-
Postów
5 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Manuale
FAQ
Galeria
Ogłoszenia
Sklep
Blogi
Treść opublikowana przez bashful
-
Witam, ja mam Iphone 6 plus, i audi symphony. Wydaje mi sie ze to jest mmi2. Nie wiem po czym poznac. Nie ma nawigacji, radio ma zmieniarke na 6 plyt, slot na karty pamieci. Glosniczki bang & olufsen. Telefon laczy sie przez blutooth z tele w aucie. Mam dostep do ksiazki tel, wszystkich polaczen itp. Natomiast jak z kierownicy wlaczam wybieranie glosowe, mowie wybierz nazwe z ksiazki to odpowiada ze ksiazka jest pusta. Szukalem po menu w opcjach ale nic nie znalazlem. Ksiazke czyta, bo mam do niej dostep. Ale z wybierania glosowego nie mam do niej dostepu. Jakis pomysl co mozna z tym zrobic?
-
A jak to jest z tuningiem softu. Tzw remapem? Wszyscy mowia, ze im wiecej mocy, tym wiecej tlenkow azotu. Wiec jesli podnosi sie moc, to tych tlenkow jest jeszcze wiecej?
-
Tym razem napisza soft ktory bedzie oszukiwal na hamowni zebysmy mysleli ze auto ma moc.
-
Wystarczy ze beda miec dostep do systemu i sobie sprawdza czy auto bylo na akcji serwisowej. A wierz mi ze na pewno beda miec dostep.
-
http://www.autoexpress.co.uk/volkswagen/92893/vw-emissions-scandal-three-point-plan-to-fix-all-recalled-uk-vehicles W tym artykule jest opisana cała sytuacja, o której już wiemy. Pisze też że w Anglii skończy się na zmianą oprogramowania i wtryskiwaczy, i to ma wystarczyć w UK. Natomiast w stanach będą zakładać Adblue. Dzwoniłem dzisiaj do dilera, i narazie jeszcze nic nie wiedzą. Będą się kontaktować gdy będą znać szczegóły. Mi osobiście pasuje ta wersja ponieważ w UE nie są aż tak rygorystyczne normy emisji spalin.
-
Wybaczcie, walnalem gafe. Mialem na mysli s-tronic i tip-tronic. Czy jak tam zwal. Na pewno nie Multitronic. Z calej trojki wiem ze z nia najwiecej problemow. Tu mi juz nie chodzi o to oprogramowanie, czy inne koszta eksploatacji. Czy tu wyjdzie EGR turbo lub dwumas czy tutaj skrzynie to i tak idzie w tysiacach. Tu Tylko chodzi o przyjemnosc z jazdy. Spalanie, jezdze wiecej autostrada wiec nie powinien zbyt duzo spalic. Eh. Sam nie wiem. Podobaja mi sie Audiczki. Dobrze mi w nich itp. Moze inne marki sa mniej awaryjne, ale audi mi sie bardziej podoba. Tu nie o prestiz chodzi, tylko o moje samopoczucie i radosc. To tak jakby wytlumaczyc dlaczego sie lubi blondynki lub brunetki. Sami zreszta wiecie. Jezdzicie audi. Z tym ad blue to nie wiedzialem ze taka lipa podczas mrozow jest. W sumie u mnie tutaj nie ma takich mrozow. Ale w Polsce faktycznie moze byc problem zima. Nie ma co dzielic skory na niedzwiedziu przed polowaniem. Najpierw niech zapraszaja na akcje i gadaja co beda robic. Wtedy bede myslal.
