Skocz do zawartości

Dystrybutor SKV

Pasjonat
  • Postów

    349
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Dystrybutor SKV

  1. Czekamy ze spokojem, raczej nie ma opcji by po 15kkm coś było nie tak - ale strzeżonego Pan Bóg strzeże więc czekamy na spojrzenie diagnosty. Tak, porobiliśmy zdjęcia nawet i umieściliśmy je w wypowiedzi http://a4-klub.pl/index.php?/topic/353896-wahacze-skv-germany-test-lista-testerow-zamknieta/page-21#entry4944023 Osoby, które wcześniej widziały skutek zamontowania wahaczy na podnośniku na sztywno myślę, że mogą potwierdzić że tak to wygląda. Kolega miał się odedzwać, rozmawialiśmy z nim telefonicznie zaraz gdy reklamacja do nas dojechała, obiecał , że potwierdzi, że od początku były puki stuki - jednak jak napisałeś zamilkł. Uroki demokracji Dzięki za opinie, czy są jakieś negatywne objawy prawego wahacza? Ma luzy, stuki, podjedź proszę do kogoś na warsztat by to rzeczowo ocenił.
  2. Argumenty mam, jednak nie widzę sensu ich przytaczać, za każdym razem są przekręcane i mataczone, giną w słowotoku durnej wypowiedzi. Faktyczie jest to karmienie trola jak wcześniej któryś z kolegów napisał (zauważcie, że jednym z argumentów by ośmieszyć tego kolege było to że0 "jest z drugiego końca Polski "- wtf - jakie to ma znaczenie) Obrońcom krzyża też inni próbowali coś przetłumaczyć jednak nie szło.
  3. Chcąc zakończyć tą żenującą dyskusję nie odnosę się do twoich wypocin bo z ludzmi pokroju jak ty (celowo z małej) sie nie dyskutuje. Jak ktoś napisał nie będę karmił trola.
  4. Chyba faktycznie ma kompleksy i w sumie potwierdził że miał trudne dzieciństwo.. Jeśli oczekujesz, że ktoś da gwarancje na nieprawidłowy montaż faktycznie musisz mieć coś z głową. Zamontowane wahacze na sztywno na zwisających kołach każdej firmy nawet lemfordera nie ma opcji by nie rozlecialy się po kilku tysiącach kilometrów. Rozumiem, że mimo to gwarancja powinna obowiązywać. Tak samo jak np podepnie pompe paliwa w odwrotnej polaryzacji zasolania i ta spali się gdyż będzie chodzić na sucho. Pewnie zaraz zaczniesz pisać swoje durne monologi w których będziesz skomlał, że znów wszystkich obrzucam błotem pisząc, że każdej firmy wahacze się rozlecą gdy będą źle zamontowane. Na szczęście każdy ma swój rozum i widzi, że nie można traktować twoich wypocin poważnie.
  5. Kolego wszystkich (albo prawie wszystkich) firm zestawy wahaczy są wraz ze śrubami. Powtórzę swoją wcześniejszą wypowiedź skierowaną do innego kolegi który pytał o kamokę.
  6. Dziękujemy za zaufanie i mamy nadzieję że nasze wahacze sprostają Pańskim oczekiwaniom.
  7. Z całym szacunkiem ale nie widzę sensu polemizować z Twoją wypowiedzią. Mamy różne zdania i niech tak zostanie. Dajmy jednak szanse innym się wypowiedzieć.
