Skocz do zawartości

darek2014

Pasjonat
  • Postów

    27
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez darek2014

  1. Magiel lekko kapał juz rok. Po wymianie pompy przestalo wyć. Przez jakis czas byl spokoj.
  2. dzien dobry. jakis czas temu mechanik zdiagnozowal w moim A4 B6 1.9 130km zepsuta pompe wspomagania. Zgodzilem sie na wymiane na nowa. Wycie ucichlo. Cieszylem sie. Po okolo 2 miesiacach problem wycia powrocil. Sprawdzilem poziom plynu wspomagania w zbiorniczku i odziwo on wskazywal na kreske MAX na miarce. Dolalem wiec plynu okolo 1cm powyzej kreski MAX. Wycie ustalo. Po jakims czasie gdy poziom plynu przez drobne kapanie maglownicy spadl do kreski MAX na miarce wycie powrocilo. Aby wycie ustalo nie wystarczylo juz dolac plynu okolo 1cm powyzej kreski MAX lecz juz okolo 2cm powyzej tego wskaznika. Po dolaniu plynu ciesze sie cicha jazda ale martwi mnie ta sytuacja, dlaczego musze lac praktycznie pod korek bo przy poziomie MAX juz wyje. Prosze o porade.
  3. Zaczekamy na efekt regeneracji i propozycji nowych żarników. Póki co trzeba przetrwać 7-10 dni, które serwis zarysował na czas naprawy razem z transportami. Jest to dla mnie obawa ponieważ samochód użytkuję na co dzień, w dodatku teraz mamy dłuższe wieczory. Postanowiłem znaleźć więc tymczasowe i tanie rozwiązanie. W kostkę, która była wpięta z głównej wiązki kabli samochodu do przetwornicy podłączyłem "na krótko" zwykłą żarówkę halogenową H1. Działa :-) Można w ten sposób przemęczyć kilka dni i nie narażać się zbytnio na mandat za brak świateł mijania. Oczywiście kwestię przeglądów, rutynowych kontroli pomijam - jestem świadomy, że to rozwiązanie nie jest atestowane :-) Jednak działa i odpowiednio zaizolowane powinno zdać egzamin? Muszę tylko ustabilizować w jakiś sposób żarówkę halogenową H1 lub H7 w kwadratowym kloszu żarnika D1S o wymiarze 43-43mm. Istnieją jakieś adaptery bądź rozwiązania, które mi pomogą? PS. Moje zdjęcie H1 z klosza D1S.
  4. Dziękuję za aktywność w temacie. Zdecydowałem tak jak polecał Fido regenerować uszkodzoną przetwornicę. Zaproponowany hid serwis zalecił mi wysłać tylko 1 szt. przetwornicy. Druga skoro działa nie jest im potrzebna do naprawy czy ustawień. Po naprawie mam otrzymać zalecenie jaki żarnik do niej zakupić.
  5. Cześć, w moim A4 B6 1,9 130km 2003r. właśnie wypalił się żarnik xenon od świateł mijania po stronie kierowcy. Przy próbie przekładnia żarnika z drugiej lampy okazało się, że i przetwornica w pierwszej lampie nie działa, ponieważ sprawny żarnik nie zaświeci w niej, jedyne co to mrugnie 3 razy i tyle. Po stronie pasażera druga lampa działa, ale świeci już lekko na różowo, poza tym po uruchomieniu słychać delikatne brzęczenie. Czy to może być oznaka, że przetwornica i żarnik z drugiej lampy również się kończą? Sprzęt jest w samochodzie prawdopodobnie od pierwszego montażu w fabryce, przetwornice to VALEO LADGL a żarniki OSRAM XENARC D1S. 1. Czy warto regenerować uszkodzoną przetwornicę? Czy taki zabieg pomaga na dłuższy okres? Wówczas po regeneracji dokupiłbym jeden tak sam żarnik Osram. 2. Czy różowa barwa i brzęczenie z działającej lampy może świadczyć o zbliżającym się końcu jej żywotności? 3. Jeżeli miałbym regenerować teraz 1 przetwornicę i dokupywać żarnik, a za chwilę ponawiać to samo na drugiej lampie to wygeneruję sobie koszt ok 600 zł. A może już teraz kupić tańszy "zestaw hid cyfrowy ac canbus"? Mam dostęp do takiego kompletu 2x przetwonica i 2x żarnik d1s za niecałe 300 zł w hurtowni b2b. Pytanie tylko co to jest zestaw HID? Jest to normalny xenon czy jakies alternatywne rozwiązanie różniące się technologią od oryginału? Słyszałem raz szydzące wypowiedzi w kwestii HID, że nie jest to prawdziwy xenon. Przepraszam za amatorskie pytanie ale nie znam się, proszę o poradę.