-
przecież oni to mają głęboko w poważaniu.. zresztą tak jak i my... ekologia taa jasne.. szkoda ze wszystkie auta europy w miesiąc dają tyle zatrucia co jedna hiper fabryka USA albo CHINA w jeden dzień... Dlatego pisałem prędzej, że Powinni oni się przyglądać rzeczom bardziej istotnym a nie czepiać się samochodów. Ekolodzy, może odrazu wróćmy do swoich Jaskiń, i prymitywnymi narzędziami polujmy na zwierzynę. Myśle że i wtedy zabroniliby nam palić ogniska bo coś szkodliwego może być w dymie. Albo zabroniliby produkcji narzędzi bo przy produkcji narzędzi niszczymy skały i drzewa. Do normalnej roboty by się wzięli. Wymyślili sobie sposób na robienie nas wszystkich w ch**a za nasze pieniądze, a sami teraz czują się oszukani. Produkcja śmieci wrze, wycina się lasy, a oni się dopieprzają o szkodliwe związki azotu w naszych autach. Straszą topniejącymi lodowcami, dziurą ozonową, jakby się wgłębić w temat wszystko to bzdury. Dla mnie osobiście bardziej szkodliwy jest dym ze starego autobusu który zostawia za sobą wielką chmurę czarnego lub co gorsza niebieskiego dymu który gryzie, dusi i boli od niego głowa. A takich aut nie mało jest na drogach.
-
Jeśli chodzi o zasady Kolego to tu masz racje. Nikt z nas nie brał pod uwagę kosztów tego dodatku podczas zakupu. Nie było takiej potrzeby. Ale i tak nie ma tragedii moim zdaniem. Całe szczęście auta nie ma się na wieczność. Tak się zastanawiam, i jakbym miał dzisiaj kupić jeszcze raz a4, to byłby to przynajmniej 1.8 TFSI z DSG lub S-Tronic. A najlepiej 2.0 TFSI. Frajda z jazdy bezcenna. Nigdy nie jeździłem uturbioną benzynką, z benzynami miałem tylko małe wolnossące benzyniaki za małolata. Prócz tego tylko TDI, od 1.9 na pompie przez 1.9 z pompowtryskiwaczami, 2.0 na pompowtryskiwaczach aż po CR teraz który według hierarchii wydawał się wyborem oczywistym. Ostatnio Brat kupił Golfa 1.4 TSI z DSG, w trybie sport aż gilgocze w brzuchu. Na prawdę. W dieslu nigdy takich doznań motoryzacyjnych nie miałem. Mogę tylko sobie wyobrazić 2.0 TFSI który ma 200 ponad kucy pod maską i 6 do setki. Następny wybór chyba będzie oczywisty. W końcu zrozumiałem, co się dzieje powyżej 4000 obrotów. W TDI skala już się kończy na 3000 niestety.
-
A co Ci przeszkadza AdBlue jeśli można wiedzieć? Na 15 tyś tj koszt jak piszą Koledzy około 50 do 100PLN. Jak dla mnie, to jeśli mają mi zwiększyć podatek drogowy, lub samochód ma mi ledwo jechać a przy tym palić więcej paliwa po zmianie programu (Co pewnie przez 15 tyś wyjdzie drożej, dużo drożej niż od pełnego zbiorniczka adblue) to wolę z wymianą oleju dolać ten adblue. Takie jest moje zdanie. A tutaj zamieszczam filmik ile z tym jest roboty w VW: https://www.youtube.com/watch?v=r5rXEWIeGCU
-
I to duzo wiecej go wciaga niz plynu do francuskich mokrych dpf. Nawet 5% tego co spali paliwa. Ponoc wszystkie nowe mercedesy, bmw, audi i niektore vw to maja. Jesli chodzi o vag, to na pewno te z euro 6. Bo bmw i mercedes to chyba od Euro 5. Ale rozne wersje czytalem.
-
Z tego co wyczytalem, to akcja serwisowa bedzie polegala na aktualizacji softu tam gdzie to wystarczy. A tam gdzie nie, beda montowac instalacje na dodatek AdBlue tak jak w nowych autach. Jest tylko jeden problem, bo ponoc montaz takiej instalacji to okolo 8 tys dolarow.
-
Ja kilka dni temu pytałem na serwisie u dilera to moje auto było czyste. Dwa dni temu sprawdzałem na stronce audi UK, też nie było żadnych akcji dla mojego autka. Dzisiaj sprawdziłem na Polskiej, i wyszło że jest akcja serwisowa dla mnie. Pomyślałem że może coś im się pomyliło. Sprawdziłem więc ponownie na angielskiej stronie audi, i mam akcje serwisową, w ciągu tygodni lub miesięcy mają się ze mną skontaktować. Ciekawi mnie co będą dokładnie robić. Czas pokaże. Mam tylko nadzieję że auto będzie jeździć i palić tak samo. To wszystko co mnie raczej interesuje.
