-
Postów
11 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
O pospinany
Informacje
-
Imię
Maciek
-
Miasto
Busko/Kraków
Auto
-
Model
A4 B7
-
Nadwozie
Avant
-
Rok produkcji
2006
-
Silnik
2.0 TDI
-
Napęd
FWD
-
Skrzynia
Manual
-
Paliwo
ON
Ostatnie wizyty
203 wyświetleń profilu
Osiągnięcia pospinany
0
Reputacja
-
Spróbuj odłączyć czujnik położenia wałka rozrządu, powinien dłużej kręcić, ale bez problemu zapalić, o ile to wina tego czujnika. Miałem zbliżone objawy, auto mi gasło w trakcje jazdy czasami, albo problem był z zapaleniem, a jak zapalił to nie mógł się wkręcić na obroty.
-
A mógłbyś zmierzyć dokładnie ile masz i jaką felgę założoną? Sam mam 1BV i zastanawiam się nad Eibachami ile pójdzie bo teraz mam 66,4mm przy 17 calach.
-
dzieki Jak tam orientowałeś się coś? Bo też się zastanawiam czy się do nich nie wybrać. narazie nie. raczej znajede cos innego tanszego w malopolskim ... jak cos dam znac mysle ze na wiosne juz cos bede dzialal. jak sypnie manna z nieba Dobra, jak coś znajdziesz godne polecenia to się odezwij, bo ja też małopolska.
-
Mogę zrobić i wrzucić logi na wolych obrotach np. bo średnio wiem jak to interpretować. Chodzi Ci o wartości różnicy ciśnień w VCDSie?
-
dzieki Jak tam orientowałeś się coś? Bo też się zastanawiam czy się do nich nie wybrać.
-
Raz na 2 tysiące kilometrów może. Chciałby się wypalić, ale niedopala się. Najbardziej zastanawia mnie te 20% w blokach pomiarowych zapełnione, które wgl się nie zmienia, czy tryb awaryjny, czy bez trybu, po wypaleniu itp.
-
Oki, sprawdzę. Dzięki za podpowiedź. W silniku nie ma żadnych błędów, dopiero jak walnie tryb awaryjny pojawia się: 008194 - Filtr cząstek stałych; zespół 1: za mała skuteczność 18434/P2002/008194 - Particle Filter Bank 1: Malfunction Najdziwniejsze jest to, że auto nie jest wgl przymulone, słychać że próbuje robić sam regeneracje wcześniej, ale jak widać nie udaje mu się to. :/ Wymienię te węże podciśnienia, a jak nie to ten czujnik różnicy ciśnień bo wygląda to tak, jakby komputer się gubił. Wczoraj miałem dokładnie taką samą akcje w trasie, 3 razy włączałem VCDSem wymuszoną regenerację (kod w blokach pomiarowych nie zmieniał się na wymuszoną regenerację), co chwile zapalała się kontrolka DPFa, później oczywiście Awaryjny i po 30 km nagle wszystko zniknęło jak gdyby niby nic...
-
Odgrzeję trochę kotleta, ja mam znowu taki problem, że jak mi się zapali kontrolka DPF i nawet wezmę go, żeby go przegonić to się sam nie dopali, jak za długo będę jechał to nawet tryb awaryjny wskoczy tak jak koledze. W VAGu widać, że jest 5 nieudanych regeneracji. Filtr zapełniony 20% niby. Odpalę wymuszoną regenerację, przejadę, tryb awaryjny zniknie tylko wskazania zapełnienia DPF jakieś dziwne, bo pod koniec dopalania pojawiło się nagle z 20% -> 12% -> 3% i później 0% co wydaje mi się średnio możliwe? Po wyzerowaniu czujnika ciśnień wskoczyło znowu 20%, ale bez kontrolki DPF, auto nieprzymulone, jeździ normalnie. Zastanawiam się o co może chodzić, bo już miałem tak dwa razy w odstępie ok. 1-1,5 tyś km.
-
Dzięki wielkie za podpowiedź, w najbliższym tygodniu postaram się to sprawdzić i będę się odzywał!
-
Jeśli mają się pojawić przy silniku to nie było, był błąd przepływki: http://wiki.ross-tech.com/wiki/index.php/16485/P0101/000257 Postaram się zrobić jak najszybciej BS11. UP. Błąd przepływki zniknął, nie pojawił się ponownie. BS11: http://vaglog.pl/log_213380.html
-
Cześć, problem polega na tym, że do 2 tyś kompletnie nic się nie dzieje i auto sporo dymi na czarno, powyżej 2 tyś nie ma dymu bo turbina lekko startuje, a dopiero przy 2.5 tyś tak naprawde jest doładowanie turbiny. Coś za późno wstaje, ale szukam przyczyn i może przy okazji coś innego wyjdzie. Tutaj są logi 003 i 011: http://vaglog.pl/log_213145.html http://vaglog.pl/log_213144.html Z góry dzięki za każdą cenną poradę!
-
Cześć, moje rodzinne tereny to Busko-Zdrój, ale mieszkam w Krakowie. Moja przygoda z Audi trwa już od 5-ciu lat, zaczynałem od A3 8L, teraz przyszła pora na A4 (trochę dzięki zarażeniu przez @konus. Pozdrawiam!