg.org/image/g4ikk5psz/