-
Ano zboczyl troszke. Sorki za offa. Znalazlem cos takiego w internecie. http://wpolityce.pl/m/gospodarka/267138-afera-spalinowa-nie-tylko-volkswagen-przekraczal-normy Mysle ze ekolodzy z tymi normami przecholowali. Sa nie do spelnienia, przynajmniej dla dieseli. Chociaz ja teraz w zeszlym tygodniu bylem na serwisie w Audi to przy okazji zapytalem czy moj CAGA jest wsrod tych silnikow co maja oszukancze oprogramowanie i niby nie jest. W komputerze mi sprawdzili. Ciekawe od czego do zalezy ze jeden ma a drugi nie. Chyba ze sami nie wiedza. Albo narazie jeszcze cicho siedza.
-
Napisalem tylko jak dziala nasz system. Nie napisalem ze podoba mi sie to w ktora strone to zmierza. Z jednej strony chcialbym miec prace, zarabiac pieniadze, zeby kupic sobie cos porzadnego. Ale coz, nie mozna miec wszystkiego. Troche sami jestesmy sobie winni, kazdy z nas chce miec jak najlepiej. A producenci wszystkich urzadzen itp to wykorzystuja. My ludzie mamy egoistyczna nature i niby o tym wszystkim wiemy, ale tak na prawde nie chcemy o tym myslec? Udajemy ze jest dobrze? Sam nie wiem.
-
Polecam film: https://www.youtube.com/watch?v=QPPW8KM7eEU Tak działa dzisiejszy system. Bez tego, nasz standard życia nie byłby taki wysoki. Dzięki temu mamy prace itp. Gdyby wyprodukowali auta niezniszczalne, powiedzmy 50 000 000 sztuk to fabryka musiałaby się zamknąć po skończeniu produkcji. Nie było by potrzeby produkcji następnych sztuk. Bo po co. Ludzie by stracili prace. Wszyscy się czepiają samochodów i szkodliwych związków emitowanych przez nie. Nikt natomiast nie przejmuje się tym co nasze odpady robią w krajach trzeciego świata. A moim zdaniem one są bardziej szkodliwe od wszystkich aut razem wziętych.
-
Nie potępiam nikogo za wycinanie DPF, Miałem na myśli że jeśli ktoś wycina DPF to nie powinien się czuć oszukany i skarżyć koncern o sprzedaż towaru niezgodnego z emisją spalin. Druga sprawa to to, że większość osób, kupuje Duże auta z silnikami Diesela wyposażonymi w DPF, i jeździ nimi na krótkich odcinkach po mieście. Te auta nie nadają się do takiej eksploatacji. Mam kilku znajomych którzy robią dwa km do pracy w jedną stronę, a raz w miesiącu jadą w trasę wypalić filtr, tracąc przy tym paliwo, czas, i zużywając auto. Dla mnie to nie do zaakceptowania żeby tak cackać się z autem. A większości z nich i tak po dłuższej takiej eksploatacji się dzieje z tymi filtrami i muszą naprawiać, lub wycinać. Natomiast nie znam nikogo kto jeździ w dłuższe trasy, żeby miał kłopoty jakiekolwiek z owym filtrem. Nawet powyżej 200tyś. Ale 200tyś prawdziwych a nie skręconych z 500tyś. Wierz mi, mam trochę takich znajomych. A jeśli juz jesteśmy przy wycince, to jeśli ja staję przed wyborem auta, staram się policzyć wszystkie za i przeciw. Co może się zepsuć i ile będzie kosztować naprawa lub sama eksploatacja. Jeżeli mam kłopot z utrzymaniem auta w należytym stanie, niestety, szukam czegoś tańszego w naprawach i eksploatacji. Ja się tak na to zapatruje. Ja swoim autem robię codziennie 35km w jedną stronę do pracy autostradą więc mam gdzie wypalić swój filtr. Już kilka ładnych tysięcy nim zrobiłem i nie wiem nawet że mam coś takiego w aucie. Żadne lampki się nie palą, obroty mi jeszcze nigdy nie rosły. I to jest moim zdaniem prawidłowa eksploatacja takiego auta. Może cwaniakuje bo moje auto