dynamiquedci

Witam kolegę z Radomia

To nie żadna tajemnica. Poszła za 22800 zł.

Teraz zauważyłem, ze była opisana na forum ze ktoś ją oglądał, i że malowana. Moje 2 mierniki nic nie wykazały. Kolega okiem dojrzał malowanie Ja jestem zadowolony

Samym sprawdzeniem nic nie uszkodzisz A może sie dowiesz w czym jest problem

Też ją oglądałem. Można wiedzieć za ile poszła?

chodz na priv

byla byla, teraz jako mazda

do ilu opuscil sprzedajazy bo z tego co pamietam stala za 24 tys,

24500 stała

Po sprzedaniu swojej perełki 1.8T AVJ, skazilem się BMW , lecz szybko wróciłem do Audi. Poszukiwania trwały dosyć długo, lecz jest! Właśnie ona!

A4 B6 AVANT w pełnym pakiecie S-Line 1.9 TDI 130 KM 2004 rok, szkoda że nie quattro, ale na wiosnę o tym pomyślimy.

Autko stoi dosyć nisko bo trzyma ją gwint AP

Reszta później jak się pogoda poprawi

Pozdrawiam

Byłem pierwszym właścicielem w PL. Więc nie było wszcześniejszych umów. Poprzednią od niemca miałem na podobną kwotę. Rozmowy z nowym kupującym zostały nagrane.

Ale temat do zamknięcia bo gość naprawił auto na swój koszt, i normalnie rozmawiamy.

Nie to nie handlarz. to prywatna osoba. Poprostu miał pecha.... Nie wiem czy przez te płukanki i zalewanie rzadszego oleju czy poprostu tak sie miało stać...

Nie no to moje prywatne auto, Zaden handel nie wchodził w gre. Auto zarejestrowane na mnie. Ja o niczym nie wiedziałem, Sprzedawałem auto 100% sprawne.

Pomijając olej.... mam sie czego obawiać?

Nie chodzi tu o Audi. Pacjent to BMW E39 3l benzyna.

Jest taki zapis. Ze kupujący oświadcza ze stan techniczny pojazdu jest mu znany.

Własnie chodzi o to ze on juz chyba wie ze nie warto oddawać, chce kase za nowy silnik.

A czy jest szansa ze rozwalił ten silnik tą płukanką i później zalaniem 5w30 jak wczesniej jezdziło na 10w40?

Dodam ze nie zdjął miski olejowej przy płukaniu, wiec cały syf został w misce...

Witam. Mam problem z kupującym.

Sprzedałem auto w pełni sprawne. Kupujący był na diagnostyce, przyjechał z fachowcem, przetrzepali auto na wszystkie możliwe sposoby. Uzgodniliśmy cenę i kupili.

Kupujący pojechał do mechanika zrobił płukankę silnika i zalał olej 5W30 lecz wcześniej ja zalałem 10w40 i on o tym wiedział.


Poźniej dzwonił do mnie ze z autem wszystko ok że na autostradzie jechał 240/kmh i wszystko jest w porządku.

Po 5h dzwoni do mnie że mu sie silnik popsuł przy 150km/h i że korba wyszła bokiem... Stało się to na 2 dzień po zakupie.

Ja autem jeździłem 3 miesiace i zupełnie sie nic nie działo...

Teraz rząda odemnie zwrotu kosztów naprawy silnika i straszy sądem. Czy mam się czego obawiać?

Obdzwoniłem mechaników i żaden z nich nie zaleca wymiany oleju na rzadszy niż był i płukanek silnika...


Dodam że kupujący sam chciał na umowie kupna sprzedaży kwotę o połowe niższą niż zapłacił żeby mniej zapłacić w skarbowym.

Identyczny problem w a8 3.3.TDI. Uwalony regulator napięcia.

właśnie moze to wina immo?

mialem 3.0 asn, i wlasnie mialem wyciete katy. i szybko sprzedalem auto bo ten dzwiek metalu mnie dobijał. i właśnie nie wiem po co je wycinają, bo chyba nie dla kasy ?

po co wyciąłeś katy?

Ja zawsze robie oc w proamie. A4 b6 1.8T wyszło na rok 355 zł

No tak ale ten błotnik i tak był szpachlowany. Ja za 700 zł naprawiłem auto że śladu nie ma na aucie. Ja szczerze liczyłem na max 2 tys zł.

Czyli się tylko cieszyć

WItam,

Dziewczyna miała kolizje z TIRem na rondzie. Zahaczył ją naczepą. Pech chciał że to był ukrainiec. Była policja i został ukarany mandatem.

Zgłosiliśmy to do PZU, lecz oni nie dali rady wyegzekwowac odszkodowania i przekazali Warcie.

Po 3 tygodniach o dziwo dostalismy wycene na kwotę prawie 5000 zł. i za pare dni pieniądze były na koncie.

Moje pytanie do Was. Czy przez to że to obcokrajowiec dostaliśmy taką kwotę?

jak byś chciał to mam dystanse aluminiowe 20mm ze śrubami do sprzedania.

Jaką masz szerokość felgi?

Po głupie plastiki gdzie na szrotach są 2 razy droższe

chyba a4 b8

http://allegro.pl/wlacznik-swiatel-audi-a4-8t1858341b-8k0941531aa-i5080189234.html

Witaj Olo