Skocz do zawartości

wojtas9292

Pasjonat
  • Postów

    103
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez wojtas9292

  1. tez u mnie czuć coś na 3 :facepalm: kolego jak zrobisz to podziel sie co to było :kwasny: nie chce błądzic i wymieniac połowy podzespołów !!!!!!!:doh:

    ---------- Post dopisany at 15:55 ---------- Poprzedni post napisany at 15:50 ----------

    a tak nawiasem.... to wq tym samym zakresie nie wibruje na jałowym ... :decayed: zawsze jakies pozytyw... czasem mam wrażenie że jadąc ze np na jedynce i trzymając ją na równych obrotach to obrotomierz lubi przyfalowac o ok ja wiem +- 50 obr/min a może mniej a może dlatego że na 1 każde dgnięcie nogi na gazie można wyczuc xD puki co nie robie juz nic.. z biała strzała bo jest mróz... a ja rowerem do roboty latac nie mam zamiaru ale jak bedzie juz troche pow 0 to sie zabiore ;d

  2. uważasz że zecior z np 95 roku może miec ori .. ? 250 tylko w polsce ;) wystraczy wejśc na niemieckie strony tam te roczniki maja po 350 średnio i wiecej ;) rodzynki mają poniżej 300 tyś mowa oczywiescie o wozach lat 95 do hmm 97 ;) moja ma na liczniku 219 :ko:kox: typ od którego kupiłem mówił ze 7 lat temu miała 89.. ;d xD haah a na osłonie paska rorządu widac xD 43#$@#!# xD a pali bez problemów nawet przy -16 co było ostanio ;)

  3. dzięki za poparcie.. właśnie to sa naprawde groszowe sprawy a efekt może być na plus.. zwłaszcza jeśli przy temp + musisz dłużej pokręcic to bym temat ogarniał...... pozatym rzut oka na przewody paliwowe czy czasem bąbelki nie idą ;) a to wcale nie musi świadczyc o zapowietrzeniu a np na nieszczelnosci węzyków i zasysaniu O2 :wink: popros kogoś zeby pokręcił rozrusznikiem a ty lukaj :wink:

  4. hmm... no właśnie każdy ma swoje racje ja dziś starałem sie temat ogarniac i na 4 biegu trzymajac równiutko na obrotach czyli 1500 to jachała elegancko i na 5 poniżej 1500 nie telepie ^^ w okolicy 1600 trzymając dziada równo na obrotach zaczyna telepac... i własnie bądź mądry.. oberujac gazem można to opanowac jest to irytujące ale u mnie poduchy są dośc mocno wylatane bo przy dodaniu i odpuszczeniu gazu lewarek leci w przód i tył jak kon bujany :facepalm: a co do demontażu to hmm .. trzeba mniec zwinne palcymy xD :polew: ja takowych nie mam wgl mam brak umiejętnosci zawsze coś połamie lub zepsuje "nic na siłe wszystko młotkiem"... do tego brak garazu i dobrych narzędzi.. nawet sie nie zabieram za to ;).. w golfie modziłem tu nie chce popsuc xD

    ---------- Post dopisany at 17:41 ---------- Poprzedni post napisany at 17:36 ----------

    teraz pytanie .. dlaczego na 2 i 3 nie telepie... :kox: w tym samym zakresie...czarna magia jak dla mnie :shock3:

    czasem żaluje ze nie pokusiłem się na 1.8 T.. ale czasem mam wrażenie ze telepanie zaczyna sie defakto od właśnie nierównosci na jezdni przez co wybite poduchy nie tłumia i wpada w swego rodzają perpetum mobile :doh:

  5. hmm a koszt naprawy takowych wżerów ? powiedz mi jeszcze jak te twoje drgania wyglądają np u mnie tylko na 4 i 5 biegu w okolicy 1500 do ok 1800 występuje taka telepawka jakby zabyt duzy bieg w stosunku do prędkosci obrotowej silnika bądź jak jazda po łagodnie w poprzek falowanym asfalcie raz po razie "łagodna tarka" xD bym to określił ;) no i pytanie czy łatwo wybadac które poduchy siedzą ? bo u mnie na pewno któras z racji telepania lewarkiem.. i jego ruchach w przód i tył i to nie tyle wyczówalnych co widocznych

  6. zmien filtr paliwa.. po czym popuść wtryskiwacze krec aż do monentu pojawienia sie paliwa ;) i zakrec

    ---------- Post dopisany at 17:42 ---------- Poprzedni post napisany at 17:28 ----------

    ewentulanie zrób mieszanke ON z PB ok 10% PB do 90% ON lub jakis dodatek obniżający temp wytrącania parafiny:wink:

  7. wiadomo że orignalne gosniki w sensie fabryczne są najbardziej dopasowane pod względem grania na samym radiu i mam 2 ori głosniki z tym że jeden zaczyna trzeszczec i no cuż 2 głośniczki a zawstydzają golfiarzy z tubami w bagażniku tyle w temacie kolego sk0s jutro bede to montował wiec zdam Ci relacje ;) pod wieczór...

