Skocz do zawartości

piciuok

Pasjonat
  • Postów

    100
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez piciuok

  1. Witam serdecznie! :)

    Niedługo, bo już za tydzień wybieram się do Niemiec popracować sezonowo. Myślę, że fura da radę dojechać (750km) ale dla wszelkie spokoju wolałbym wykupić jakieś krótkoterminowe Assistance. Czy możecie coś doradzić co jak i gdzie? Ubezpieczenia potrzebuje głownie na 1-2 dni. Warta ma coś takiego jak Podróżnik 15 - ktoś się orientuje jak to u nich wygląda?

    Pozdrawiam :hi:

  2. Witam panowie! :) Wcześniej nie wiem co było, wlałem Motul 6100 SYNERGIE+ 10w40. Zbliża się przebieg 10k na nim i zastanawiam się co wlać teraz? Na liczniku 210k, a w rzeczywistości z 400-450k. Trochę jak przegrzeje rurę na s8 to trochę ucieka oleju ale to chyba turbo puszcza bo wnętrze rury od intercoolera w oleju... Polecacie coś? Jeśli szaleć to jak przerzucić się z połsyntetyku na pełen? Co z silnikiem? Pozdrawiam :hi:

  3. Panowie. Trasa na wroclaw no i zaczelo sie od wjechania w miasto. Po paru minutach jazdy typowo miejskiej, podczas ruszania z jedynki auto tak telepalo ze czulem sie jakbym jechal "elką". Szarpalo jakby chcial zgasnac czy cos. Wystarszylem sie niemilosiernie. Coz to moze byc? Dodam ze tylko przy ruszaniu, tak to chodzi gitarka. Nalatane ma z 400kkm i mechanika przy czym kolwiek to to nie widzialo wczesniej :D

  4. Ja zamówiłem i już mam na aucie 15nastki Dunlop SP Sport Bluresponse :) Ładnie wyglądają - tyle mogę na razie powiedzieć. W porównaniu do zimówek starych, tych nie słychać wgl przynajmniej do prędkości 90km\h. Zdam relacje za jakiś czas.

    PS. Mam bon na opony z allegro -> -100 zł na zakup powyżej 600 zł do końca marca . Możemy się dogadać na PW :)

  5. Witam!

    Po postoju auta przez większy okres czasu niż dzień, za cholerę nie można wrzucić ani 1, ani wstecznego (który przeważnie usiłuje wpiąć) - czy odpalony czy też nie. Reszta wchodzi z wyraźnym oporem jakby coś trzymało i potem puszczało. By wrzucić ten wsteczny załóżmy, muszę wrzucić inny i dopiero z opooorem wchodzi. Odpalam auto, ujadę kawałek i biegi wchodzą już ok (chociaż i tak jest opór lekki). W trasie problemów nie ma. Sprzęgło bierze dobrze, nie szarpie przy ruszaniu ani nic.

    W czym będzie problem? Przymierzam się do wymiany oleju w skrzyni. Wcześniej mając Favorit'kę, wymieniłem olej w skrzyni i poprawa była bardzo na plus. Wydaje mi się jednak że to nie do końca rozwiąże problem. Na liczniku 200k akurat pykło wczoraj, ale stan kierownicy wskazuje przynajmniej na 350k :)))

    Proszę o sugestię :)

  6. No wiadomo, w końcu się go wykorzystuje :)

    Hmm...alternator jest na innym pasku niż cały rozrząd? Samemu nie dałbym rady (brak osprzętu) tak też całość robiłem u mechanika, pasek siedzi dobrze.

    Sam silnik jest z któreś tam strony upocony, ale to chyba normalne że gdzieś tam popuści przy przebiegu 330-350, a może i więcej :D

  7. Jechałem wersją 110'konną i tam nie było czegoś takiego, może przez to że tam dwumas...?! Posprawdzam gdy tylko ogarnę kogoś do pomocy. Dodam że jeśli odpale auto i mam wyłączone światła to coś tak jazgocze gdzieś z lewej strony, włącze światła to trochę mniej, a jak dodam gazu do 900-950 obr to ten dźwięk zanika. Spytam jeszcze, czy w dolocie od IC macie też ścianki lekko w oliwie? :)

    Dzięki za szybkie odpowiedzi ! :)

  8. Witam.

    Już 3 miesiące z moją "Aurą' no i zastanawia mnie jedno:

    Załóżmy że mam 4 bieg zapięty i 55km/h (wychodzi jakieś 1400-1500 obr), wciskam delikatni gazuuu no i pojawiają się dziwaczne, dość metaliczne, buczące, dudniące, niczym ziewanie smoka :D dźwięki, trwa to do 1950-2050 obr i zanika. Stawiam na jakieś rurki bo coś się ewidentnie trzęsie przy przyśpieszaniu. Może po prostu za nisko go trzymam, próbuję nauczyć się tym jeździć bo wcześniej benzyna i nie było takich przypadłości. Mogę nagrać filmik na dniach do odsłuchu. Dźwięki raczej od samej "nowości", w między czasie rozrząd kompletny zrobiłem. Czy łożysko od alternatora mogłoby być sprawcą?

