Witam.
Po zakupie swojego pierwszego autka zrobiłem od razu wymianę rozrządu i oleju od wymiany (24.09.2015) do dziś zrobiłem 7 tyś. kilometrów przy 5.5 tyś. zauważyłem ubyło mi oleju na minimum stanu więc dolałem teraz moje pytanie bo naczytałem się na internecie i jak zwykle namieszało mi się w głowie jedni piszą tak jedni tak.
Czy taki ubytek 1 litr na 5 tyś to dużo czy nie dodam że jeździłem dosyć agresywnie ale zawsze dopiero na ciepłym silniku.
Olej na jaki jest zalany to Valvoline Maxlife 10W40 na takim jeździł wcześniej i taki jest zalany teraz.
Dodam że mam mały wyciek mechanik coś mówił że to uszczelniacz skrzyni nie leje się bardzo tak więc na razie zostało bez wymiany.