średnio, była jakaś ewakuacja wcześniej bo alarm jakiś był, toalety brudne, brak oznakowania dojazdu ale parking na razie za darmo, brak sklepów, na dworze jakieś 2 budki z kanapkami, brak ławek, ludzie leżeli na trawie przed lotniskiem, porażka, ochrona nie wie co robi, córka miała dokupioną rezerwację do teściów mojej siostry, nikt niczego nie sprawdził i niepełnoletnie dziecko poleciało jak by same, tego nie rozumiem, generalnie kidnaping pełną parą
---------- Post dopisany at 22:16 ---------- Poprzedni post napisany at 22:13 ----------
zapomniałem napisać, że teściowie mojej siostry to włosi, aaa, jeszcze jedno, brak kontroli na bramkach, z tego co widziałem to bramki piszczały chyba od spinek na włosach, nikt nie raczył tego sprawdzić więc spoko, nóż można na pokład samolotu wnieść i wszystkich zadźgać