Skocz do zawartości

Buba

Klubowicze
  • Postów

    5117
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Buba

  1. Ja jebie a Wy dalej ciągniecie temat felg... Kupił, założył i to on będzie na tym jeździł. Każdy napisał co uważa i koniec tematu. Po c.uj to dalej ciągnąć.
    ...to prawda. Za doprowadzenie auta do serii trzeba troche zapłacić, pozniej koszta związane z "utrzymaniem" mocy są na poziomie wymiany oleju, wiec bez dramatu. Generalnie chodzi o to żeby o tym widzieć i dbać.

    Ps Utrata mocy w V8, v10 to nie jest tylko problem audi ;)

    Czyli da sie tak eksploatować auto żeby ten syf się więcej nie zbierał?

    Śmiejcie się ale chyba jedyną opcją jest lpg. Uprzedzając szyderców jeżdżą takie zagazowane i mają się dobrze :)

    Hehehe dobre, Rysiu jeżdżą FSI zagazowane ? Oświeć mnie bo jak pytałem jeszcze z 2 lata temu to twierdzili że możliwe ale w uj drogie, bo wtryski są chłodzone i smarowane paliwem. Tak więc musi być na każdy cykl podana minimalna dawka paliwa

    tak jak napisałem. jeżdżą i mają się bardzo dobrze:wink:

    ---------- Post dopisany at 17:57 ---------- Poprzedni post napisany at 17:56 ----------

    jak nie jeździ jak jeździ - te pierwsze instalacje tak miały jak gaz był podawany w postaci gazowej i wykorzystywane były dodatkowe wtryskiwacze . w najnowszych instalacjach jest tak że gaz podawany jest przez normalne oryginalne wtryskiwacze w postaci ciekłej jak benzyna i nie jest potrzebne podawanie benzyny ...poza tym chyba zaśmiecamy koledze wątek

    dlaczego zaśmiecamy. uważam że to najlepsza opcja żeby uniknąć syfienia FSI/TFSI a przecież o tym jest mowa

  2. Ja jebie a Wy dalej ciągniecie temat felg... Kupił, założył i to on będzie na tym jeździł. Każdy napisał co uważa i koniec tematu. Po c.uj to dalej ciągnąć.

    ...to prawda. Za doprowadzenie auta do serii trzeba troche zapłacić, pozniej koszta związane z "utrzymaniem" mocy są na poziomie wymiany oleju, wiec bez dramatu. Generalnie chodzi o to żeby o tym widzieć i dbać.

    Ps Utrata mocy w V8, v10 to nie jest tylko problem audi ;)

    Czyli da sie tak eksploatować auto żeby ten syf się więcej nie zbierał?

    Śmiejcie się ale chyba jedyną opcją jest lpg. Uprzedzając szyderców jeżdżą takie zagazowane i mają się dobrze :)

  3. Ja tam świeżak jestem w temacie detalingu ale zauważyłem jedną bardzo fajną rzecz. Jak auto jest dobrze nawoskowane to w wyjątkowych sytuacjach wystarczy zastosować taką pianownicę i tylko opłukać. Bez dotykania lakieru oczywiście nigdy się nie umyje dlatego mówie że tylko w wyjątkowych. Ja często jak nie mam możliwości umyć to robię roztwór i jadę na jakąś bezdotykową wieczorem i tylko płucze

×
×
  • Dodaj nową pozycję...