zyznos321

Po samym podłączniu masy pompka będzie uruchamiać się przy każdym otwarciu drzwi na kilka sekund. Obecnie myślę nad czymś aby działała tylko np. przy pierszym otwarciu w ciągu 3 godzin lub tylko przy zapłonie.

Gdy podpięta jest masa pod pin 2 przekaźnika od pompy pod samochodem, to pompka uruchamia się po otwarciu drzwi oraz po włączeniu zapłonu. Na razie jeszcze testuję to rozwiązanie, ale teraz nawet gdy samochód zaparkuję przodem na górce to i tak odpala ładnie od strzała.

U mnie problem był jednak z paliwem. Gdy stał przodem na gróce to pomimo, że potrzymałem go na zapłonie to i tak dłużej kręcił. Zrobiłem teraz tak, że pompka pod samochodem uruchamia się na kilka sekund po otwarciu drzwi kierowcy i odpala za każdym razem od strzała.

Wymieniałeś już u siebie świece żarowe?

Wpiąłem się z manometrem w miejsce czujnika temperatury paliwa i sprawa wygląda tak, że paliwo nie jest wcale tłoczone podczas włączonego zapłonu. Czyli wygląda na to, że problem nie jest związany z cofającym się paliwem. Dlaczego więc przytrzymanie samochodu dodatkowe 5 sekund na zapłonie niweluje problem dłuższego odpalania? Co jeszcze może być przyczyną?

Możesz jeszcze zaparkować samochodem tak aby tył był w górze, a przód w dole. U mnie jeśli zostawię tak zaparkowany, to później odpala od strzała. Czyli wychodzi na to, że problemem jest cofające się paliwo. Nie wiem tylko gdzie szukać przyczyny. Czy jest to spowodowane nieszczelnościami w układzie, czy może pompka powinna włączać się podczas otwarcia drzwi i podgonić trochę paliwo tak aby nie było problemu z dłuższym kręceniem.

Wyciągnąłem obydwa i sprawdziłem, czy po wysterowaniu cewki, zaczynają przewodzić prąd na stykach.

Sprawdzałem u siebie przekaźniki i są sprawne. Z ciekawszych rzeczy zauważyłem, że przekaźniki od pompek dostają napięcie sterujące (około 9v) podczas otwarcia drzwi kierowcy, ale prąd jest najprawdopodibniej bardzo mały i nie dochodzi do załączenia przekaźnika i w rezultacie pompki. Gdyby ktoś potwierdził, że gdy samochód był nowy to pompka właczała się przy otwarciu drzwi, można byłoby szukać problemu w sterowaniu przekaźnikiem przez ECU. Jeśli jednak pompka nie powinna się właczać po otwarciu drzwi, to wszystko wygląda OK.

Tak, jest bezpiecznik i przekaźnik od pompki przy filtrze. Znajdują sie w skrzynce w podszybiu, pod zbiornikiem spryskiwaczy. U mnie pompka włącza się dopiero podczas kręcania rozrusznikiem. Samochód odpala bez niej, ponieważ podczas sprawdzania miałem podpiętą zamiast pompki żarówkę

Mam to samo u siebie. Jak potrzymam dłużej na zapłonie, to odpala od strzała. Czyli przy włączonym zapłonie musi działać pompka w zbiorniku. Przy filtrze znajduje się druga pompka, ale ona uruchamia się dopiero, gdy kręci się rozrusznikiem. Moja teoria jest taka, że gdyby któraś z pompek uruchamiała się przed włączenim zapłonu (np. po otwarciu drzwi kierowcy), samochód odpalałby bez problemu. Niestety nie wiem jak powinno to działać, gdy samochód jest nowy, ponieważ nie posiadam go od nowości.

Sprawdzone w praktyce? Przed chwilą sprzawdzałem u siebie i pompka przy filtrze włącza się dopiero przy kręceniu rozrusznikiem. Tak powinno być, czy rzeczywiście powinna włączać się przy otwarciu drzwi? Przy otwarciu drzwi włącza się jakaś pompka, ale to chyba od płynu chłodniczego, ponieważ widać wtedy w zbiorniczku jak krąży.

Hej, orientuje się ktoś może, kiedy powinny włączać się pompki paliwa (ta w baku i ta przy filtrze paliwa)? Obie powinny włączać się po włączeniu zapłonu, czy dopiero przy kręceniu rozrusznikiem? Czy któraś z nich powinna włączać się np. po otwarciu drzwi? A4 B8 2.0tdi CAGA 2008. Z góry dzięki za pomoc

Czy krzyżulec pod silnikiem można zdemontować wyłącznie gdy samochód jest wylewarowany? Posiadam tylko najazdy, a chciałbym zdemontować krzyżulec i go zakonserwować. Aktualizacja: operacja wykonana z użyciem lewarka

Z tego co widzę, trzpień jest zaklepany z obydwóch stron. Da się rozwiercić/spiłować i wymienić uszczelniacz, ale co potem? Zespawać? @edit Winny jest ten uszczelniacz. Niestety ciężko z wymianą i trzebe raczej kupić nowy zawór.