Wałki to moja własna inicjatywa wyniany(poniekąd), juz wczesniej silnik pracował inaczej,
po drodze ( wczesniej zdecydowanie) odwiedziło się kilku mechaników, byli zdziwieni
pracą tego motoru..
w negatywny świetle oczywiscie ( chodziło im o wałki, ale jak nie zaglądali
to moze to co innego, i moja idea wymiany wałków jest calkiem nie potrzebna)
Co prawda wewnątrz jest tak wyciszony, że nie jeden 1.9 glośniej klekota ale z zewnatrz to
inna sprawa. I nie o to w tym wszsytkim chodzi.
Jeśli miałbym robić ten silnik to już wolałbym porządnie.
Czyli wałki+ rozrząd+ niewiadomo co po drodze.
Nie mam jak przetransportować narazie auta do mechanika "number 2", który zrobi mi te mam nadzieje
fachowe ogledziny i nie naciągnie. Jednak jesli sporo sie tam narobiło to hmm ...
nie wiem czy własnie ta wymiana silnika bedzie zdrowsza czy jego remont.
Chyba poki tam nie zajrzy to na nic wywody...
przemek4net : Jest to manual... o jakich silnikach myslisz?
SotoM : A co to są te hydrosztosy ? jak juz mi go prześwietli to może warto zapytać go tez i o to..
PS: ile bym dał żeby można było tu włożyć 1.9 eh taki swap to juz gruba kasa silnik leży inaczej, komputer do wymiany pewnie z elektroniką/kablami i do koła tego nie przymocuje zapewne ;p bo inne wymiary... to auto w chwili obecnej może tyle kosztowac ;p... no cóż..