poeG

Chciałem się podłączyć do tematu. Jakiś tydzień temu zauważyłem, że tylne lewe drzwi nie dadzą się otworzyć. Nie działa też szyba elektryczna. Na moje nieszczęście nie dadzą sie też otworzyć od środka, pewnie dlatego, że zamknąłem blokadę dla dzieci. Pewnie by trzeba tapicerkę rozebrać i wytyczki posprawdzać.. ale jak to nie pomoże to jak odblokować zamek?

Płyn był wymieniony pół roku temu.

Mi nigdy przy przeglądzie technicznym nie zwracali na to uwagi. Można to zamaskować odłączając akumulator, błąd znika na 200 km, ale ja tego nigdy specjalnie nie robiłem. Jeżdżę bardzo dużo (praca) i na pewne rzeczy nie zwracam uwagi. Jeżeli mechanicy mówią że można z tym jeździć to tak robię. Bardziej mnie martwi to sprzęgło:(

Ostatecznie założyłem do przodu komplet wahaczy z aukcji (najtańsze). Nie powiem firmy bo nie pamiętam co kupowałem 1,5 roku temu. Od tamtej pory poleciała tylko końcówka drążka kierowniczego. Wymieniłem parę końcówek na lepsze. Reszta wahaczy pracuje idealnie, żadnych stuków nawet na najgorszym bruku.

Mam coś podobnego w mojej b6. Zastanawiam się od czego zacząć, bo za niecały miesiąc wypada mi jechać nim na urlop. Od kilku dni po wciśnięciu sprzęgła i puszczeniu, pedał nie wraca do górnego położenie tylko jakby zawiesza się w połowie. Po pchnięciu go butem wraca do górnego położenia. Samo sprzęgło stało się jakby bardziej miękkie ale to nie jest bardzo odczuwalne. Dziś rano zauważyłem jakby biegi 1 i wsteczny wchodziły ciężej.

Silnik mi pracuje dobrze więc ostatnio nie dodpinałem kompa a i VCDS musiałbym instalować bo nowy komp. Głowy sobie obciąć że nie ma błędu a przebieg 400k. Po wymianie pompy błędy znikły. Gazownik rok temu sprawdzał kompem bo jeżdże na przeglądy okresowe do BRC i nic nie mówił. Mam inny problem tylko to chyba nie tutaj. Pedał sprzęgła mi czasem nie wraca tylko zawiesza się jakby w połowie skoku. Jak go pchnę lekko butem do góry to wraca. Przy następnym wciśnięciu znowu. Po odpaleniu na zimnym jakby biegi 1 i R ciężęj wchodziły. Czyżby wysprzęglik/pompa?

Pompa SAI wymieniona działa do dzisiaj (cichy dźwięk przy odpalaniu). Nie chciałbym tego wywalać. Skoro jest i działa to po co psuć.

Nie wiem czy to co napiszę komuś się przyda... Miałem/mam w swojej a4b6 1,8t 150 ciekawy problem z lampką checka. Po tym jak kupiłem samochód okazało się że kontrolka silnika była ,,zaklejona'' żeby nie było widać że świeci. Samochód był sprowadzony z UE a tam jeżeli świeci check to nie przechodzi przeglądu technicznego. Odkleiłem zaślepkę ta tablicy wskaźników i wziąłem się za poszukiwanie. Jedynym błędem w sterowniku była pompa powietrza wtórnego. Po wymianie pompy błąd zniknął a check dalej świeci. Szukałem dalej w układzie powietrza wtórnego. Wymieniłem trochę niepewnych węży sterowania. Zregenerwowałem turbine itd. Ogładało to kilku doświadczonych mechaników. Jeden z nich powiedział, żeby jeździć być może czas pokaże co jest przyczyną. Samochód miał/ma odpowiednią moc, dobrze przyspiesza, silnik chodzi/ł bez zarzutu. Przejechałem na tym checku od 2015 roku ok 200 tyś na LPG po tym jak odkleiłem żaślepkę w liczniku. Przyzwyczaiłem się do mojej żółtej lampki i chyba już tak zostanie;)

Witam, Koledzy mam spory problem z a4b6 260kkm; ostatnio okazało się że mam górne wahacze uszkodzone (uszkodzona tuleja metalowo-gumowa). Zawieszenie jeszcze oryginał. Myślałem nad wymianą całego zawiasu na jalkieś TRV albo Mastersport albo Teilenberg germany. Nie wiem czy jest sens czy nie lepiej powymieniać tylko te uszkodzone wahacze. Słyszałem, że można też wymienić same tuleje metalowo-gumowe. Nie ukrywam, że szukam raczej ekonomicznych rozwiązań. Ponadto na przeglądzie wyszło uszkodzenie lewego amortyzatora. Diagnosta twierdził kilka procent sprawności. Mam wersję s-line z czerwonymi amortyzatorami. Mam koła 17 z s-line. Moje pytanie czy mogę założyć zwykłe nowe koyaby? Nie wpłynie to na jazdę? Sprężyny zostaną stare. pozdrawiam

Okazało się w toku sprawdzania, że sterownik silnika pochodzi od AVJ jest od 150 KM i wychodzi na to że samochód ma jednak 150 a nie 163KM. Czy te 120 są poprawne w tej sytuacji??

Dzięki. Zrobiłem zestawik do badania szczelności 1,8T składający się z: -zaślepki kan 50mm (przed kolektorem ssącym) -zaślepki kan 75mm przewiercony i końcówką i zaworkiem do pompowania wyciętym ze starej dętki rowerowej (umieszczona za filtrem pow) -korka od wina do wejścia odmy (korek niestety okazał się przedziurawiony na wylot) -zaślepki plastikowej z długopisu do tego opaski zaciskowe. Po napompowaniu 2 barów wąż dolotowy wyraźnie się powiększa, opsikałem dolot pianą. Jak chodzi o szczelość u mnie nie ma tragedii. Nie ma jednej dużej ''dziury'' tylko ciśnienie ucieka przez malutkie nieszczelności... Pozostaje ta przepływka na pewno jest zabrudzona. Ile prawidłowo powinien wskazywać przepływomierz na benzyna/gaz? Pompę SAI zdemontowałem, przewody zaślepiłem. Okazało się, że jest nierozbieralna. Spróbuję jeszcze sprawdzić tak jak piszesz ten zawór - on powinien otworzyć dostęp do kolektora? czyli podczas testu spaliny powinny się cofać przewodem SAI.

Jeszcze jedno pytanie: czy przy sprawdzaniu szczelności, sprężone powietrze nie wypcha oleju smarującego turbinę??? wg. mnie tak może się stać a brak smarowania nawet chwilowy pod obciążeniem może uszkodzić łożyskowanie turbiny.

Można jakoś włączyć ten układ SAI w Vcdsie?? żeby go przetestować????

czyli powietrze z pompy sai jest wdmuchiwane do kolektora wylotowego... napewno z włączeniem pompy otwiera się ten zawór.

Spróbuję ją wyjąć albo uszczelnić na weekendzie. Z pompy SAI powietrze jest tłoczone do katalizatora. Tam po drodze jest jakiś elektrozawór, który blokuje cofanie się spalin.. Jak go sprawdzić czy działa? Gdzie on się znajduje?