Cześć wszystkim,
moje Audi 1.8T BFB 163 z 2004 roku, przebieg ponad 230 kkm, gaz założony przezemnie około rok temu.
Jestem właśnie w trakcie poważniejszego remontu (wymiana głowicy + turbo). Zalany miałem Castrol Magnatec 10W40 półsyntetyk. Wcześniej nie zwracałem uwagi na grzechoczący napinacz chociaz teraz faktycznie słyszę, że sie odzywa, nawet dłużej, jakies pół minuty na zimnym silniku jezeli to faktycznie dzwiek napinacza (laik).
Dwa pytania, czy myślicie że kiepska oliwka mogła mieć jakiś wpływ na pęknięcie głowicy(taka diagnoza mechanika) czy uszkodzenie turbiny (spala olej na gorącym silniku-błekitny dym, ubywa oleju)?? Mnóstwo pozytywnych komentarzy ma LM SYNTHOIL HT 5W40 i taki chciałbym zalać na następne kilka tys km. Czy jednak do autka z takim przebiegiem nie powinno się powoli zwiększac lepkości filmu olejowego zamiast zmieniać na rzadszy? Czy nie ma problemów podczas przejścia z półsyntetka na pełnego?