  6. Ok, dzięki, spróbuję jutro na warsztacie coś dopasować. sp***dalaj.
  7. Hehe chętnie chciałbym niżej, ale niestety okolica na to nie pozwoli (górski teren = asfalty w różnym stanie), więc nie chciałbym zostawiać śladów po sobie na wybojach, a w dodatku niszczyć podwozie samochodu, osłony itd A może 225/50r17 na lato? Na pobliskiej hurtowni importowej są fajne komplety kół w dobrej cenie. Tylko czy nie będzie ocierało o nadkola lub inne negatywne zachowania? Pozdrawiam
  8. Dziękuję za aktywność w temacie. Swoje wątpliwości wpisałem w tabelkę: Jak widać różnica minimalna w milimetrach między 205/65r15 a 195/65r15, a powodowała ocieranie spodem samochodu na wybojach. Rozmiar 215/55r16 jest pośrodku tego problemu, dlatego mam wątpliwości, że problem na nich również wystąpi. Stąd pomysł założyć 225/55r16, dodatkowo zachęca korzystniejsza cena zakupu. Chodzi oczywiście o opony letnie, zapomniałem dodać
  9. Wg. kalkulatorów między 215/55r16 a 225/55r16 jest 11 mm różnicy w średnicy. Ta minimalna różnica może być decydująca, przekonałem się o tym po zmianie za czasów jazdy na 15", z 205/65r15 na 195/65r15 gdzie różnica w średnicy to 13 mm. Na 205/65r15 nie otarłem nigdzie, a na 195/65r15 zawadziłem 2 razy w tych samych miejscach.
  10. 205/55r16 za niskie. W okolicy kiepskie drogi i już na 195/65r15 które są większe od 205/55r16 ocierało lekko spodem stąd chcę ustawić samochód jak najwyżej nie zmieniając felg i zawieszenia.
  11. witam, pomoże ktoś w temacie rozmiaru opon letnich 225/55r16 do A4 B6 2003 1BE?
  12. Dziękuję. Prezentuje się naprawdę konkretnie. Dla mnie jednak korzystniej będzie na 16''. Czy pomoże ktoś w temacie 225/55r16 A4 B6 1BE?
  13. Chętnie obejrzę zdjęcia, ale póki co rozważam 225/55r16
  14. witam, posiadam w swoim a4 b6 1,9 2004 oryginalne fabrycznie obniżone zawieszenie typu 1BE. Obecnie jeżdżę na stalówkach i oponach zimowych 205/60r16. Na lato będę potrzebował alusów i opon. Czy do tego modelu i zawieszenia spasuje bezproblemowo rozmiar opon 225/55r16? Typowe do np. A6. Wiem, że lepsze rozwiązanie to 215/55r16 lub 205/55r16 jednak odpowiadam tutaj, że po założeniu kół 195/65r15 okazało się w niektórych trudnych miejscach, że ocieram spodem o ziemię. Dlatego nie chciałbym obniżać samochodu. 205/60r16 to trochę za duży balon na lato. Myślałem również o 215/50r17 i 235/45r17 ale ceny niezbyt zachęcają. Pozostaje więc 215/55r16 lub 225/55r16. W 225 jest lepszy wybór fajnych używek, niższe ceny na hurtowniach oraz większy wybór kompletnych kół. Pytanie tylko odnośnie funkcjonalności 225/55r16 w tym modelu i zawieszeniu. Jeździł ktoś z Was lub potrafi doradzić? Pozdrawiam
  15. Witam, od pewnego czasu sporadycznie zaczęła mi świecić kontrolka ABS oraz w tym samym momencie gasł wyświetlacz na klimatroniku. Sterowanie nadmuchami działało nadal. Pierwsze za co się zabrałem to klemy i masa = OK, Sprawdziłem napięcia: na zgaszonym ok 12,5v. Sprawdziłem również na odpalonym silniku (+światła,nadmuchy,radio) oraz na wyjściu z alternatora: około 14v. Następnie podmieniłem akumulator na sprawny z benzyniaka 1,6, oczywiście trochę mniejszy, ale na rozruch wystarczyło. Jednak na tym akumulatorze kontrolka abs nie zapala się już co jakiś czas, lecz świeci non