Skocz do zawartości

piciuok

Pasjonat
  • Postów

    100
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O piciuok

Informacje

  • Imię
    Mateusz
  • Miasto
    Poznań

Auto

  • Model
    A4 B5
  • Nadwozie
    Sedan
  • Rok produkcji
    1997
  • Silnik
    1.9 TDI
  • Kod silnika
    AHU
  • Napęd
    FWD
  • Skrzynia
    Manual
  • Paliwo
    ON

Ostatnie wizyty

587 wyświetleń profilu

Osiągnięcia piciuok

0

Reputacja

  1. Ten sam problem nadal trwa, od zakupu auta ponad 4 lata. Na zimnym poszarpuje, na ciepłym jest o wiele lepiej. Nikt nie zna odpowiedzi, nikt tego nie rozwiązał, nikt tego nie zbadał Dodam, że luzów gdziekolwiek brak, poduszki sprawdzone - jak żyć.. Edit: Tak się złożyło, że padło sprzęgło LUK'a - rozsypało się coś w środku i zjechało tarcze docisku? w stożek. Założone nowe tym razem z sachs'a - szarpnie ustało, wyciszył się na trasie. Mechanik obstawia wadę fabryczną. Po założeniu LUK'a 3 lata temu prawie, nie było idealnie, ale było lepiej odnośnie szarpania. Nadal jednak wibrowało wszystko i błędnie postawiłem na skrzynię czekając dnia kiedy padnie. Wyszło zupełnie inaczej. Nie dość, że kupi się nową część to jeszcze tandeta jakość.
  2. Będę na weekend w domu, to cyknę fotę
  3. Właśnie, części nie oddał, a powinien :/ Sprawdzałem mimo wszystko od spodu i części na pewno są inne - ale czy markowe - kto wie Musiałbym zerknąć na fakturę, ale chyba łączniki były dokładane do kompletu dodatkowo, najlepiej nich @dzik się wypowie ;d
  4. No właśnie brałem, cały komplet i padło. Chyba, że mnie mechanior oszukał no ale wrażenia jezdne i słuchowe mówią same za siebie Łącznik łącznikiem, może wadliwa sztuka mi się trafiła. Ważne, że wahacze nie pukają do tej pory, a Poznań wydaje mi się niezłym wyzwaniem dla zawieszenia :>
  5. Problem rozwiązany, winne były łączniki stabilizatora które padły po 3k km Teraz błoga cisza, 0 luzów, stukaja...tylko drzwi na zamku
  6. U mnie skrzypiały dolne banany na tulei gumowej (chyba tak się to nazywa). Po rozpięciu zawieszenia przy ruchach góra dół prawo lewo skrzypiał. Objaw ustępował w miarę po deszczu ;d
  7. Witam, Ostatnimi czasy nasiliło mi się (nagle?) stukanie / pukanie w podłogę, gdzieś jakby między nogami moimi a pasażera z przodu. Droga nie musi mieć dziur, wystarczą delikatne koleiny bądź uniesienia. Najbardziej nasila się to przy 50-70km/h na nierównej drodze, powyżej słabie, by przy 110 prawie zaniknąć. Nie istotne jest czy koła patrzą prosto czy też są skręcone w którąś stronę. Próbowałem odtworzyć ten dźwięk "na żądanie" - udało się poprzez gwałtowne szarpnięcie kierownicy w prawo i szybkie odbicie w lewo, bądź na odwrót - puka naprzemiennie raz prawa raz lewa. Miesiąc temu z hakiem, zakładane było nowe zawieszenie z przodu (RTS'y od dzik'a) - skręcane na opuszczonym aucie (lewarek pod piastę) więc wątpię by coś mogło się wysypać, zrobione może z 3k km. Będę wdzięczny za wskazówki Pozdrowionka!
  8. RTS założony, 2k po różnego rodzaju nawierzchni, aktualnie po Poznańskich dziurach śmigam i jest sztywno, cicho, bez luzów rzecz jasna Dam znać za kolejną wymianę oleju, to będzie test (a zima jeszcze przed nami!)
  9. Ja ostatnio wrzuciłem do swojej niuni rtsy o dzika. Wszystko sztywno jak na te pierwsze 200km Skręcane na opuszczonym, zbieżność i geo ustawiona poprawnie więc czas pokaże co z jakością tego typu wahaczy.
  10. Brał olej przy zakupie, zalany dwa razy motulem 6100 10w40 , spadło ale nadal brał, zalany dwa razy motulem x-cess 8100 5w40 i nie bierze. Być może dlatego, że w między czasie uszczelniłem miskę olejową Na dzień dziś, 9k km od wymiany, bagnet full. Niecałe 400k przebiegu. Silnik AHU na małych sterydach. Nie pier.. się na drodze ;d
  11. Skąd ta pewność? :> Również mam AHU i przy wciskaniu do połowy jest ok, ale jak depnę całą piz... to chmurka za mną. Od ciahciaha wiem, że ponoć za mało powietrza dostaje i dlatego jest jak jest. Ponoć właśnie wyczyszczenie doloty z nagaru przynosi ulgę ale..kto robił, kto może coś powiedzieć?
  12. Ja mam to samo. Brąz jak z solarium ;d Wcześniej bankowo była woda w całym układzie pływają drobinki jakiegoś shitu, prawdopodobnie w chłodnicy wszystko jest. Działa Ci nagrzewnica? ;d Ja swoją musiałem wymieniać i zakładać sitko na wlocie wężą, bo bym od razu miał zawalone. Teraz czyszczę okresowo i jest ok. Nie mniej, chyba...wymienię chłodnicę PS. Olej 10w40 brał mi, 5w40 i jest spokój. Oczywiście coś sensownego, jak Motul 8100
  13. Ja też przechodziłem z 10 na 5 (motul) bez płukanek i niebawem dobiję 12k na tym i pora będzie wymienić Oleju jak brał tak bierze, ale raczej nie sam silnik przy procesie spalania, lecz gdzieś od spodu ulany lekko. Ponoć miała być to miska, bo ciekło gdzieś tam. Zrobione, a nadal gdzieś mokre i bliżej frontu. Obstawiam na uszczelnienie wału gdzieś tam przy rozrządzie, więc no na razie mikołaj
  14. mamy październik, z ukp jeżdżę od stycznia - powiem Wam rewelka, wskazania dokładane i teraz chyba już nie mógłbym bez tego żyć
  15. Podbijam, wpadł kodzik 9.7 i 50.3. Obstawiam że któryś odpowiada za centralną klapę, bo przy przełączeniu na nadmuch po środku, dmucha lekko i nadal dmucha góra. No cóż, widziałem gdzieś manuala jak zregenerować te silniczki. Proszę tylko o potwierdzenie i rozbebeszam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...