doin

Czujnik ecu był czysty, ten wężyk 10 cm wymieniłem, w nim też nie było ani grama oleju.

Turbo po czyszczeniu: http://vaglog.pl/log_221151.html Grupa 011 http://vaglog.pl/log_221167.html Grupa 010 Samochód nadal nie jedzie jak trzeba. Padła propozycja, że może to być wina pompy paliwa. Co wy na to ?

Tylko jak zamoczę turbinę to również i wirnik . Z tego co czytałem to lepiej go nie czyścić aby nie stracił wyważenia, więc jak ?.

A powiedzcie mi czy mogę tą turbinę włożyć do pojemnika z ropą, stroną gorącą( tą ze strony flanszy) ?. Tak na wysokość tego spojenia dwóch częśći ?.

Moja już 2 dzień się moczy jak nie zejdzie to oddam do warsztatu, za kosztowna zabawa

Te gniazda zostawić tak: http://iv.pl/images/96775778246034279416.jpg ?. Czy można to wyczyścić ?.

Jeszcze jedno pytanko, ta sztanga gruszki musi chodzić z takim oporem ?. Dość ciężko chodzi(płynnie), ale trzymie ciśnienie.

Turbo wyciągnięte, moczy się już w wd40. Jutro może uda się rozpołowić. Ale do rzeczy, chcę wyciągnąć jeszcze intercooler do czyszczenia, potrzeba do tego demontażu zderzaka ?, bo w środku jest olej. Czy to normalne ?.

Dzisiaj chciałem wyciągnąć to nieszczęsne turbo i cholerna nakrętka górna od flanszy(z tyłu turbo) jest okręcona. Macie jakiś sposób na to ?. Czy lepiej uciąć rure przy łączniku(bo i tak go będę wymieniał)i na stole grzebać z tą nakrętką ?. Albo jeszcze może najlepiej przykleić klucz do tej nakrętki i potem tylko kręcić ? .

Witam ponownie panowie, w ten weekend jak wszystko będzie w porządku zabieram się za turbawkę i przy okazji za kolektor ssący. I mam takie pytanko, przy kolektorze jest uszczelka na pewno do wymiany, lecz przy turbinie są jakieś uszczeleczki ?. Złącze elastyczne przy katalizatorze będę wymieniał póżniej, więc uszczelkę na flanszy także później. Aha i jeszcze jedno są jakieś lewe gwinty przy turbawce ?, bo przy okazji wymienie też nakrętki, znajdują sie tam m8 tak ?.

Jeśli nie trzeba palnika to nawet lepiej Jutro wrzucę zdj turbiny, bo wydaje mi sie, że jest mocno zapieczona na kolektorze. Wd40 też da radę ?.

Dobra dzięki Panowie za pomoc, wyszła jednak grubsza sprawa( po cichu liczyłem tylko na n75 ), pewnie trochę zleci za nim się za to zabiorę, bo muszę załatwić najlepiej palnik aby lekko rozłączyć tubinę, ale nic. Jak będę potrzebował pomocy odezwę się tutaj.

Wyjmę ją bez podnośnika ?, bo może tam być problem z tą podpórką nie ?.

Rozebrałem ecu, nie było tam ani grama oleju. W wężyku do ecu jakieś krople były, wydmuchałem pod ciśnieniem, powymieniałem wszystkie węże podciśnieniowe. Ale według mnie poprawa nie znaczna oto logi: http://vaglog.pl/log_218022.html 010 http://vaglog.pl/log_218024.html 011 Podmieniałem nawet n18 z n75, efekt taki, że na n18 starszy muł, w ogóle nie ciągnie turbo. Jak to oceniacie panowie ?.

Aha i jeszcze jedno muszę odłączać akumulator przy wyjmowaniu ecu ?.

Ok jutro postaram się to wykonać i dam znać. Lecz jeszcze pytanie jaki przekrój ma kabelek ?. Bo kupiłem ostatnio 4, 5, oraz 3 mm będzie jakiś ok ?.

Witam, mam problem z przyśpieszaniem w swojej a4(1.9 TDI AFN 110km) Ostatnio odcięło mi moc w samochodzie, podłączyłem więc pod vaga, wyskoczył błąd- czujnik ciśnienia w rurze rozgałęźnej(bład-00575 17-00). Po skasowaniu błędu, turbina ciągnie tak do 3tyś na 4 biegu i koniec. Dodatkowo jest jeden moment takiego szarpnięcia (jakbym zdjął nogę z gazu i następnie gwałtownie go dodał), występuje to przy tych 3 tyś i trwa dosłownie mniej niż sekundę. Sprawdzałem wszystkie przewody podciśnienia, wyglądają okey. Czy padnięty zawór n75, może być przyczyną tych objawów?. Wiem, że nikt z fusów nie wywróży, dlatego proszę o ewentualne polecenia co wykonać(np jakie logi, co sprawdzić). Z góry dziękuje za zainteresowanie tematem. http://vaglog.pl/log_217230.html 011 http://vaglog.pl/log_217253.html 010 http://vaglog.pl/log_217231.html 003 http://vaglog.pl/log_217262.html 011BS