Witam, chciałbym upewnić się czy moje podejrzenie jest słuszne...
Zdarzyło mi się to już drugi raz, tzn. Jadę autem(silnik rozgrzany) i nagle jak by przestał pracować na wszystkich cyl. nie miałem możliwości na szybko sprawdzić czy wychodzi iskra z cewki. Za pierwszym razem trwało to jakieś 15 sek. po czym auto odzyskało moc i pracowało normalnie. Za drugim razem trwało to dłużej jakieś 5min. Po odczekaniu jakieś 1h auto znowu normalnie pracuje.
Zastanawiam, się czy jest to objaw kończącej się cewki - czy np coś z zasilaniem wtrysków.
Dodam, że auto posiada instalację gazową(nowa - przejechane jakieś 2-3tyś). Objaw występował i na gazie i na benzynie.
Gazownik który ustawiał wszystko, powiedział mi, że nie podoba mu się spalanie - i dawał do zrozumienia, że może być coś nie tak z układem zapłonowym.
Przewody WN nowe, świece nowe - kupowałem i wymieniałem przed montażem instalacji LPG.
Jeżeli jesteście mnie wstanie pokierować czego szukać i gdzie będę wdzięczny... no chyba, że ewidentnie cewka daje o sobie znać.
Pozdrawiam,
Paweł.