Na początku zawsze też wyłączałem start/stop zaraz po odpaleniu, ale od jakiegoś czasu przestałem i jeżdzę na tym. W mieście jest to przydatne, ale mam pytanie do was, czy też zauważyliście, że jak funkcja jest włączona a silnik zimny, to na postoju zmniejsza obroty do 1 tys., a nie jak normalnie poniżej?? Trochę mnie to denerwuje, bo głośniej chodzi. Może to jest wynikiem czegoś innego?? Co myślicie?? Nie zawsze tak jest. Druga sprawa, to przy zimniejszych dniach, jak funkcja start/stop jest włączona i silnik zgaśnie, to wskaźnik temp. oleju spada momentalnie??