ma zaledwie 80 tyś przejechane, i jest stosunkowo młode. Ale przebieg nie powinien tutaj stanowić jakiegoś wyznacznika, mam koleżankę w pracy która kupiła nówkę Citroena z salonu. Pół roku nie całe się nim cieszyła, DPF unieruchomił jej auto które wylądowało w serwisie. Nie mówimy tu o aucie z przebiegiem 200tyś plus z nie wiadomą historią. Ona nie wiedziała nawet że coś takiego ma i jak się tym obchodzić. Teraz należy do grona osób które jeżdzi sobie bez celu wypalić filterek. Mówi że gdyby wiedziała kupiłaby benzynę. Zresztą kupując takie auto jestem gotów na taka ewentualność. Jeśli miałbym kawałek do pracy po mieście, kupiłbym coś z silnikiem Benzynowym, tanie w eksploatacji bez DPF. Nie patrzyłbym czym jeżdzą sąsiedzi zza zachodniej granicy, czy żeby tylko pokazać się ekstra wózkiem w pracy czy przed sąsiadami a później biadolił że naprawy są drogie. Takie są moje spostrzeżenia. Ale to moje zdanie, ja takimi zasadami się kieruje. Każdy niech robi sobie co chce. Jeszcze raz, nie potępiam nikogo za wycinanie DPF. Aczkolwiek kupując auto, powinno się liczyć z pewnymi kosztami. I to to właśnie powinno być głównym kryterium.
-
Ja się nie czuję oszukany przez VW. Oni oszukali tylko ekologów. Użytkownicy i tak prędzej czy później wycinają DPF itp. VW w końcu stwierdził że nie będzie już bardziej psuł swoich silników, zamiast legalnego 1.6TDI 170 BHP który z dwoma turbinami który spełniałby spokojnie normy, i wyzionąłby ducha zaraz po gwarancji to zaprojektował 2.0TDI który oszukuje ekologów ale za to jest jednym z najbardziej niezawodnych silników na dzisiejsze czasy. Nie wyobrażam sobie Audi a4 czy a6 z silnikiem 1.6TDI. VW po prostu stwierdził że nie będzie robił z siebie większego idioty bo ekolodzy tak chcą. Dlaczego 1.6 TDI zastąpił 1.9 TDI? VW więc wymyślił jak ich tu oszukać. Dzięki temu że oszukali ekologów, my płaciliśmy mniejsze podatki od emisji spalin, ciesząc się mocą i dobrymi motorkami. A to że się to rypło to już druga sprawa. Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Teraz w rękach VW żeby to naprawić w taki sposób żeby emisja była taka jaka powinna być żebyśmy nie musieli płacić większych podatków i cieszyli się spalaniem i mocą jaka była dawniej. Rządy natomiast zamiast sądzić ich za oszustwo, powinny zająć się tymi ekologami, żeby zaczęli szukać problemów tam gdzie one faktycznie są. Jednak z tego jest za duża kasa. Jak w tym artykule który został powyżej przytoczony: http://www.monitor-polski.pl/banksterski-atak-na-volkswagena-prawdziwe-przyczyny/ Tutaj chodzi o coś więcej. To jest cały mechanizm Ludobójstwa, dążą do zniszczenia ludzkości, i europy. My jesteśmy małymi pioneczkami, mięsem armatnim i nikt z nami się nie liczy a co dopiero z naszym zdaniem. Nie wygodne jest żebyśmy mieli świadomość tego. Ale to już inny temat.
-
Cześć Wszystkim maniakom motoryzacyjnym. Mam na imię Sebastian. Miałem w życiu kilka samochodów, w tym trzy VW Passaty, B5, B5.5, B6. Za każdym razem mówiłem że następne będzie Audi. Jednak kończyło się na zakupię Passata. Cena brała jednak górę. W końcu udało się, przyszedł czas na zmianę samochodu, i pod domem stoi zaparkowane Czarniutkie Audi A4 B8 2.0TDI 143BHP w sedanie. Później jak znajdę chwilkę czasu to zrobię kilka fotek i dodam je tutaj. Pozdrawiam Gorąco wszystkich zapaleńców Audi.