stop. Wyświetlacz klimatronik oczywiście nie działa. Dodatkowo po około 10km aku zagotował Zamontowałem ponownie stary większy aku. Problem z kontrolką ABS i wyświetlaczem nie jest już uaktywniony cały czas, lecz odzywa się co kilka minut. Po podpięciu komputera nie znajduję błędów ABS, lecz "00532- napięcie zasilające". Aktualizacja: Pod gniazdo zapalniczki podpiąłem miernik napięcia, przed odpaleniem ok 12,5V, po odpaleniu ok. 14,1V. W momencie wystąpienia błędu ABS i przygaśnięcia klimatronika napięcie wzrasta do 19V. Gdy błędy gasną odczyt wraca do ok 14,1V. ...i tak ponownie Po wejściu na wyższe obroty podczas jazdy, tzn ok 3000 tak jak wskazał kolega powyżej, błąd uaktywnia się i napięcie uplasowuje się ok 19 V. Dodatkowo zauważyłem, że problem występuję po uzyskaniu pełnej temperatury 90 stopni. Mało tego czasem przy zmianie biegów, ruszaniu/ostatniej fazie hamowania przez około sekundę daje się słyszeć odgłos otarcia zbliżony np. gumy o szybę. Proszę o radę co może być przyczyną. Akumulator? Regulator napięcia? Masa? Przewody? W którym kierunku rozpocząć działania aby nie narobić sobie kosztów? A4 B5 1,9 AFN 110km 1997r.
  16. Witam, wraz z zimą coraz częściej w kabinie dał mi się słyszeć dziwny odgłos podczas przyspieszania jazdy samochodem. Dźwięk przypominający "przelewającą się ciecz". Można mieć wrażenie że tempo "przelewania się tej cieczy" zależy od intensywności wciskania pedału gazu. Latem problem ten dało się usłyszeć sporadycznie, teraz na lekkich mrozach niemal zawsze na zimnym silniku. Na ciepłym silniku raczej problem nie daje znać o sobie, a już na pewno nie tak słyszalnie jak w początkowych etapach jazdy. Nie zauważyłem żadnych wycieków na miejsca parkingowe ani nie ma konieczności częstego dolewania olejów czy płynów. Gdzie może być źródło problemu? Pozdrawiam
  17. witam, tuż przed zimą wymieniłem tylnie klocki i tarcze hamulcowe, renomowanej marki. Jednak już zimą (nie odrazu po wymianie hehe) w ostatniej fazie hamowania z tylnich hamulców zaczął wydobywać się nieprzyjemny odgłos tarcia, np. cofając z górki, podczas parkowania przodem czy dojeżdzania do świateł. Sytuacja ta nie występuje zawsze, a zimą zauważyłem, że znacznie częściej i głośniej podczas większych mrozów. Teraz mamy lato i tarcie pojawia się od czasu do czasu, ale mimo to jest denerwujące. Problemów z efektywnością hamowania ani działaniem pedału hamulca nie ma. Proszę o sugestie co do defektu
  18. witam, w mojej a4 b5 96r afn 1,9 tdi 110 km quattro czasami (uśredniając z przymróżeniem oka możemy powiedzieć, że co 2 dzień) po wejściu w wyższe obroty (2700-3500 rpm) odcina moc i zaczyna mulić. Po restarcie silnika problem znika i samochód odzyskuje moc. Niestety ciężko o dojścia do vagcoma (na diagnostyce cena logów dynamicznych to 80 zł, w dodatku niepewność czy podczas badania złapię ten błąd), więc Autocomem znajomego udało mi się zarejestrować wykresy ukazujące moment usterki oraz uaktywniany wtedy błąd. Widać na nich jak przy ok 3500 rpm mimo wciśniętego gazu do dechy obroty ustają i spada moc. Wymieniłem n75 na używany z półki garażowej znajomego (stan nie pewny w 100% ale na starym aucie nie okazywał problemów) jednak mój problem nie znikł. Na przewodach też nie widać nic podejrzanego. Sztanga pracuje. Proszę o radę. oto wyniki z programu: http://pl.tinypic.com/view.php?pic=14diu1g&s=8#.VSbGGY6oMqE