    co do używanych głóśników.. to hmm... ciężka sprawa nigdy nie wiesz co kupisz jak kto je katował taka loteria jak z używana zawiechą ;) jednak wole średnią półke z gwarancja ;p :wink: a tym czasem ide bo kot postawił kloca w kuwecie i smród total :slina: pozdro

    ---------- Post dopisany at 15:01 ---------- Poprzedni post napisany at 14:55 ----------

    a nawiasem mówiąc głośnik ze średniej półki.. też dobrze zagraja jeśli maja dobre paramatery ;) i nie zadużą moc... jak ma ok 40 watt to samo radio ładnie go rozbuja.. po ustawieniu basu i trebli na radiu odtrzymamy ładny efekt.. no chyba że chcemy robić szpan we wsi... i zapodawac tak żeby rejstracja skakała... a sąsiad z rana zamiast skrobania szyb pod blokiem o 5:40 usłyszał dobry dubstep z efektem trzeszczącej ramy okiennej to możemy inwestować w 2 głosniki 250 zł ;) ale dla przecietnego użytkownika i słuchacza eski styknie śr. półka ;)

  8. jutro będą ;) są to praktycznie zamienniki ori jeśli chodzi o wielkośc ja kupiłem z kompletem od wkrętów dystansów po przez kabelki "przesciówki" żeby nie modzic w ori okablowaniu poprostu kabel z zestawu podłącze pod głośnik a ten do kostki w drzwiach bo o ile pamiętam tak to w audi wyglądało.... to są założenia teoretyczne

    specjalnie kupowałem pasujące idealnie aby zrobic zwyczajną podmianke ;)

  9. Głośniki Audi A4 B5 zamiast BOSE Nokia system Łódź (3901793088) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.

    ja kupiłem takie.. cena niska efektywnosc dobra bo 92 dB pozatym niska moc a co za tym idzie samo radio będzie je dobrze ruszać ogólne paramatery są Ok w porównaniu np do Magnata gdzie skutecznosc to 90 db a pionier 89 db... wiec czasem taniej nieznaczy gorzej.. wiec jeśli planuje sie granie na samym radiu lepiej coś z dolnej półki ;) o dobrych paramatrach a można coś znaleść... i wcale to nie musi byc gniot ;) bo obecnie często płaci sie juz wcześniej wyrobioną marke a nie za sam produkt wyjsciowy ;) weźmy np nasze auta BMW po np 2010 roku to już nie to samo trwałe bmw lat 90 ;) audi tyczy sie to samo... pozatym głosniki tanie może nie wyglądają efektownie ale są efektywne ;) bo płacimy za materiały a nie za dizajn takie moje zdanie:decayed::decayed:

  10. miałem aaz i też mu pina wsadziłem... szczerze to szybko go zdemontowałem :facepalm: z racji PCV skierowanej ku górze przy depnięciu z pod świateł robiło sie czarno i to jak :slina: a w baku robił sie wir... tzn wir... zależy jak kto patrzył jak z ok 5.5 rosło do niezmieżalnych ilosci.... do tego zawór na turbo mi sie potem zapiekł

    to akurat bolączka tego małego turbo k14.. ale cuż zrobiłem z niego rosta.. plus pianka montazowa w progi i ta nieszczęsna dziura w podłodze xD poszedł za 600 zł haha pod koniec przy dodaniu gazu silnik obijał sie prawie o maske... ale wtedy miałem juz a4 wiec :banan:

    ---------- Post dopisany at 11:32 ---------- Poprzedni post napisany at 11:27 ----------

    ci powiem szczerze ze jedzilem tez troche czasu takim AAZ nawet z bost pinem mialo moze ze 90km i jak mocno wdeptalem to i 12l palił ,gdzie taki ALH czy 1z palił max 6.5l

    90 to napewno nie miał ;) seryjnie miały 75 po pinie mogło skoczyc do ok 80 ale bez grzebania przy dawce na pompie to wątpie.... 100 koni można było osiągnąc po przez zwiększenia doładowania do ok 1.0 bara pinie FIMIC-u lub zmianie turbo na gatteta T3 ;d ale to juz duza suszarka i długo sie rozkręcała ;) na trase ok do miasta dramat :hi:

    tylko potem efekt jest mniej wiecej taki

    ---------- Post dopisany at 11:35 ---------- Poprzedni post napisany at 11:32 ----------

    naszczescie dymienia ustępuje jak suszarka juz nabije ciśnienie ;d xD

  11. mixolu ale to olej jest jak to niby ma on korzystnie wpłynąc na układ paliwowy a przedewszystkim wtryskiwacze ? a Benzyna ? no ok w latach prl-u kiedy jakosc ropy była słaba to 10% Pb na zbiornik ON powodowało zaniżenie temp zamarzania mętnienia a przede wszystkim wytrącania sie parafiny ;) moim skromnym zdaniem przy obecnej technologi produkcji paliw.. a przy tej "strasznej" polskiej zimy nie warto.. pozatym ktos wymyślił te dodarki do paliw chociaż pewnie są na etylinie robione ;)..:wink:

