Skocz do zawartości

radzio_g

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O radzio_g

Osiągnięcia radzio_g

0

Reputacja

  1. Dziękuję za znalezienie czasu i odpowiedź, widzę niewiele osób jest tutaj aktywnych, tym bardziej Ci dziękuję. Dla potomnych: problemem był bezpiecznik pirotechniczny. Parę miesięcy temu miałem stłuczkę, wystrzeliły poduszki. Po naprawie samochodu kupiłem "nowy bezpiecznik pirotechniczny - zamiennik oryginału wykonywany rzekomo przez producenta specjalizującego się w produkcji tego typu podzespołów" na znanej platformie aukcyjnej. Informacja dla wszystkich Klubowiczów: niech Wam nigdy nie przyjdzie do głowy zakup takiego badziewia. Sposób rozwiązania zastosowany w tych "zamiennikach" jest nieporozumieniem, a zorientowałem się dopiero po rozebraniu tego czegoś. Zamiast solidnej blachy jak w oryginale w zamienniku macie pakiet blaszek dociśniętych sprężynką... Przy dużych prądach rozruchowych, jak w 3.0 TDI, takie rozwiązanie doprowadza do osmolenia styków i utraty przewodności. Efekt - "cyk" przy odpalaniu, brak zasilania rozrusznika. Auto podremontowałem i dobrze, bo akumulator był słaby, szczotki w alternatorze wytarte. Ale wiele wskazuje na to, że od samego początku problemem był ten "fabrycznie nowy bezpiecznik wykonany przez alternatywnego producenta", tyle że ów producent powinien zacząć się "specjalizować" w innej branży, bo na produkcji bezpieczników pirotechnicznych się nie zna. Pomijam tu zupełnie tematykę skuteczności zadziałania takiego zamiennika w razie stłuczki / kolizji. Dla zainteresowanych mam zdjęcia wewnątrz - zarówno oryginału jak i zamiennika, do porównania...
  2. Cześć, borykam się z następującym problemem: przy odpalaniu auta (wciśnięcie kluczyka w stacyjkę) słychać pojedyncze cyknięcie i rozrusznik / silnik nie startuje. Temat się dzieje od kilku tygodni, zaczęło się niemożności uruchomienia auta po jednym dniu postoju (bateria była już w słabym stanie, ale raczej nie aż tak słabym żeby paść po jednym dniu i to w temperaturze otoczenia ponad 20 stopni). Przy próbie uruchomienia pojedyncze "cyk" i... nic się nie dzieje. Światła dzienne świeciły, zasilanie w środku bez zastrzeżeń, nie było oznak rozładowania akumulatora. Samochód uruchomiony był wtedy z boostera zapiętego na zaciski + na podszybiu i - pod maską. Po przejechaniu ok 60 km padł alternator - komunikat, że brak jest ładowania. Auto odholowane do warsztatu, a tam regeneracja alternatora (wymiana szczotek, podobno były w słabym stanie) oraz wymiana akumulatora na nowy. Samochód odpalił od strzała, przejechałem ok 500 km. Niestety przy kolejnej próbie uruchomienia - znowu pojedyncze cyknięcie i cisza. Auto postało przez noc, rano próba - odpalił od strzała. Zajechałem do warsztatu, a tam regeneracja rozrusznika. Po regeneracji auto odpaliło i pojeździłem ponad miesiąc. Wczoraj rano wsiadam, odpalam.... i cyk. Wczoraj wieczorem stwierdziłem, że spróbuję podładować akumulator. Co się okazało - na zaciskach + na podszybiu i - pod maską nie ma napięcia. Rozbebeszyłem bagażnik, wykręciłem bezpiecznik pirotechniczny - po demontażu i ponownym montażu pojawiło się zasilanie na zaciskach +/- z przodu. Próba odpalenia auta - cyk. I znowu nie ma zasilania na +/- pod maską. Który element instalacji elektrycznej może generować takie zjawisko? Nie wiem jaki jest wpływ bezpiecznika pirotechnicznego ale faktem jest, że po jego wyciągnięciu i założeniu pojawiło się zasilanie z przodu... dziwne? Jeśli dobrze rozumiem wina nie może leżeć po stronie tego bezpiecznika bo on albo przewodzi prąd rozruchowy, albo się stopił i nie przewodzi. Nie może być tak, że przewodzi "trochę".... Proszę o pomoc.
  3. Czego tu brakuje Kochani? Oraz co to za plastikowa wkładka? ---------- Post dopisany 28-05-2014 at 21:35 ---------- Poprzedni post napisany 14-05-2014 at 13:42 ---------- Widzę, że brak chętnych do wsparcia. Oczekiwałem czegoś więcej po tym forum...
  4. Cześć, jeżdżę Omegą V6 3.0, ale rozważam zakup A4 B8 3.0 TDI Q w kombi. Liczę na znalezienie tutaj sensownych porad doświadczonych użytkowników oraz na konstruktywną polemikę o zaletach i wadach tego samochodu. Pozdrawiam! Radek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...