  8. Tlumaczyłem Ci kilkukrotnie - rękojmię można wyłączyć między przedsiębiorcami - podałem Ci nawet stosowny artykuł. Cokolwiek nie napiszę, odbierzesz to na atak, dorobisz chorą ideologię na przykład tu: My po prostu jesteśmy w tej branży i wiemy co może kryć się (a najczęściej kryje) za takimi zapiskami. Jeśli strzałem w plecy jest pokazanie ich karty gwarancyjnej - to przepraszam ale mam inny pogląd. Zauważ nadal nikt nie wypowiedział się na forum kto zrobił mniej niż 80 000km i reklamował MS. Dorabiając Twoje ideologie można napisać - bo pewnie każdy więcej przejechał Jestem właścicielem firmy ESEN i marki SKV - czy zatem mam zaprosić właściciela MS Pana Rutke Wiesława (tak to polska firma nie niemiecka ) oraz właściciela Federal Mogul z USA (nawet nie wiem kto nim jest ale pewnie jakiś fundusz) Tak nalegałeś bym umieścił naszą kartę gwarancyjną po czym nawet się nie odniosłeś. Niech zgadnę czemu - nie znalazłeś nic by się uczepić Reasumując- niech każdy wyciągnie właściwe dla siebie wnioski, nie brnijmy w off topic i zostawmy przepychanki co najwyżej na PM. Pokazane zostały karty gwarancyjne 3 firm, każdy może sam wyciągnąć swoje wnioski. Pozdrawiam serdecznie.
  9. Zaczynam mieć poważne obawy czy traktujesz mnie poważnie. Faktura VAT w żadnym razie nie oznacza, że jestem przedsiębiorcą! Mam całe sterty faktur wystawionych na mnie jako osobę fizyczną. Między przedsiębiorcami jest inna instytucja analogiczna do rękojmi ale ja nie o tym. Doprecyzuję więc: Gdy kupujesz towar na FV jako osoba prywatna to sprzedawca ma obowiązek wystawić zarówno paragon jak i FV. Wówczas rękojmia jak najbardziej Cie obowiązuje. Jeśli kupisz towar na FV jako przedsiębiorca rękojmia może zostać wyłączona. (art. 558 KC) Podaj proszę jej nazwę Nie napisałem, że gwarancje konkurencji są "be" - sam wyciągnąłeś takie wnioski. Ja jedynie wskazałem zapisy które w mojej ocenie są wątpliwe. Poniżej karta gwarancyjna naszej firmy. Zgadzam się z Tobą w 100% jednak to, że inni więksi tak robią to nie znaczy dla nas, że my powinniśmy robić tak samo. Dlatego czasem jesteśmy zdumieni nad panującym na forum zachwytem na to jakich kto udziela gwarancji. Jak napisałem wcześniej: Możemy dać 100 000 km / 5 lat gwarancji i dopisać cały morze bzdur by w razie czego klient gdy będzie chciał skorzystać z tej gwarancji sobie odpuścił ale wg nas nie tędy droga dlatego tego nie robimy.
  10. nie chciałbym tu pełnić roli adwokata kolegi Langista, jednak w mojej ocenie jego wypowiedź miała na celu znaczenie, że reklamacja wahaczy jest czymś spornym. Sprzedawcy zostawiają sobie całą masę "furtek" by uwalić reklamację. Ja rozumiem, że uznali mu reklamacje, jednak ile zrobił na nich tys km 10-15? Jeśli nie jesteś przekonany do naszych wahaczy marki SKV i moge Ci doradzić odpuść sobie KAMOKE będący naszą konkurencją MS jest od nich zdecydowanie lepszy. Zachęcam Cie do poczytania też o naszych wahaczach - cena jest niższa od MS a o jakości poczytać możesz na forum.