  12. mam ten sam problem... ;/ wczoraj wracając z pracy.. auto pracowało ok 6 min.. wiec nawet 60 stopni nie miało... ruszajac spokjnie na rondzie... na 1 depłem w podłoge gaz do ok 3 tyś wbiłem 2 i przekroczyło 3 podeszło pod 4 tyś snilnik stracił moc zaczął drżec i zgasł... odrazu odpalić nie chciał.. dopiero po odstaniu ok 1 minuty odpalił ;)... wczesniej miałem podobnie ale nie zgasł tylko po mocnym depnieciu do ok 3 tys może ciut wiecej i zapięciu 2 auto zawieszało sie prze 2 tys obr nieco drzało ale po ok 2-3 sek znów rwało do przodu we wstecznym lusterku zuważąlne wieksze ilosci dymu :thumbdown: auto mam od ok 3 tyg... pali na dotyk eh....

    ---------- Post dopisany at 10:57 ---------- Poprzedni post napisany at 08:55 ----------

    dobra dziś w sumie przed chwilą skupiłem sie na moim problemie.. ^^ a wiec dy silnik zimny czyli w okolicy poniżej 60 stopni... ten spadek mocy kopcenie i praca jakby na 3 cylinrach występuje po przekroczeniu ok 4300 obr natomiast gdy sie nagrzała to dałem jej mocno w palnik łapała laga przy ok 3 tyś po tem ok 4 tyś na jałowym gdy pedał w podłodze był lag na 4400 obr przez ok 2 sek poczym poszło pod 5 tys obr przegoniłem ją kilkunasto krotnie przez całą skale obrotomierza po czym przy już równo pracowała bez lagów i drżenia.. czy powodem tego mogła byc emerycka jazda poprzedniego właściela ? przez którą zebrał sie nagar w egr przez wydech kończąc... bo przy pierwszych sprintach dawała mocno na czarno potem juz praktycznie bezdymnie...:kox:

  13. czy ja wiem.. miałem aaz jeszcze 2 tyg temu ;) latałem złomkiem przeszło 3 lata i zima nigdy nie wyszło wiecej jak ok 6.5 do 7 litrów.. pozatym reczne ssanie i zero problemów z rozruchem nawet przy minus 20 ;)..:hi:

    a nawiasem to ja na 5 to po mieście sie poruszałem przy 45-50 km/h i nie było problemów.. 1Z w a4 juz tak jechac nie chce ale coś za coś :hi:

  14. chyba punto 1.1 bądź 1.0 ma bezkolizyjny xD... i produkowane do 2000 r albo dalej i jakis silnik w skodzie felici chyba tez ma bezkolizyjny :kox:

    ---------- Post dopisany at 22:38 ---------- Poprzedni post napisany at 22:37 ----------

    oraz któras 8V w oplu tez :whistling:

    ---------- Post dopisany at 22:38 ---------- Poprzedni post napisany at 22:38 ----------

    oraz któras 8V w oplu tez :whistling:

  15. podjedź na stacje wjedź na trzepaki może amor jeden jest w sporo gorszej kondycji ;)... albo zwyczajnie naciśnij wóz z jednej i z drugiej strony tez wyczujesz.. czy któras znacznie miększa...albo zauwazysz czy nie buja sie czasem 3 dni xD miałem podobnie w golfie III tez był krzywy xD... a na stacji wyszło lewa 80% prawa 53% pomimo pewnego prowadzenia ( przy ludzkiej jeżdzie do ok 110) :hi:

  16. []tylko w zakresie 1300-1600 obr/min na 4 i 5 biegu[/b] i tylko wtedy. Jak mu cisnę po obrotach to drgania nie są wyczuwalne na 4 i 5 biegu ale to może dlatego że obroty nie spadają tak nisko jak się kręci silnik :slina:

    to nie golf III AAZ.. gdzie nie drgał nawet na 5 przy 1000 obr ;).. mam to samo w tym samym zakresie dlatego jadąc na 4 biegu używam zakresu ok 1800 do 1900 ;) i jest git po mieście 3 bieg jest optymalny

    wbić 5 to marzenie xD nie mam dzie bujac sie pow 100 km/h xD... pozatym szkoda zawiechy :wink:

  17. hmm mam ten sam rocznik i ten sam silnik oraz to samo nadwozie ;):wink: co prawda nie uzywam zakresu od 3 do 4 bo mi to zwyczajnie nie potrzebne ;) tam sie juz kończy moment a rośne tylko moc i spalanie no od czasu do czasu ją przegonie.. na oko wygląda podobnie do mojej choć mam wrażenie że u mnie jest ciuteczke szybciej .. ale może to tylko moje wyobrażenie.. wiadomo każdy swoje chwali xD:banan:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...