tak jak w temacie. zabrałem się za rozkręcanie z myślą, że pójdzie tak gładko jak z przodu... myliłem się. odkręciłem zacisk, wyjąłem klocki, ściągnąłem dekielek i na tym się skończyło. czy aby ściągnąć tarczę trzeba wykręcić tego dużego imbusa na piaście? druga sprawa wyglada tak, że nowe tarcze różnią się od tych, które mam teraz, mają za duży otwór na dekielek przy tym imbusie. może ktoś opisze krok po kroku jak wymienić tylne tarcze w B6.
P.S. skręcając wszystko próbowałem ścisnąć tłoczek zaciskiem stolarskim ale ani drgnął, ale udało się włożyć klocki, z tym jednak problemem, że klocki zbyt ciasno trzymają tarcze i zrobić obrót koła jest ciężko. przejechałem kilka kilometrów i sprawa wygląda tak samo
z góry dzięki