  11. Nie oczekuj, że gdziekolwiek będzie napisana ilość km od jakich jest normalne zużycie eksploatacyjne. To tak jak ze sprzęgłem, jeden zrobi na sprzęgle 70 000 inny spali po 7000. Jeden kierowca będzie jeździł po dziurach na felgach 19 załadowany klamotami inny będzie jezdził autostradami głównie samemu. .. BTW -zapis o "płatnym przeglądzie" nie podoba mi się. Co ich to obchodzi, że mechanik, który mi montował zrobi za darmo przegląd? Bo nic tam nie widzę o konieczności montowania u MSa BTW, sam i tak korzystałbym z niezgodności towaru z umową. Więcej uprawnień ale skoro już mowa o gwarancji -daje ona jakiś tam pogląd o działaniu firmy i czasem jakości produktu. Gdy jesteś przedsiębiorcą niezgodność towaru z umową (wcześniej zwana rękojmią) może być wyłączona. Kupując towar na FV nie jesteś konsumentem tylko przedsiębiorcą i żadna ustawa o ochronie konsumentów Cie nie chroni. Płatny przegląd może być np po to by nie było akcji typu "Marian weź mi podstępluj bo chce reklamować wahacze" . Wówczas sprzedawca może poprosić o rachunek za usługę i w przypadku jego braku uwalić reklamację gdyż nie jesteście w stanie dowieźć, że był odpłatny coroczny przegląd. Mechanik raczej nie wystawi rachunku z datą sprzed np 7 miesięcy więc klient nie spełnia warunków gwarancji i dostaje kwitek. Nie my jednak pisaliśmy tą kartę i nie mi jest dane tłumaczyć się co poeta miał na myśli tworząc tą kartę. W naszej karcie gwarancyjnej jedyny zapis jaki widnieje to ten, że część musi być montowana w warsztacie samochodowym. Odnośnie Twojego przykładu To jak sam zauwazyłeś - byś reklamacji nie uznał ze względu na "naturalne zużycie". A co w przypadku np wycieraczek do szyb? Czy gdybyś był sprzedawcą i klient po tygodniu przyniósł Ci pióra wycieraczek, że źle zbierają - bo mu jak szyba zamarzła to nie chciało się poczekać aż odmrozi to byś taką reklamację uznał? Jak widzisz "naturalne zużycie eksploatacyjne" jest kwestią sporną. Ilu z was zrobiło na MS powyżej 80 000km? Ilu z was reklamowało zawias gdy nie przekroczyło tej ilości przejechanych kilometrów? Traktujemy klientów poważnie, równie dobrze możemy dać wam gwarancje na 100 000km, i gdzieś w jej treści zapisać: - konieczne odpłatne sprawdzanie geometrii auta co 6 miesięcy - gwarancja nie jest ważna w przypadku gdy klient nie jeździ na fabrycznych felgach - gwarancją nie są objęte sworznie i tuleje i powymyślać inny stek bzdur - tylko po to by utrudnić klientowi życie i ewentualną możliwość reklamowania. Po czym na opakowaniu napisać: 100 000 km gwarancji / 5 lat. Tylko czy to jest fair zachowanie - w naszej ocenie nie dlatego tego nigdy nie zrobimy gdyż szanujemy was i traktujemy poważnie.
  12. Dziękujemy za informację, i czekamy na pierwsze wrazenia z montazu/użytkowania.
  13. Odnośnie gwarancji - czy ktokolwiek z was wczytał się w gwarancję master-sporta co ona obejmuje. Dzięki . Zapoznałem się z warunkami gwarancji. Przyznaję kolego SKV , masz rację . Nie ma za co
  14. Dziękuję za opinię pozwól, że zgodnie z Twoją wolą się do niej odniosę. Skąd halo o to, że nie jesteśmy typowym sklepem internetowym? Mianowicie jest to swego rodzaju manipulowanie faktami, wiemy dobrze jak działa cała masa (oczywiście nie wszystkie sklepy internetowe) - handlują one wirtualnym towarem. Co to oznacza w praktyce? Wystawiają na allegro w sklepach towar którego fizycznie nie posiadają, klient kupuje towar, sklepy te zamawiają u dystrybutora, po czym w kolejnych dniach wysyłają towar do klienta. Problem pojawia się gdy u dystrybutora towaru braknie - wtedy to klient jest zwodzony, lub mu wciskany jest inny towar co w mojej ocenie nie do konca jest fair. Serio tak to jest gdzieś sklasyfikowane? Wywalone