  9. No i po zabiegu ale...w sumie to nic nie wypłyneło - czysty ocet (wcześniej przepłukałem ciepłą (nawet bardzo) wodą) no i tam jakiś lekko kolorek odbarwiony z początku. Wypłyneły również śladowe ilości takiego czegoś jak na orliki sypią taka guma w kosteczkach małych tyle że to było jeszcze mniejsze i twarde. Tak się zastanawiam czy całego zamieszania nie narobiła pompa wody, która miała połamane łopatki dwie i czy to nie przemieliło się i nie poszło w nagrzewnicę...skoro tak, to obecnym ciepłem nie naciesze się zbyt długo. Ile czasu się rozbiera kokpit żeby tam się dostać i ją wymienić?

  10. Dzięki, biorę się już niebawem za to. Tylko teraz...czy to ma sens: płukanka już była (samej nagrzewnicy, bez żadnych udrażniaczy) u mechanika przy wymianie rozrządu, mówił że za cholerę nie idzie wypłukać, coś tam zostało ale...działało - przez niecały miesiąc. Teraz znowu. Wniosek taki, że układ cały jest zasyfiony i czy ta cała zabawa z samą nagrzewnica nie mija się z celem? Za miesiąc znowu to samo będzie - wiadomo, już za jakiś czas raczej ciepłego nie będę potrzebował, ale przyjdzie jesień bądź chłodniejszy dzień i klapa ;/

  11. Czyli jak to dokładnie z tym octem robić? 1:5 wodę (destylowaną rzecz jasna) z octem, stare wszystko spuścić, wlać moją miksturę iiii...jeździć ? Wolałbym to zrobić przez najbliższy weekend.

    Mi z nagrzewnicy wylatywały czarne drobinki (na końcowym etapie płukania, wcześniej podobno nieznana nikomu maź). Dodam że jak uciskam gruby wąż który idzie od (lub i do?) chłodnicy to słychać chrupanie, normalnie jak ściskanie paczki chipsów - albo mi się wydaje albo ten układ jest naprawdę zaniedbany...

    Jakieś uwagi dotyczące jeszcze tej metody octowej? :)

  12. No to może i teraz obieg ma wszystko, tyle że znowu przestało grzać po przegazowaniu audiczki :(

    Skoro nagrzewnica w tych samochodach to rodzaj odstojnika wszelkiego syfu z układu, tooo...jakby skonstruować coś właśnie jak odstojnik w kształcie pojemniczka, zakładanego jako przelotówka na wąż wejsciowy do nagrzewnicy, a samą nagrzewnicę? Całość filtrowałoby sitko, które można by kontrolować (i cały dół pojemnika) co przejazd większy i po prostu czyścić? Prościej, bo nie trzeba płukać, ściągać, bawić się, tylko jak z filtrem oleju wielokrotnego uzytku :D Tylko będę w domu to pomyslę z czego to można zrobic :>

  13. To ja wam powiem to się zdziwicie. U mnie nie leciało cieple tak jak wyżej opisalem. Co się okazało?

    Uwaga...

    Pompa wody miała zniszczony wirnik a ona sama była od nowosco , czyli z 1997 roku! Tak samo rolka jedna bo druga juz była robiona w 2008.

    Mechanik stwierdził ze zapieczony(zatarty) był również napinacz który ku mojemu szczęściu zacial się w pozycji maks. odchylonej.

    Jak widać ktoś baaaardzo dbał o to. Dodatkowo w nagrzewnicy drobinki zmielonego czegoś, struktury ziarnistej, nie do wyplukania, prawdopodobnie cały układ czyms zawalony. Zaczęło się od odpowietrzania, wymiany termostatu, straty x l płynu, a konczac u mechanika.

    Rozrząd wymieniony kompletny na ori podzespołach za 600 + 250 robota. Auto ma 300k przebiegu wiec dziwne ze jeszcze jeździ...

    Pozdrawiam

  14. Podobny przypadek jak u kolegi wyżej dotyczy również mojej bryki. Odpowietrzałem dziurką ale mogę to robić w kółko, zimno z nawiewów za to po ugniataniu małym tego grubego węża, z nadmuchów leci ciepłe powietrze - nie gorące bo takie powinno chyba być na Hi na Klimatroniku. Jak jest u Was gdy macie na Hi?

    Jednak wystarcz że przestane uciskać i dmucha za moment zimnym. Płukanie nagrzewnicy to jedyne wyjście i pomoże? Brak mi sił już, chciałbym piekarnik w aucie :D

    Klimatronik oczywiście 0 błedów, pod VAG'iem po teście wyjść 0 błędów - wychodzi na to ze klapki sprawne.

    Dodam, że wymieniałem termostat bo auto miało 70 stopni, teraz bite 90 jak się rozgrzeje.

  15. Powitać grono użytkowników A4 jak i innych. Od 3 tygodni w posiadaniu mam Audi A4 B5 '97 z jednostką AHU bez bajerów w wyposażeniu :)) Wcześniej Skoda Favorit więc przeskok jest ogromny :D

    Pozdrawiam wszystkich, mam nadzieję, że nie zajdę nikomu za skórę :)

    Przy okazji, Szczęśliwego Nowego Roku! :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...