Skocz do zawartości

Tucholek

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    24
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Tucholek

  1. Nic się nie wyjaśniło. Całe lato był spokój, teraz temperatury znów spadają w okolice 10st, więc zaczynamy kolejny sezon z nierówną pracą po odpaleniu z rana
  2. Prąd dochodzi. Świece działają. @nadybek Panowie, ja rozumiem nacisk na te podkładki. Było to robione kilkukrotnie przez kilka osób, jak za pierwszym razem nie byłem tego pewny, to przy kolejnych bardzo zwracałem na to uwagę i zostało to sfrezowane. Dziwi mnie tylko fakt, że stawiam auto wieczorem, w nocy jest -1st. Odpalam auto o godz. 8 przy 4-5 stopniach i auto ma telepawke jak by chciał wyskoczyć, a z rury wali siwym dymem. Znów zostawiam auto na noc jest -1st, po czym czekam do godziny 15 i przy 15st auto odpala idealnie. Zero trzepania i zero dymu. Auto mam 6 lat i przez 6 lat walcze z tym problemem. Wymieniłem już wszystko. Poprzedni właściciel zaślepił egr i może mógł coś namieszać w sofcie. Jeszcze spróbuje wymienić świece żarowe, bo mam zamontowane te krótsze 92mm, a po 2002 montowali 97mm. Może jak będzie więcej wystawać w komorze to mocniej podgrzeje. W końcu z jakiegoś powodu zaczeli montowac dłuższe, bo konstrukcyjnie auto do 2002 i po 2002 mają dokładnie taką samą budowę. Tylko też do końca nie wiem czy świece żarowe miały by aż taki wpływ na korekcje pompek przy starcie.
  3. Przeczytales temat od początku? Mam wstawione mosiężne tuleje pd, uszczelnienia wymieniane kilkukrotnie przez różne osoby nawet po podmianie pompowtrysków. Więc to na pewno nie wina samych uszczelek tylko ewentualnie źle wprasowane gniazda albo jakaś inna przyczyna. Chce wymienić cały slupek z osprzętem z innego sprawdzonego auta ale przed tym chciałem się dowiedzieć czy uszkodzona mapa może mieć taki wpływ na prace silnika po odpaleniu.
  4. @nadybek @kamil-vag Panowie mam pytanie. Samochód stał dwa tygodnie na diagnostyce. Mechanik codziennie wyjmował pompki i zamieniał miejscami. Korekcje przy odpalaniu były zawsze najwyzsze na drugim i trzecim cylindrze. Logicznie wychodzi na to, że to głowica została źle zregenerowana i gniazda, które zostaly wprasowane nie są szczelne. Ale mam dwa pytania: 1. Czy może być to wina zwalonego softa (bo poprzedni wlasciciel cos grzebal), bo np. jest ustawiona zla dawka przy danej temperaturze? 2. Przez ostatnie dni warunki na dworze były ciagle takie same, czyli w nocy -1, a w dzien nawet 15 stopni. Gdy odpalalem samochod z rana tak do 7 stopni, to zawsze telepawka i siwa chmura. Natomiast gdy poczekalem troche dłużej, tak do temp. zewnetrznej 15 st., to auto odpalało idealnie. Bez telepawki i bez siwych chmur. Czy to coś może jeszcze sugerować, że pomimo postoju w mroźną noc, po odpaleniu w cieple nie ma tego telepania budą? Bardzo Wam dziękuję za poświęcony czas na pomoc. Przymierzam się do wymiany całego słupka, ale boje się, że to może być np. wina ECU.
  5. Teraz zrobiło się na prawdę zimno -12st i o dziwo po odpaleniu nie telepie budą. Korekcje pompek wynoszą do maks 1.5, natomiast po kilkunastu sekundach korekcje idą na 2.99 i pojawiają się delikatne szarpnięcia. Mija kolejne 30 sekund, korekcje spadają i przestaje szarpać.
  6. Witam. Trochę czasu minęło, a odpowiedzi dalej brak. Sprawdzony caly uklad paliwowy. Cisnienie pompy paliwa w baku prawidlowe. Pompa tandemowa wymieniona. Kompresja na zimnym silniku 28-29 barow na wszystkich cylindrach. Pompki wyciagniete i sprawdzone ba stole pobierbiczym - stan idealny. Ponownie wymienione uszczelniacze pd i podkladka ceramiczna (zgodnie z tym co pisaliście wczesniej). Niestety w dalszym ciagu po odpaleniu jedna pompka idzie na +2.99, a druga -2.99, po chwili spada w granice 0... Nie mam pojęcia o co chodzi. Czy ktoś ma jeszcze jakieś ciekawe propozycje? Czy to moze byc zla mapa? Pozdrawiam
  7. A jeżeli głowica zamontowana? To jak to przygotować, żeby jakieś opiłki nie poleciały w dół? Wszystko zostało zrobione zgodnie ze sztuką, jedynie co to właśnie nie mam 100% pewności co do tej podkładki. Jutro będzie wyciągany filtr więc zobaczę, czy paliwo jest brudne od spalin. Ogólnie dziękuje bardzo za te cenne podpowiedzi. Mam nadzieję, że uda się rozwiązać ten męczący problem. Pozdrawiam