  19. Powietrze i czystość w porządku. Ok, podmieniłem prawa-przód z prawa-tył i jest już ok. Widocznie ta, która "lepiej" funkcjonuje z tyłu jest niemało pokrzywiona. Trzeba rozglądnąć się za sprawną na następną zimę. Dzięki za odezwę
  20. Witam. Do dzisiaj bezprobemowo poruszałem się na alufelgach i oponach letnich 16". Nawrót zimy i prognozy na święta nakłoniły mnie do powrotnej zmiany na zimówki 15". Tym bardziej skoro mam je na osobnych stalówkach. Po zamontowaniu stalówek z zimówkami samochód zaczął tańczyć po drodze. A konkretniej po puszczeniu kierownicy wykonuje ona 2 przeskoki w prawo, zatrzymuje się w tej pozycji i delikatnie szarpie prawo/lewo. W tym czasie nie podejmując żadnej rekacji można się znaleźć w prawym rowie przydrożnym gdyż auto ucieka w bok. Na tych stalówkach, tydzień temu przed zdemontowaniem ich, nie było żadnego problemu. Na letnich również. Teraz założyłem zimówki i taka niespodzianka. Dodam, że felgi były bezpiecznie odłożone w garażu oraz samochód nie przeszedł żadnego uderzenia/najazdu na dziury itd. Podczas jazdy/skrętów nie słychać zadnych stuków ani otarć. Szpilki dokręcone poprawnie. Z racji, że rozpoczynają się święta, a więc mechanicy zajęci lub niedostępni zwracam się do Was o radę
  21. czesc, planuję zmienic swoje alufelgi letnie. obecnie posiadam: 15 calowe, śruby 5x112, 6j x 15 h2, et 45. klient ma do sprzedania fajne alufelgi 16 calowe, śruby 5x112, 7,5 x 16 s75, et 45. czy mogę śmiało dokonać tej zmiany? spasują? nie będzie tarło? komfort lub bezpieczeństwo nie zmienią się?
  22. Dziś, po kolejnym rozebraniu przodu sprawdziliśmy całą pompę wtryskową wraz z nastawnikiem vp-37 a także zawór n75. Niestety na sprawnych częściach usterka ta sama oraz brak błędów na komputerze. A więc po elementach takich jak: przepływomierz, czujnik położenia wału korobowego, wtryski, smok i pompka w zbiorniku, filtr paliwa + zawór zwrotny odpadły nam 2 kolejne w/w. Pomysły co dalej?
  23. po normalnym odpaleniu falowania nie występują. teraz już nie gaśnie do zera, lecz problem wygląda następująco: nadal gdy dokładam mocniej gazu, następnie błyskawicznie zwalniam pedał, obroty spadają normalnie do +/- 800/900 ale już od około 1500 zaczyna szarpać samochodem i wydobywać odgłosy duszenia silnika. po około 10 sekundach telepotania rytmika wraca do normy. w dniu dzisiejszym sprawdziliśmy błędy komputerem, przepływomierz, nastawnik, czujnik położenia wału korobowego, wtryski, smoka i pompkę w zbiorniku, wymieniono na nowy filtr paliwa + zawór zwrotny - bez skutków
  24. witam, w moim a4 b5 afn 1,9 tdi 110km quattro 96r. w ostatnim czasie zaczęło występować dziwne zjawisko. Po szybkim zwolnieniu nogi z pedału gazu przy wyższych obrotach np. 3 tys, silnik poprostu gaśnie, zapalają się kontrolki itd. Następnie odpalam auto kluczykiem, kilka razy szarpnie i można jechać dalej. Dzieje się tak niezależnie od zwolnienia pedału gazu w trakcie jazdy na biegu jak i również podczas postoju. Problem nie występuje przy powolnym ujmowaniu gazu. Co może być przyczyną usterki? Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...