Witam ponownie. Sprawa zakończyła sie myślę dość szczęśliwie .. okazało się że całym winowajcą był zawór odmy który sie nie domykał i olej wędrował do kolektora ssącego....
Po zdjęciu kolektora było w nim około litra oleju. po wymianie zaworu wszystko sie na razie uspokoiło szkoda tylko moich nerwów. :-(