Aby nie dublować tematu zapytam tutaj - czy w B8 3.0 TDI sytuacja jest taka sama? Auto potrafi mi się przy delikatniej jeździe nie dogrzać do 90* przez 30km, nawet jeśli jest dodatnia temperatura. Jak stoję w korku to złapie 90*, ale później znowu spada Czy to wina dużej sprawności silniki i małego obciążenia -np przy 140 km/h mam nieco ponad 2000 obr/min? Termostat mam nowy z ASO, bo tylko tam był dostępny - sprawdzony i sprawny.
Jak wygląda kwestia żaluzji za kratą wlotu powietrza? U mnie są tylko takie, które otwierają się pod wpływem oporów aerodynamicznych.
Szukać dalej czy ten typ tak faktycznie ma? Ja to znosi dpf na dłuższą metę? Regeneruje się w temp >75*, tak?