  8. A spaliny w jakim miejscu wtedy by się przedostawały do paliwa?
  9. Ja teraz biore pod lupę calutki układ dostarczania paliwa. Wszystkie przewody, pompe w baku, jeszcze raz tandem pompe, zaworek zwrotny, filtr paliwa i wszystko co jest po drodze. Jak juz wszystko sprawdze dam znac jaki efekt.
  10. @piotrsob1 A więc, gniazda byly tulejowane jakos w styczniu na poczatku tego roku. Potem zrobiło się cieplo i objawy byly nie zauważalne. Dopiero okazalo się jak znów przyszedł okres jesienny i temperatury spadly. Przez ten czas zrobilem niecale 5tys km. Glowica byla sprawdzana na szczelność i wszystko było okej. Oleju w misce nie przybywa ani nie ubywa. Od wymiany oleju w styczniu poziom na bagnecie caly czas taki sam.
  11. Dolewałem tylko preparat czyszczacy Liqui Moly do baku, ale nie na krótkim obiegu. Dziwi mnie, że jednego dnia szwankują 1 i 2 cylinder, 3 i 4 jest ok. Natomiast na drugi dzien szwankuje 3 i 4, a 1 i 2 jest ok (bez przekladania pd).
  12. @kamil-vag a czy mógłbyś sprawdzić logi z dnia dzisiejszego, bo po kilkudniowych obserwacjach wychodzi coś dziwnego. Dodam, że podczas tych obserwacji pompki nie były zamieniane miejscami. Czy coś CI przychodzi do głowy? TuneZilla Log Viewer LOG.TUNEZILLA.COM
  13. W poniedziałek będę sprawdzał, tylko nie wiem, kiedy sprawdzać. Na zimnym silniku zaraz po odpaleniu czy na ciepłym? Po 10-20 sekundach od odpalenia objawy ustępują. Nie ma utraty mocy, nie dymi, nie bierze oleju. Dziwne, że tylko poniżej 10st. Gdyby coś było z cylindrem to chyba zawsze byłby ten problem.
  14. A jeżeli pompki były zamieniane miejscami, a korekcje i tak były złe na 4 cyl.? Zostaly założone nowe uszczelniacze oraz śruby, wszystko zrobione zgodnie ze sztuką. Dodam, że oleju silnikowego nie ubywa.
  15. Witam. Od dłuższego czasu nie mogę się uporać z nierówną pracą silnika po odpaleniu, po dłuższym postoju poniżej +10st.. Przeczytałem setki tematów i robiłem wszystko co sugerowali na forum, ale niestety nie mogę się pozbyć tego problemu. A więc, gdy próbuję uruchomić samochód po nocy, przy temp. poniżej +10st, odpala praktycznie od strzała natomiast strasznie nierówno pracuje silnik przez jakieś 10-20 sekund. Rzeczy, które już zostały zrobione: - Wymieniony wałek rozrządu na Kolbemschmidt, panewki i szklanki. - Zregenerowana głowica oraz wstawione mosiężne tuleje pd (ponieważ były wyrobione gniazda), - wymieniona tandem pompa na boscha - sprawdzone świece żarowe Teraz zastanawiam się nad wymianą pompowtryskiwaczy, ale boję się, że wtopie kolejne pieniądze bez efektu. W linku wrzucam logi z grupy 013,018 i 023 robione podczas odpalania. Może ktoś będzie w stanie coś podpowiedzieć? TuneZilla Log Viewer LOG.TUNEZILLA.COM Pozdrawiam
  16. Postaram się dorwać kogoś z kompem żeby zrobić logi.
  17. Byłem w warsztacie żeby mechanik podłączył auto pod komputer, ponieważ miałem problem z odłączaniem się turbiny w nieregularnych momentach. Po dodaniu większej ilości gazu włączał się tryb awaryjny. Strasznie mnie to denerwowało i postanowiłem się za to zabrać. Mechanik po sprawdzeniu auta pod kompem stwierdził, że wszystko jest w porządku a odłączanie jest spowodowane przeładowaniem przez nagar, który zebrał się w turbinie. Nie kazał robić nic innego tylko dać turbinę do wyczyszczenia. Naczytałem się dużo tematów na forach, na których radzili wyciąć kata. Ja jestem taki, że wole wszystko dwa razy sprawdzić zanim coś zrobię. Czy możliwe, że nagar zebrał się w turbinie po protu dlatego, że auto ma już przejechane 300 tyś? Czy musi być tego jakaś inna przyczyna?
