Witam,
Mam taki problem.
Otóż na zimnym silniku na postoju auto bez zapłonu i bez właściciela w środku kręci wentylatorem. Raz kręciło aż do rozładowania aku. Dzisiaj znów to samo, pojechałem drugim autem, wracam po ponad godzinie a w audi kręci się wiatrak. Wyciągam bezpiecznik nr 4 żeby po prostu nie rozładowywać baterii. Wczoraj czyściłem i osuszałem sterownik w podszybiu po prawej stronie tam gdzie jest ECU. Całą noc auto stało i dzisiaj rano "niby" było ok, ale jak się później okazało jest jednak to samo. Jakieś pomysły Panowie?