tuleje po 20 000 to wyłącznie naturalne zużycie materiału? Ciekawe jak u Was w towarze te tuleje wywali przy krótszej gwarancji co będzie zaopiniowane. Aha, prawda -przecież napisałeś. Bo jak wywali to wiadomo jaka przyczyna. Zgodnie z Twoją wolą zamieszczam skan karty gwarancyjnej (nie wiem czy aktualnej bo nie śledzimy tego i nie wnikamy) MS i MOOG. MS: Jak widzicie gwaranja nie obejmuje standardowego zużycia eksploatacyjnego towaru. Również by gwarancja była ważna towar powinien być montowany w warsztacie a do jej zachowania wymagany jest coroczny płatny przegląd Już teraz kolego JAro8410 wiesz czemu mechanik polecil Ci MS. Zaprosił Cie na coroczny płatny przegląd by zachować gwarancje? MOOG Jak widzicie zwrot z tytułu gwarancji nie przysluguje w odniesieniu do normalnego zużycia ekspoatacyjnego. Dziękuję za zainteresowanie, przyjemnie się czyta, że ktoś jeszcze ma zdrowy rozsądek i nie wywali pensji na zawieszenie za 1400 zł gdyż ma inne priorytety, pisałem o tym wcześniej w swoich wypowiedziach, że są ludzie dla których rodzina ma większą wartość nich ich auto i dla niektórych priorytetem jest zapewnienie rodzinie środków do życia. Co do testów -uważamy za najuczciwszy sposób prezentacji produktu - każdy mógł się zgłosić i napisać taką opinię na jaką uważa ze zasługujemy. Nie opłacamy klakierów siedzących na forach wypisujących laurki - stwierdziliśmy, że rynek sam to zweryfikuje.
  15. witam Dziękujemy za zakup naszego towru. W odpowiedzi na pana zapytanie odnośnie tzw "fastenig agent" na śrubach chciałym poinformować, że zakupione przez Pana wahacze są z najnowszej naszej dostawy gdzie producent oferuje śruby cynkownane. Wynika to z regulacji Unii Europejskiej o ochronie środowiska (nie znam dokładnej dyrektywy niestety). Z całą pewnością nie wpłynie to na żywotność zawieszenia, gdyż śruby są trzykrotnie cynkowane, nakrętki zostały też przeprojektowane by uniemożliwić ich samodzielne odkręcenia. Wszyscy szanujący prawo dostawcy zaprzestaną używać śrub pokrytych wspomnianym przez Pana środkiem . Na rynku są pewnie jeszcze wahacze z tymi śrubami jednak jedynie do ich wyprzedaży. Niebawem zarówno MS, DELPHI, MOOG. VIEROL, LMO zaprzestaną (o ile używają gdyż szczerze mówiąc nie interesujemy się) lub już zaprzestali używać tego typu środka do powlekania śrub a zestawy będące na rynku pochodzą ze starego stoku.
  16. Miło nam, że był Pan w siedzibie naszej firmy. Trochę jesteśmy zdumieni, że zostaliśmy nazwani sklepem internetowym - gdyż gdy Pan był u nas zapewne widział Pan wielkość budynku (1000m2 magazyn i 250m2) biura - i duży napis "Dystrybutor części samochodowych" Zapewne będąc w firmie widział Pan też sąsiednią działkę na której powstanie nowa hala magazynowa. Tak wygląda siedziba "sklepiku internetowego" w przeciwieństwie do innych sklepików nie wstydzimy się pokazać jej: Handel internetowy to jedynie promil naszych obrotów, głównymi odbiorcami są dla nas sklepy i hurtownie w kraju i za granicą. Nie jesteśmy firmą "krzak", tym bardziej sklepikiem internetowym, który często nie ma towaru na stanie kupuje dopiero gdy cos mu się sprzeda a klient zmuszony jest na oczekiwanie na towar po kilka dni. Odnośnie gwarancji - czy ktokolwiek z was wczytał się w gwarancję master-sporta co ona obejmuje. Faktycznie jest wielkimi krowami napisane 2 lata 80 000km tylko czy ktoś się pokusił by przeczytać na co jest ta gwarancja? Jest ona na wady ukryte materiału - co to oznacza - że jak wam wywali tuleje po 20 000km to nie była wada ukryta materiału tylko naturalne zużycie materiału. Na samochody hyundai też daje po 7 lat gwarancji - idąc tym tokiem myślenia każdy kto kupi inną markę jest niespełna rozumu...
