Witam Panowie.
Moj motor to 2.0 TFSI z 2010 r. i problem wszystkim tutaj doskonale znany... Obecnie zużycie oleju jest na poziomie 0,7 L na 1000 km przy 110000 tys przebiegu.
Po przeczytaniu wszystkich stron tematu i konsultacjach na PW z użytkownikiem "zabiello", zdecydowałem się na opcję naprawy z przetaczaniem rowka pierścienia olejowego tłoków.
Mój plan to:
- rozebranie silnika i weryfikacja części
- wysłanie tłoków (jeżeli ich stan na to pozwoli, ale powinno być dobrze) do przetoczenia do http://krasnobrodzka-racing.com
- po weryfikacji tulei : wymiana, honowanie lub brak działań przy ich dobrym stanie.
- głowica zaworowa: weryfikacja i prawdopodobnie planowanie.
- weryfikacja stanu panewek łożysk i gładzi wału korbowego.
- przy okazji, pomiar rozciągnięcia łańcuszka rozrządu(wymiana lub nie) i wymiana napinacza.
pominąłem czyszczenie zdemontowanych części silnika oraz wymianę wszystkich wcześniej zdemontowanych uszczelek, bo to powinna być podstawa, przy każdym procesie technologicznym naprawy
Chętnie poczytam co macie na ten temat do napisania i dodania.
Na co jeszcze warto zwrócić uwagę i co przy okazji zrobić?
Zrezygnowałem z wymiany odmy, zawsze mogę to zrobić później.
może ktoś ma godnego polecenia mechanika z woj. Pomorskiego? najlepiej Tczew i okolice, może być trójmiasto. Szukam mechanika, który zainteresuje się tym tematem lub może ma już doświadczenie w tego typu sprawach.
PZDR