piotrek200110

Witam wszystkich forumowiczów mam taki problem od pewnego czasu -po przekręceniu kluczyka na zapłon na desce zapalają się wszystkie kontrolki prócz jednej EPC [dodam ,że nie słychać wtedy pompki paliwa} ani centralka od gazu się nie zapala. -po kilku sekundach reszta kontrolek gaśnie -a po chwili zapala się z powrotem ESP i ABS wtedy mogę kręcić silnikiem ile chcę a on nie odpali. Natomiast jeżeli przekręcę kluczyk i kontrolka EPC się świeci (słychać pompkę paliwa) centralka od gazu zapali się na chwilkę a ABS i ESP normalnie gaśnie wtedy samochód odpala natychmiast. Proszę o pomoc bo nie rozumie sytuacji.

a ja mam 1.6 ana w kombi i spalanie po miescie to 10 litrow a trasa 8

witajcie ja podejrzewam czujnik walu objawy na to wskazują zamontowany jest patrzac na silnik z prawej strony pod kolektorem powietrza ale dostac sie do niego mozna tylko od spodu samochodu przykrecony jest na jedna srubke bodajrze 10 ka imbusowa natomiast kabel i wtyczka jest siwa zeby sie do niej dostac nalezy odkrecic zbiorniczek plynu chlodniczego poniewaz jest pod nim przy scianie grodziowej.

witam mam taki mały problem gdy pada desz i gdy jest wilgotno na dworzu zaczyna sie świecić kontrolka od esp a gdy jest slonce i sa suche dni wszystko jest dobrze dodam ze auto nie musi jechac po kałuzach zeby kontrolka sie włączala wystarczy ze postoi chwilke na małym deszczyku. po podpieciu do waga po deszczu pokazuje bład jakiejs pompy.

to jakieś zwierze musiało być

Witam kolegów z forum, rozwiązanie tego problemu było takie, 1) przewód od podcisnienia przepustnicy był pękniety 2) czujnik wału niby jeszcze pracował ale dawał zle dane do kompa. teraz juz normalnie przyśpiesza i jest o wiele mocniejszy niz byl jak by mu ze 20koni przypylo, ważne info czujnik od 1.6 ahl pasuje do 1.6 ana

tak wogole to te wszystkie klopoty zaczely sie od czasu odkad zostala nabita klimatyzacja, 2 lata nie nabijalem i na poczatku wakacji jak nabilem tak zaczelo sie tak dziac i wogole ten silnik na właczonej klimie niema sily ruszac zeby normalnie jechac musza byc obroty conajmniej 3tys w miescie to nawet jej nie wlaczam bo sie boje ze nie bede mogl ruszyc raptownie jezeli sytuacja bedzie tego potrzebowac.

mysle ze waga podepne moze jutro ktos napisal o swiecach i przewodach wymienione byly chyba w grudniu 2014r. a nawet gdyby to byly one to by np. umierala jedna swieca albo kabel nie odrazu wszystko naraz moglby wtedy wkrecac sie na obroty jak silnik esa ale on normalnie sie wkreca a co odpalenie i z 1km przejechane szarpnac tak jak by mial zgasnac ale szybko wraca na obroty jak jest na biegu natomiast jak wcisne w tym momencie sprzeglo to zgasnie doreszty. 1. czy takie obiawy moga dawac czujnik masy powietrza lub czujnik polozenia walu?

witam szukalem po innych tematach ale nic niemoge znalezc, od pewnego czasu z moim silnikiem dzieje sie cos dziwnego a mianowicie 1) pierwsza wada jest taka ,że podczas jazdy lub na postoju na bezynie lub na gazie nagle na ułamek sekundy spadaja obroty zadko sie tak zdaża przynajmniej 2 razy co kazde odpalenie później już jest z tym dobrze wyglada to tak jak by odcinalo iskre na sekunde, 2) po drugie gdy przekraczam 3tyś obrotow i chciałbym wyprzedzac, silnik zaczyna lekko przerywac. czego to mogą być objawy? sprawdzilem miernikiem na zwarciu czujnik polozenia walu na zimnym silniku pokazuje wartość 840 natomiast na goracym 1077.

witam dołącze sie do tematu, szukalem po innych tematach ale nic niemoge znalezc, pomógl by mi ktoś? od pewnego czasu z moim silnikiem dzieje sie cos dziwnego a mianowicie 1) pierwsza wada jest taka ,że podczas jazdy lub na postoju na bezynie lub na gazie nagle na ułamek sekundy spadaja obroty zadko sie tak zdaża przynajmniej 2 razy co kazde odpalenie później już jest z tym dobrze wyglada to tak jak by odcinalo iskre na sekunde, 2) po drugie gdy przekraczam 3tyś obrotow i chciałbym wyprzedzac, silnik zaczyna lekko przerywac. czego to mogą być objawy? sprawdzilem miernikiem na zwarciu czujnik polozenia walu na zimnym silniku pokazuje wartość 840 natomiast na goracym 1077.