  17. Odnośnie tulei olejowo-gumowych, wg posiadanych przez nas informacji jedynie LMO i TRW oferuje tuleje pływające w wahaczach. Nasze wahacze jak reszta zamienników ma tuleje gumowe. Dziękujemy za pochlebną opinię.
  18. Tak posiadamy całe zestawy do B6/B7 zatem , zarówno wahacze dolne proste jak i łączniki są dostępne do b6 i b7
  19. Witam, z odpowiedzią na ten post czekaliśmy, aż otrzymamy wahacz na reklamację. Jak napisał kolega Jarrkoo po montażu zaczął pukać/skrzypieć a po późniejszym czasie uległ uszkodzeniu. Tak wygląda reklamowany wahacz: Tak też właśnie wygląda wahacz, który dokręcony był na sztywno na podnośniku. Dokręcenie śrub na sztywno na podnośniku pierw objawia się skrzypieniem/stukami po czasie wybitą gumą z tulei. Celowo umieściliśmy zdjęcia by pokazać jak kończy się błąd, o którym często wspominacie na forum Osoby, które poprawiały już mechanika myślę, że będą w stanie to potwierdzić Przypominamy. śruby wahaczy dokręcamy nie na podnośniku gdy koła są opuszczone, a w momencie gdy auto stoi na kołach. Rozmawialiśmy z kolegą Jarrkoo o zaistniałym fakcie, potwierdził stuki/skrzypienie na początku gdy odebrał auto od mechanika, nie było go też przy montażu więc nie potrafił się wypowiedzieć czy mechanik prawidłowo zamontował zawieszenie. Mimo, że w reklamowanym wahaczu wina ewidentnie leżała po stronie montażu - wymieniliśmy wahacz na nowy i tego samego dnia odeslalismy go do klienta. Niech owawiany przypadek będzie lekcją dla innych użytkowników, że po montarzu jeśli jest jakieś dziwne stukanie skrzypienie to nie należy czekać z tym aż wahacz zacznie się rozlatywać tylko podjechać do innego mechanika, który przejrzy czy montaż jest prawidłowy. Zachęcamy kolegę Jarrkoo do wypowiedzenia się w tym wątku
  20. Dziękujemy za wszystkie opinie i uwaga na temat wahaczy SKV. Czekamy na dalsze komentarze. Każda uwaga jest dla nas cenna i ważna. Chcielibyśmy również poinformować, ze w naszej ofercie dostępne są już wahacze do AUDI A4 B6. Pozdrawiamy i zapraszamy do zakupu.
  21. Dokładnie jesteśmy tego samego zdania. Kolega Wandej nigdy nie napisał czy choćby widział nasze wahacze - za to bardzo dużo energii poświęca na ich krytykę. Cóż widać w jego mniemaniu to norma wypowiadać się o czymś czego na oczy nie widział i nie zna. Pozostańmy jednak cierpliwi - czas i życie zweryfikuje wszystko.
  22. jak najbardziej moga reklamowac bedziemy miec pierwszą reklamacje- samych nas ciekawi.
  23. Nawet nie wiesz kolego jak jestes w błędzie - poczekajmy ze spokojem na dalsze wyniki testu
  24. w obu przypadkach wahacze są aluminiowe, w aucie przedliftowym zwrotnice są żeliwne, poliftowym zwrotnice są żeliwne.
  25. jesli zwrotnice aluminiowe to po lift i cienki stozek 16mm jesli zwrotnice zeliwne to przed lift i gruby stozek 21mm pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...