  18. Z tego co się dowiedziałem katalizator z przebiegiem 300kk i tak nie spełnia swego zadania. Byłem dzisiaj na warsztacie sprawdzić katalizator. Okazalo się, że jest On w bardzo dobrym stanie i mechanik powiedział zeby go nie ruszać. Troszke dziwne w samochodzie co ma 300 tys przebiegu. Mozliwe, ze juz wczesniej Niemiec, ktory jezdzil tym autem go wymienial. Mulowatosc auta jest pewnie spowodowana tym, ze turbina jest zanieczyszczona.
  19. Zdecydowanie PSJ u mnie nie wystepuje. Jezdze zgodnie z zasadami jazdy dieslem.
  20. pilKOZAK właśnie takiej odpowiedzi się spodziewałem Turbinę mam zamiar oddać do jednej z lepszych firm zajmujących się tym w moim miejscu zamieszkania. Koszt samego wyczyszczenia 550 zł a w razie, gdyby okazało się, że trzeba regenerować 1000 zł (oryginalne części) i dają gwarancję na to. A jeśli chodzi o kata to decyzja podjęta. Jutro umówię się na termin u mechanika, bo dużo pracy mają i od ręki nie da rady. Dzięki za informacje.
  21. Dzieki za odpowiedz. Byłbym bardzo wdzięczny, gdyby jeszcze ktoś wypowiedział się na ten temat.
  22. Witam. Od tygodnia wertuję miedzy tematami dotyczącymi wycięcia katalizatora w silniku TDi i im więcej czytam, tym mam większy dylemat. Jestem posiadaczem Audi A4 B6 1.9 TDI 131 KM z 2001 roku z przebiegiem prawie 300kk. Od pewnego czasu mam problem z turbiną, który polega na tym, że w róznych momentach odcina mi moc i samochód staje się mułowaty. Po diagnostyce komputerowej na warsztacie powiedziano mi, że w turbinie zebrał się ogar i należy ją wyczyścić. Czytając wiele tematów spotkałem się z opiniami użytkowników, że za jakiś czas od wyczyszczenia problem ponownie powraca i sugerują wycięcie katalizatora, który jak jest zapchany ma negatywny wpływ na turbinę. I teraz moje pytanie. Czy warto wyciąć katalizator i w to miejsce wstawić kawałek metalowej rurki? Czy taki zabieg ma szkodliwy wpływ na pracę silnika i czy mogą w związku z tym pojawić się jakieś konsekwencje w późniejszym czasie? Chciałbym się dowiedzieć czy warto wykonać taki zabieg, ponieważ nie chciał bym żeby po wyczyszczeniu turbiny problem za chwilę znów powrócił. Prosił bym o opinię kogoś, kto posiada wiedzę na ten temat i mógłby się jasno wypowiedzieć w tym temacie. Pozdrawiam.
  23. I wszystko jasne Dziękuje bardzo za pomoc
  24. Witam. Niedawno zakupiłem audi A4 B6 i w bagażniku znalazłem oryginalny hak holowniczy. W haku znajduje się kluczyk, którego nie da się przekręcić w żadną stronę. Dodatkowo nie da się też przekręcić tego pokrętła do, którego wsadza się kluczyk. I teraz mam pytanie czy gdy hak jest ściągnięty to kluczyk można z niego swobodnie wyjąć i swobodnie kręcić pokrętłem czy może kluczyk wyjmuje się dopiero po zamontowaniu haka. Nie chciałem sam sprawdzać czy kluczyk wychodzi dopiero po zamontowaniu, ponieważ boje się, ze jednak hak może być uszkodzony i wtedy bym miał problem ze ściągnięciem. Z góry dziękuje za pomoc.
  25. Witam serdecznie wszystkich pasjonatów A4. Po 8 miesiącach szukania wyjątkowego egzemplarza nareszcie mi się udało i od dziś jestem szczęśliwym posiadaczem Audi A4 B6 1.9 TDi 131 KM z 2001 roku w sedanie. Moja A-czwóreczka została sprowadzona z Niemiec i zanim się na nią zdecydowałem spędziłem prawie całe dwa dni na oględzinach auta. Od kąd pamietam zawsze podobało mi się to autko lecz niestety nie było mnie na nie stać, aż do dzisiaj, kiedy udało mi się odłożyć kwotę pozwalającą zrealizować swoje motoryzacyjne marzenie. Aktualnie samochód czeka na wymianę: kompletnego rozrządu, filtrów powietrza, paliwa, oleju, kabinowego oraz oleju silnikowego. Mam nadzieję, że się nie zawiodę i auto będzie się spisywało nienagannie Pozdrawiam Michał
×
×
  • Dodaj nową pozycję...